ORD-PHL-DUB-LHR-DUB-PHL-ORD US/US/BD/BD/US/US 757 TATL (Duzo Zdjec)
Opis blast from the past ale i tak warty do opisania przez idiotyzm US Airways :)
Siedzac sobie pod koniec Grudnia i zerkajac na kalendarz stwierdzilem po co siedziec w Chicago jeszcze prez 10 dni (potem musialem wracac na Floryde) kiedy moge poleciec do cywilizacji (czyt. Europe).
Padlo na US Airways z 2 powodow:
1. Cena...biore dziewczyne takze idzie na to kasa grubsza
2. Okazja sprawdzenia jak to jest w narrowbody TATL.
To ze kupowalismy bilet z ostatniej chwili wyboru nie bylo wiekszego i padlo na Dublin bo Irlandia zawsze jest najtansza z UK w Europie z USA. Bilety kupilem bodajze za okolo 4 setek na glowe + bilet osobny w BMI $100/USD R/T DUB-LHR-DUB. Nie mialem czasu bawic sie w LCC ani w lotniska dalsze od Londynu niz LHR bo cala podroz trwala 6 dni.
30 Grudnia:
US Airways Express
CRJ-200
ORD-PHL
678mi
http://img.photobucket.com/albums/v3...R/IMG_4522.jpg
Zaczelo sie od tego ze uprzedzilem dziewczyne zeby dala Tag'a na walizke bo PHL jest stolica USA zgubionych walizek. US Airways tam tak gubi walizki (teraz juz sie troche polepszyli) ze znam historie nie z tej ziemi pax'ow ktorzy probowali je odzyskac.
Udajemy sie do T2 w ORD i robimy check-in. Jak glupi nie sprawdzilem ze dziewczyna zapomniala zrobic tego o co ja prosilem (to normalne :) hehe :)) + to ze gate agent wlepila moja walizke pod jej imionem a moja pod niej. Dobra nic sobie z tego nie pomyslalem...co bylo druga glupota. Przechodzac przez security widze mojego kolege ktory pracuje w TSA i po rozmowie 2 minutowej gdzie lece itd. prosi zebym mu przywiozl czekoladki Cadbury. Ok nie ma sprawy.
Lot jakto lot CRJ-200. Jak chcesz zerknac przez okno i masz wiecej niz 1,40m wzrostu to...Good Luck. Wysokosc okien w tym samolocie jest odpowiednia dla krasnoludkow.
Do PHL dotarlismy po 1,5 godzinie i transfer na miedzynarodowe gate'y gdzie czekalo nas 1,5 godzinne opoznienie, pomyslalem sobie..dobrze chociaz bagaz zdazy. Dzwonie do kolegi w US Ops i pytam sie co sie dzieje, odpowiedz: "Zamrozila im sie klamka od bag door." Super. Skapowalem sie przy tym wszystkim tez ze zapomnialem zabrac ze mna adaptera do wtyczek Europejskich takze zostalem skoszony za $20 w sklepie na lotnisku.
Intl T5 ORD
http://img.photobucket.com/albums/v3...R/IMG_4523.jpg
30 Grudnia
PHL-DUB
757-200
US Airways
3272mi
Nareszcie boarding. Z proletariatem (:)) wsiadam do tylu autobusu. Nie jest naprawde zle, myslalem ze bedzie gorzej bo US Airways ma swoje powiedzmy "problemy z wizerunkiem"....porownywajac do LOTu w niektorych rzeczach bylo gorzej. Np. kiedy to zdzierali z ludzi $2 za szklanke wody. Doszlo do tego ze jak Capt. Sully wodowal na Hudson US A320 to byl zart "Czy pax'owie zaplacili za ta wode czy za darmo w promo byla?" :lol: Serwis calkiem niezly, F/As przyjemne i overhead monitor mamy blisko siebie. Nie ta sama klasa co CO 752 ktorym lecialem od tego czasu juz 2x ale da sie przezyc.
W Dublinie zaczal sie jednak horror. Przy ladowaniu wiedzialem ze cos jest nie tak. Lece US Airways i przez dluzszy czas wszystko jest ok. Pamietam co myslalem jakby to bylo wczoraj "Something will go to sh** real soon". No i poszlo. Bagaz nie przyszedl, zle bardzo zle bo to jedyny lot z PHL dzisiaj a za 2 dni lecimy do LHR takze jak jutro nie przyleci do bedzie klopot. Do tego to bagaz dziewczyny nie przyszedl takze byl rozpacz. Jedyne co uspokoilo ja to zapakowany 1 extra dzien ubran do podrecznego, oczywiscie ja na to wpadlem w Chicago przed wylotem bo przewidywalem ze cos takiego moze sie stac.
Lokalny handler w DUB dla US jest bezuzyteczny...zdaje mi sie ze jest to Servisair ale nie pamietam do konca. Nie mogli zrozumiec dlaczego jej bagaz jest pod moim imionem chociaz sie im spowiadalem chyba z 5 minut. Do tego po Polsku tez bo oczywiscie 1 z agentek byla z PL. Welcome to Ireland :). Dostalem lost bag # i wyszlismy z mysla ze przyleci jutro. Hah.
Taryfa pojechalismy do hotelu ktory okazal sie nie taki zly (zawsze czytam na tripadvisor i flyertalk przed bookingiem zeby sie upewnic czy sie nie pakuje w bagno). Za 30 Euro na priceline jedynym minusem byl dosc dlugi dystans do centrum, lecz to nie powod do plakania bo na druga noc zarezerwowalem Days Inn w samym centrum przy O'Connelly St. a przy tym hotelu i tak byl tramwaj. Pare razy w ciagu dnia sprawdzilem bag tracer czy znalezli walizke ale po paru dobrych godzinach wiedzialem co sie stalo: PHL Czarna Dziura.
http://img.photobucket.com/albums/v3...R/IMG_4535.jpg
Mikolaj idzie do paki:
http://img.photobucket.com/albums/v3...R/IMG_4536.jpg
To byla moja druga wycieczka do DUB i powiem ze miasto/kraj wydaje mi sie byc troche nudnym. Duzo nie ma w tej Irlandi, pogoda wedlug mnie nie na reke 50% czasu, drzew nie ma a jest nawet dosc drogo jak na fakt ze jestes nie w pierwszorzednym miescie w Europie. Ale ok, sylwester sie udal, dziewczyna zadowolona a jutro lece do Londynu takze nie narzekam. Walizka oczywiscie sie nie znalazla i po wielu godzinach na telefonie z US Airways stracilem nadzieje ze zobacze ta walizke w Europie. Pocilem sie jak myslalem ile musze wydac na zakupy dla dziewczyny zeby jej przynajmniej kupic rzeczy na nastepne 5 dni. Oczywiscie dostane cos od US Airways potem ale nigdy nie wiadomo, prawa pasazera w USA a w Europie to jak noc i dzien. Po zakupach i plakaniu mojej karty American Express udalismy sie na male zwiedzanie Dublin'a w co oczywiscie weszlo browar Guiness'a. Nie lubie stouts ale tutaj nie byl taki zly i smakowalo to rzeczywiscie wogole inaczej niz gdzies indziej.
Browar odjezdza ;(
http://img.photobucket.com/albums/v3...R/IMG_4561.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v3...R/IMG_4570.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v3...R/IMG_4583.jpg
02 Stycznia
DUB-LHR
BMI
A321
280mi
Nie zdaza mi sie ze latam A321 czesto, w USA raczej ich nie ma oprocz w US Airways takze nie narzekam. Odprawa w DUB szybka tak jak lot i nareszcie jestesmy w Londynie. Tutaj walizka moja sie nie zgubila :) takze wszystko ok. Bierzemy Picadilly Line i przesiadamy sie na District/Circle line do High Street Kensington. Walczylem bid war na priceline.com ktora mi wkoncu wyplula 4**** w central London za $50. Padlo na Copthorne Tara w HS Kensington. Ok, ale jak na USA to gwiazdek tutaj jest max *** nawet 3,5 bym nie przyznal. Lokacja za to az palce lizac przy samym tube i shoppingu/restauracjach.
http://img.photobucket.com/albums/v3...R/IMG_4591.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v3...R/IMG_4596.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v3...R/IMG_4598.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v3...R/IMG_4601.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v3...R/IMG_4609.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v3...R/IMG_4611.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v3...R/IMG_4614.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v3...R/IMG_4617.jpg
Pogoda pierwszego dnia jest jakto w Londynie ogolnie, mgla ala w zupie grochowej. Drugiego dnia za to slonce (!!!). Duzo tutaj nie bede wpisywal o Londynie bo kazdy byl i kazdy wie co i jak tylko wkleje pare zdjec.
http://img.photobucket.com/albums/v3...R/IMG_4627.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v3...R/IMG_4631.jpg
Najglupszy wynalazek Anglikow: 2 krany w umywalce
http://img.photobucket.com/albums/v3...R/IMG_4635.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v3...R/IMG_4640.jpg
High Rollin'
http://img.photobucket.com/albums/v3...R/IMG_4832.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v3...R/IMG_4909.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v3...R/IMG_4975.jpg
Standardowe zdjecie przed budka w Londynie:
http://img.photobucket.com/albums/v3...R/IMG_4694.jpg
Buahahah:
http://img.photobucket.com/albums/v3...R/IMG_4789.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v3...R/IMG_4969.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v3...R/IMG_4971.jpg
05 Stycznia
DUB-LHR
BMI
A321
280mi
http://img.photobucket.com/albums/v3...R/IMG_4986.jpg
Zaczyna sie podroz spowrotem do USA. Przez ten caly czas bagaz jeszcze sie nie odnalazl w US Airways. Statystyke zgubionego bagazu znam i dobrze wiem ze z kazdym dniem co jest zgubiony oddala sie prawdopodobienstwo ze wogole sie odnajdzie. No nic, bede walczyl z nimi w USA aka "Stateside". W LHR nie bylo wiekszego ruchu poznym popoludniem takze znowu check-in szybki u BMI i udalismy sie do baru gdzie relaxowalem sie z dziewczyna przy Magners na lodzie. Nie wiem dlaczego ale od tej pory jakos mi podchodzi Irish Cider zawsze, niezaleznie czy mam humor do tego alkoholu czy do tego. Po krotkim locie przez Anglie i morze Irlandzkie znajdujemy sie w DUB. Tutaj tez dzialalem na priceline.com "Name your own price" w okolicach DUB i za $50USD trafilem na Hilton'a. No nareszcie. Shuttle z DUB do Hilton'a prowadzony przez Rafal'a z Radomia :) ktory sie pytal co ja w tym USA robie itd. Standarodwa gadka po czym dal mi jego # w PL i w EI i powiedzial ze jakbym byl w okolicy kiedys jeszcze to zaprasza na browar. Wlepilem mu napiwek 12 Euro za to wszystko bo chlopak ciezko pracuje a shuttle i tak jest darmowy. Euro nie bede potrzebowal juz a w USA nie chce zmieniac paru Euro ze strata. Hilton wygodny, czysty czyli generalnie to co sie spodziewam od tej sieci. Nie decydujemy sie na jazde do miasta po jutro okolo poludnia stawiamy sie w DUB a jestemi zmeczeni po podrozy z Londynu takze udajemi sie do Tesco Extra kolo hotelu. Kupuje tam standardowe czekoladki Cadbury (w tym dla kolegi w ORD) i chipsy o smiesznych smakach Lays/Walkers + cale pudlo mars'ow. Jedna z najwiekszych przestepstw USA jest to ze nie ma Mars Bars poza importowanych (i trudnych do znalezienia) w Europejskich sklepach.
http://img.photobucket.com/albums/v3...R/IMG_4990.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v3...R/IMG_4995.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v3...R/IMG_5000.jpg
06 Stycznia
US Airways
DUB-PHL
757-200
3272mi
W DUB znowu check-in w US. Sprawdzilem czy walizka ma wszelkie kartki z info o mnie i poszla. Modlilem sie zeby ta sie nie zgubila w PHL. Zapytalem sie jeszcze raz o walizke...jeszcze nie znalezli. Masakra.
http://img.photobucket.com/albums/v3...R/IMG_5002.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v3...R/IMG_5004.jpg
Dylizans do PHL:
http://img.photobucket.com/albums/v3...R/IMG_5005.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v3...R/IMG_5006.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v3...R/IMG_5009.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v3...R/IMG_5016.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v3...R/IMG_5019.jpg
Next stop: Philly
http://img.photobucket.com/albums/v3...R/IMG_5022.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v3...R/IMG_5024.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v3...R/IMG_5027.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v3...R/IMG_5030.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v3...R/IMG_5037.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v3...R/IMG_5038.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v3...R/IMG_5041.jpg
Lot do PHL byl udany, w powietrzu widzielismy standardowa ilosc ruchu TATL. Co pare minut mijalismy cos lub nas co mijalo, naliczylem po pare UA, AA, CO, VS, DL, BA. W PHL ladowanie nad woda z widokiem na port i stadion NFL Philadelpha Eagles. Kolejka do immigration w PHL byla dluga i stalismy w niej dobre 30 minut ale telefon tuz po przejsciu przez immigration poprawil mi humor.
http://img.photobucket.com/albums/v3...R/IMG_5047.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v3...R/IMG_5049.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v3...R/IMG_5050.jpg
US Navy - Good to be back:
http://img.photobucket.com/albums/v3...R/IMG_5051.jpg
Kolega w US z ktorym bylem w kontakcie caly czas o bagazu zadzwonil i powiedzial ze znalezli bagaz. YES. Dal mi # do magazynu w Charlotte do ktorego zadzwonilem. Jest bagaz, tylko musialem sie znowu spowiadac dlaczego pod moim imionem sa biustonosze i stringi...HAH. Wyszlo na to ze bagaz sobie polecial do Manchester'u...tylko do MHT a nie MAN. Bagaz odwalil sobie podroz ORD-PHL-MHT-LGA-CLT. Super. Ale gosc z CLT powiedzial mi ze wysle go do ORD FedEx Overnight takze sie skonczylo na tym ze dziewczyna przezyla, dostala nowe ciuchy i buty, i na koniec bagaz spowrotem.
http://img.photobucket.com/albums/v3...R/IMG_5061.jpg
06 Stycznia
US Airways
PHL-ORD
737-400
678mi
http://img.photobucket.com/albums/v3...R/IMG_5064.jpg
Pogoda w PHL byla na tyle dobra ze nie padal snieg i nie bylo zadnych opoznien. Po cynamonowym ciasteczku z Cinnabon wpakowalismy sie do 734 na ostatni segment do ORD. Dziewczyna ktora byla dobita lataniem 6 segmentow/14000tys km w 1 tydzien zasnela jeszcze przed wylotem a ja sluchajac iPod'a zamowilem sobie Cole i pomyslalem sobie ze przezylem dramat czarnej dziury PHL. Jeden z wielkich sukcesow mojej lotniczej kariery (bez zartu).
http://img.photobucket.com/albums/v3...R/IMG_5068.jpg
Artykul o US Airways/PHL bagazu:
Baggage Bungling | Philadelphia Inquirer | 10/08/2006
Na koniec dodaje ze statystyka zgubionych bagazy w US Airways sie poprawila w ostatnim roku dramatycznie i generalnie Amerykanskie linie gubia duzo duzo mniej bagazow (AirTran naj mniej z wszystkich w USA :)) niz Europejskie (jeden z wielkich powodow jest to ze wiekszosc segmentow w USA jest domestic i jest lepsza koordynacja) ale dalej liczby te u niektorych (np. BMI) sa fatalne:
# bagazy zagubionych na 1000 / # pax'ow enplaned:
- bmi: 24.5 (3,313,435)
- KLM Royal Dutch Airlines: 20.1 (15,169,831)
- TAP Portugal: 19.9 (5,958,008)
- Alitalia: 19.6 (12,733,122)
- British Airways: 18.9 (23,540,710)
- Air France: 16.9 (34,704,243)
- Air One: 14.1 (4,583,787)
- Iberia: 14.0 (17,699,229)
- Deutsche Lufthansa AG: 12.7 (36,008,113)
- LOT Polish Airlines: 12.3 (2,614,948)
- Luxair: 11.9 (402,854)
- Austrian: 11.7 (7,115,508)
To sa powalajace statystki. Tutaj jest tabela US najnowsza:
http://img.photobucket.com/albums/v3...0ER/flbags.jpg