bardzo fajna relacja, dziękuję
Tak jak w którymś poście już wspominałem, czeka mnie przerwa w życiu zawodowym którą spożytkuję m.in. na podróże mniejsze i większe
Na pierwszy rzut poszło małe kółeczko do Norwegii i z powrotem.
Lot na Torp z Warszawy zaplanowany był na 6:05. Na lotnisku zjawiłem się ok. 5:15, oczywiście nie jest to pora dużego ruchu
Boarding odbył się o czasie, niestety ok. 30 minut czekaliśmy w samolocie aż zakończą się czynności papierkowe przed odlotem.
Ktoś kiedyś na forum zastanawiał się ile waży farba wykorzystana do malowania samolotu, oto jak to wygląda w Wizz.
Po starcie mogliśmy raczyć się świtem na Warszawą.
Wypełnienie samolotu oceniam na jakieś 30-40%, lot przebiegał spokojnie.
Tuż przed lądowaniem
Po wylądowaniu zauważyłem dwie maszyny Malev-u
Z lotniska na stację kolejową jeździ dowozi autobus, wystarczy w sklepie przy wyjściu z terminala kupić bilet (w moim przypadku do Sandefjord). Aurtobus odjeżdża z pod terminala ok 10 minut przed odjazdem pociągu.Tak wygląda pociąg
w którym można się napić kawki lub herbatki za jedyne 20 NOK...a bilet na pociąg warto kupić bo konduktor pojawia się chwilę po ruszeniu pociągu.
Sandefjord:
Powrót do Gdańska zaplanowany był na 13:35 i tak też, bez żadnych opóźnień się odbył.Przy lądowaniu trochę bujało, a była to "zasługa" mocnego wiatru. Nie byłem nigdy na lotnisku w Gdańsku ale po tym co wczoraj widziałem, stwierdzam że nowy terminal jest jak najbardziej potrzebny. Stary jest mały i zatłoczony...W samym Gdańsku zjadłem obiad i udałem się na dworzec PKS skąd zabrał mnie do domu PolskiBus
W Warszawie złapałem jeszcze metro i dość szybko byłem w domu.Podsumowując bilety kosztowały łącznie ok 100 PLN, z domu wyszedłem o 4:30, a wróciłem o 00:40 dnia następnego.
bardzo fajna relacja, dziękuję
Ile kosztuje bilecik z lotniska do miasta Sandefjord?
Zakładki