Swietny klimacik relacji.
Witam!
W lipcu odbyłem krótką podróż na Kubę dokładnie do Hawany z meksykańskiego lotniska w Cancun.
Będzie to krótki opis, moja pierwsza relacja oraz niestety niewiele zdjęć jako, że dziwnie się czułem
robiąc zdjęcia na lotnisku przy tych wszystkich ludziach, nigdy wcześniej tego nie robiłem ;D
Od znajomej dowiedziałem się aby przyjść ok 3h przed odlotem gdyż jest mnóstwo ludzi i straszne zamieszanie,
poza tym więcej ludzi niż biletów podobno, tam to wszystko jest możliwe, dosłownie.
Tak też było, stado ludzi dosłownie, dużo Polaków leciało też na tej trasie, poza tym
Kubańczyków ze swoimi +50 kg torbami, którzy wwożą w torbach całe swoje 'życie' można by powiedzieć, oraz rzeczy, których nie ma na Kubie (o tym później).
Gdy w końcu doszedłem do check-in pan mnie poprosił o pokazanie formy migracyjnej, tej, którą wypełniałem wjeżdżając do Mex, ja oczywiście jej nie miałem, zostawiłem w miejscu zamieszkania, kazał mi iść do biura migracyjnego o załatwienie kolejnej.
Wytłumaczyłem tam moją sytuację i bez problemu otrzymałem kolejną. ...I znów stanie w kolejce...
Turyści muszą płacić przy checkin opłatę lotniskową - nie całe 300 pesos.
Następnie do security, miałem w torbie krem do opalania powyżej 100 ml, mój bagaż jak i wiele innych zostało odłożonych i tak czekaliśmy na nie aż w końcu się ktoś nami zajmie, powiedzmy ok 15 min. W końcu biorą moją torbę, otwieram mówię od razu co mam nie tak, przy okazji miałem bardzo milą rozmowę z tym gostkiem od security, która był bardzo miły, pytał się gdzie się nauczyłem hiszpańskiego, gdzie jadę, jak mi się podoba itp, itd. ale i tam musiałem wywalić buteleczkę.
No i lot, pełny chyba samolot, do jedzenia orzeszki i oczywiście coś do picia.
Lot bardzo przyjemy Tupolevem204, wewnątrz dużo ładniej niż w niektórych samolotach LOTu, nie znam się za bardzo jakich.
Lot trwał ok 50 min, na moim papierku było, że prawie 1,5h. Od razu wspomnę, że data wylotu z Kuby nie zgadzała się z tą na kartce o około godzinę :/
Następnie do security, kilka pytań ewentualnie, fotka robiona potem porównywana z fotką przy odlocie.
Dodam też jakby kogoś interesowało, że aby dostać wizę, należy okazać w ambasadzie Kuby np w Wawie: bilety, ubezpieczenie, potwierdzenie zakwaterowania oraz zapłacić 22 euro. Na koniec mówią mi Bienvenido! i możemy wychodzić.
Dobrze jest zapinać bagaże na kłódkę bo są takie, które wylatują 'rozbobuszone'
Od razu po wyjściu z lotniska czuje się spaliny, i wszędzie te starodawne auta. Bierzemy taxi 25 CUC (ok 20 euro) i do kwatery prywatnej.
Kilka fotek z miasta:
I w końcu czas na powrót. Z centrum biorę nie autoryzowaną taksówkę za 22 CUC, dojeżdżamy pod lotnisko, jako, że nie może on pod drzwi bo
nie mogą jeździć oni na lotnisko. Bardzo miły człowiek, wie coś a coś o Polsce więc jest dobrze
Na lotnisku na nasz lot ogromna kolejka, dobrze, że jestem w środku jej, około 5 stanowisk do check in jest otwartych co i tak nie pomaga w szybkim fakturowaniu. Na zdjęciach tego nie widać.
Dalej z biletem udajemy się do okienka by zapłacić znów opłatę lotniskową 25 CUC.
Przejście bezproblemowe przez security i imigracje i czekamy na samolocik.
Miałem kubańskie cygara w torbie podróżnej ale nie kazali pokazywać ani nic, inaczej było w Meksyku gdzie dokładnie sprawdzali.
O tej formie migracyjnej o której mówiłem, że musiałem wyrobić nową to znów ją zgubiłem na Kubie, na prawdę nie wiem jak to możliwe :/
Lotnisko dość małe, brzydkie, wszędzie poroskładane kubły bo woda się lała z dachu.
Lot opóźniony, przychodzą panowie otwierają przejście, wszyscy wstają, ustawiają się. Zaraz znów zamykają i idą.
Opóźnienie było ok 25 min chyba, jeśli dobrze pamiętam. W samolocie mówili, że był jakiś problem z łazienką.
Hawana to jest miasto na pewno warte odwiedzenia, mi się bardzo podobało.
Można miasto zjeździć turibusem, kosztuje tylko 5 CUC!!! jeśli chodzi o sklepy to nic w nich prawie nie ma do zjedzenia, pustki.
Ja jadłem w budkach przy ulicy, było ok.
No i jesteśmy z powrotem w Meksyku, od razu bezpieczniej się czuję. Tam to trochę strach chodzić po niektórych miejscach samemu, już nie wspomnę w nocy.
Czyżby ostatnia fotka była robiona w Tulum ?
Super. Jedno sprostowanie...Cancun to CUN a nie CUC.
Fotki Hawany super, te same miejsca oglądałem na własne oczka prawie rok temu
Dla mnie Cubana to jedna z linii must-fly, obok np. Air Koryo..;-)
Więcej zdjęć rób następnym razem. Nie ma czego się wstydzić Relacja super. Też się zastanawiałem nad takim wypadem z CUN, ale nie wypaliło...
Pozdrawiam
Krzysztof Moczulski
Male fiaty widzieles na ulicach?? Kolega niedawno wrocil i cieszyl sie jak glupi jak je zobaczyl w Hawanie
Come on Arsenal--))
Ja słyszałem, że na Kubie to turysta jest święty i generalnie nic mu nie grozi. Oczywiście różne są sytuację i każdy inaczej może to odbierać.
Co do samochodów to z tego co mi wiadomo to stare budy z nowszymi silnikami. Stare, oryginalne zostały wywiezione i sprzedane do US kolekcjonerom.
Kuba jest bardzo bezpieczna i duzo bezpieczniejsza od Meksyku wiec Twoj strach jest nie uzasadniony.
Pozdrawiam
STYRO
LOS SUAVES - już nie pójdę na taki koncert ...
Byłem w styczniu w Meksyku i na Kubie (WAW-CDG-MEX, CUN-HAV-CDG-WAW). Relacja jak najbardziej rzetelna Wszyscy ludzie są tam (na Kubie) bardzo smutni. Nawet stewki, które przeważnie promienieją uśmiechem, w Cubanie były bardzo ponure :/ Jeśli chodzi o posiłki to dostaliśmy zapakowane paluszki(?) i kubeczek dowolnego napoju. Warto dodać, że przekąski zostały rzucone na stolik pasażera, który był najbliżej przejścia. Dopiero on musiał podać je reszcie
Ludzie robią tam interes na wszystkim. Nawet za zdjęcia chcą dostać CUCe. Nie ma zresztą co się dziwić. Szkoda, że taki kraj, z takimi możliwościami turystycznymi jest tak kiepsko rządzony...
Na Kubie, przy zakupie cygar w jakiejś niby oficjalnej fabryce, została okradziona moja ciocia. Kierowca autokaru przejrzał sobie nasze bagaże i wybrał potrzebne mu rzeczy (kradł nawet ładowarki do aparatów itp.). Mieliśmy zorganizowany przejazd starymi samochodami. Kierowca miał na sobie Ray Bany
@Arthur1975 Tak, małe fiaty są na Kubie
Poniżej fotki, które mam akurat na dropboxie.
https://dl.dropbox.com/u/55096510/1512.JPG
https://dl.dropbox.com/u/55096510/1643.JPG
A duze fiaty tez?? Bo np w Kusadasi szesc naliczylem.
Come on Arsenal--))
Zakładki