Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6
  1. #1

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    Lublin

    Domyślnie WAW-Chicago 15.06.2007


    Polecamy

    Witam !
    Pisze juz z drugiej strony oceanu. A wiec w czwartek - 15stego zaczela sie moja druga podroz do Hamburgelandu. Z Lublina wyjechalem o 6 rano a zeby byc na Okeciu 2h przed odlotem o 12. To co mnie czeka, moglem sie domyslec, przeciez Okecie to jedno wielkie dziadostwo. A wiec przybylem tam na 10. to co zobaczylem przerazilo mnie. Tysiace ludzi, wszedzie ludzie, nie ma wozkow, nie mozna sie przecisnac , duchota - klima chyba nie chodzila bo bylo jak w szklarni. Totalny balagan przy odprawie, ktora trwala 3h.Oczywiscie nie wylecielismy jak zawsze o 12 Na pokladzie znalazlem sie o 13:30, dzieku bogu od tego momentu wszystko poszlo jak trzeba. W benku 767 miejsce mialem tuz przy ekranie takze bylo spoko. Troche sie zmienilo od czasu mojej podrozy z przed 3 lat. Pierwsza rzecza byly az 4 kromki chleba ! No i obiad byl dobry a napoje nie byly juz podawane w mini kubkach jak kiedys tylko w rozmiarze puszka, czyli 25ml. Obsluga i stewki wiekowe ale bardzo mile, pomocne i eleganckie. Takze na brak winka i piwka nie cierpialem. Lot przebiegal znakomicie, wogole nie czulem ze lece.Praktycznie nie wystepowaly turbulencje a kiedy zladowalismy nie zauwazylem.

    Na O'hare oczywiscie stalismy wkolejce do urzednika z jakimis Afganami i kobietami w tych arabskich sukniach. 2h odprawiania do urzedasow ,ktorych na 20 stanowisk bylo z 7. Mialem ktrotka gatke do kogo jade,po co, gdzie, co robie w Polsce i co bede robic, odcisk palca, zdjecie i koniec. W samolocie poznalem chlopaka, ktory siedzial sam a chcialem porobic zdjec przez okno, wiec usiadlem kolo niego.niestety dzieki balaganowi na Okeciu, spoznil mu sie US.A do Filadelfii ktory mial miec o 19. (o 18:30 wyszlismy od odprawy imigracyjnej). Chlopak nie byl nigdy w Chicago ani nie mial tu nikogo znajomego. Lot poczatkowo nie interesowal sie niem a obsluga przy wewnetrznym check-in byla bardzo niepomocna. Wkurzony zarzadalem czynu.Chcieli dac mu hotel i lot przeniesli na nastepny dzien. Ale chlopak mial jechac tam autobusem, nie wiadomo gdzie... Postanowilem zabrac go do domu. Niestety w strefie tranzytowej zostawil soj plecak z pieniedzmi i laptope. Wracamy z powrotem na lotnisko.Dzieki nzakomitej obsludze i porzadkowi, plecak odsyskalismy po kilku minutach Wrocilismy do domu, kolege nakarmilem w restauracji, zawiozlem do domu, a na nastepny dzien odprawilem do filadelfii...mial kolo szczecie. Tak teraz patrze zza oceanu na nasze Okecie i smie twierdzic, ze terminal 2 powinien zostac natychmiast otwarty albo cale lotnisko powinno zostac zamkniete. Zeby ludzie, ktorzy przylatuja do nas nie musieli patrzyc na ta dziadowszczyzne. Przeciez pierwszym ktorkiem w nowym kraju jest lotnisko. Z tego miejsca podroz powinna byc przyjemna a wszelkie sprawy z odprawa zalatwiane szybko i skutecznie. Nie mowiac juz o infrastrukturze. Takze narazie Wawa ma wielki minus, pozostajac z wielkim dziadowskim i balaganiarskim Okeciem.
    Taka moja opinia...

  2. #2

    Dołączył
    May 2007
    Mieszka w
    WAW

    Domyślnie

    Hmmm... ciekawie... pełen podziw za opiekę nad podrożnym :-) Ale fotek brak...

  3. #3

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    Warszawa

    Domyślnie

    Ciekawa relacja, prosimy o foty!!
    Dziadowskie Okęcie... Cóż, wolę już EPWA od drugiej wizytówki mego miasta- czyli Dworca Centralnego. Pozdrawiam.
    TOWA TEI!!

  4. #4

    Dołączył
    May 2007
    Mieszka w
    WAW

    Domyślnie

    "Lądowanie na lotnisku Okęcie, to jak lądowanie w Nowym Jorku w burakach"

  5. #5

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    GDN

    Domyślnie

    ale sam lot LOTem jak rozumiem całkiem ok?? ja miałem nieprzyjemnosc leciec dwa razy na tej trasie LH wiec następnym razem (choc na razie nic lotu do USA nie zapowiada) moze będzie LO (gdy będą 787 na pewno LO chciałbym polecieć)

  6. #6

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    Lublin

    Domyślnie


    Polecamy

    Dam zdjecia aby zaniose film od wywolania ( mialem lustrzanke analogowa). Mieszkam kolo O'hare takze co chwile nad glowa mam bziuuuuuuuuuu...piekne miejsce , z kazdej stronie cos leci, a najlepiej jak sie jedzie autostrada pod O'hare to ptaki doslownie leca nad glowami piekna sprawa

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •