Pokaż wyniki od 1 do 20 z 20
Like Tree49Likes
  • 40 Post By egon.olsen
  • 3 Post By vader
  • 1 Post By elza030
  • 1 Post By kurt
  • 1 Post By Wamo
  • 1 Post By STYRO
  • 1 Post By Mateusz Janiec
  • 1 Post By ocznik

Wątek: WAW-RHO-WAW, czyli dzień pracy załogi Bingo Airways

  1. #1
    ModTeam
    Awatar egon.olsen

    Dołączył
    Mar 2007
    Mieszka w
    EPWA
    Wpisów
    46

    Domyślnie WAW-RHO-WAW, czyli dzień pracy załogi Bingo Airways


    Polecamy

    Są wizytówką każdej linii. Od ich profesjonalizmu zależy nasze bezpieczeństwo. Przedmiot westchnień pań i panów. Marzenie chłopców i dziewczynek. Kto to taki? Personel lotniczy i pokładowy. Jak wygląda ich codzienna praca od środka? Niedawno przyjrzałem się typowemu dniu pracy załogi Bingo Airways – nowej polskiej linii czarterowej.

    Spotykamy się w sobotni poranek na lotnisku w Warszawie. Zrobimy bardzo prostą rotację – Warszawa – Rodos – Warszawa. Polecimy dzisiaj w tradycyjnym dla samolotu A320 składzie – dwóch pilotów i cztery osoby personelu pokładowego. Na początku kapitan przeprowadza briefing – podaje najważniejsze parametry lotu, informacje o pogodzie na trasie i o ewentualnych możliwych zdarzeniach atmosferycznych. Na szczęście do Rodos pogoda ma być bardzo dobra. Na samym lotnisku CAVOK, czyli idealna pogoda do lądowania. Czas lotu 2:35 do Grecji i 2:40 w rejsie powrotnym.

    Podobnie jak wszyscy pasażerowie przechodzimy kontrolę bez pieczeństwa i udajemy się do gate, skąd do samolotu zawozi nas autobus. W dzisiejszym rejsie jest to ‘Chupa-Chups’, czyli SP-ACK, najnowszy nabytek przewoźnika. Kabina jest gruntownie odświeżona i wyposażona w nowe fotele. Konfiguracja typowo czarterowa, czyli 180 miejsc.


    Po wejściu do samolotu pierwsza rzecz, którą robi personel pokładowy to sprawdzenie wyposażenia awaryjnego samolotu – apteczki, kamizelki ratunkowe, instrukcje bezpieczeństwa – to wszystko bezwzględnie musi być sprawdzone przed każdym lotem. Co ciekawe – na wyposażeniu samolotu jest również defibrylator.


    Tymczasem w kokpicie trwa planowanie samego lotu. Piloci omawiają każdą fazę rejsu analizując trasę, oraz parametry lotu.


    Oprócz papierowej dokumentacji załoga Bingo Airways pomaga sobie planem lotów, który jest dostępny również na iPadzie i na komputerze – docelowo przewoźnik będzie się starał o 'paperless cockpit' - każdy lot bez papierowej dokumentacji to oszczędność kilkudziesięciu stron papieru. W międzyczasie przyjeżdżają pasażerowie. Po załadowaniu bagażu koordynator obsługi naziemnej przynosi loadsheet, czyli arkusz zawierający wszystkie informacje niezbędne do startu – liczbę pasażerów, wagę bagażu i ilość zatankowanego paliwa. Nasza masa do startu dzisiaj będzie wynosić 53,5 tony.


    Po sprawdzeniu, czy wszystkie dane się zgadzają możemy prosić wieżę o zgodę na uruchomienie silników i kołowanie do progu pasa 29, skąd będziemy dziś startować. Ustawiamy się w kolejce za dwoma Fokkerami – Austrianem i OLT Express, który wykonuje operacje dla Swiss. W międzyczasie sprawdzenie checklisty przedstartowej. Po zajęciu pasa słyszymy: ‘BGY2975, cleared for takeoff’ – przyspieszenie wbija w fotel, a dzięki temu, że w tę stronę mamy dość małą masę rotacja następuje dobrze przed przecięciem dróg startowych. Checklista po starcie, przebijamy się przez warstwę chmur, szybko osiągamy pułap 100, wyłączamy sygnalizację ‘zapiąć pasy’ i... jest czas na kontemplację widoków za oknem. Lecimy cały czas na poziomie FL390 przez okolice Rzeszowa. Następnie nad terytorium Ukrainy, Rumunii i Bułgarii. Grecja wita nas zarysem Góry Atos i pięknym niebieskim niebem. W międzyczasie mijamy lecące jeden nad drugim maszyny Emirates – A388 i B773 przelatując dokładnie pomiędzy nimi. Mimo że separacja wynosi po 1000 stóp oba samoloty wydają się być bardzo blisko. Naprawdę niesamowity widok. Wreszcie mijamy Kos i rozpoczynamy zniżanie do lądowania. Jako że będziemy siadać na pasie 25 mijamy wyspę po prawej, a następnie wykonujemy zakręt o 180 stopni i bezproblemowo siadamy na pasie. Warszawa pożegnała nas 12 stopniami – tutaj jest ich 27 i już zazdroszczę tym, którzy właśnie opuszczają pokład...


    Po opuszczeniu pokładu przez pasażerów szybkie sprzątanie kabiny, sprawdzenie jeszcze raz sprzętu i jest chwila na odpoczynek i pamiątkowe zdjęcie załogi w komplecie.


    W międzyczasie udajemy się z pierwszym oficerem na obchód maszyny. Sprawdzamy stan opon, ewentualne wycieki i dopilnowujemy tankowania samolotu. Ze względu na możliwe burze nad Warszawą kapitan decyduje się na dodatkowe pół tony paliwa na ewentualny holding. Do Warszawy samolot będzie dość ciężki – masa do startu to 71 ton. Na pokładzie dzisiaj komplet pasażerów – 180 osób i mnóstwo wakacyjnego bagażu. Boarding przebiega sprawnie, zamykamy drzwi, szef pokładu melduje kabinę gotową do startu – możemy więc rozpocząć kołowanie. Jako że ruch na lotnisku jest dość niewielki startujemy bez żadnego oczekiwania. Tym razem dużo dłuższy rozbieg... i znów w powietrzu.



    Po przekroczeniu poziomu FL100 kapitan wyłącza sygnalizację ‘zapiąć pasy’, a personel pokładowy rozpoczyna przygotowania do serwisu. Pasażerowie mogą kupić kanapki, ciepłe i zimne napoje, a także dostępna jest oferta alkoholi.




    Jako że malowanie zobowiązuje dla najmłodszych pasażerów dostępne są lizaki ‘Chupa Chups’ i specjalne certyfikaty małego podróżnika. Radości jest co niemiara.


    W ramach oferty sprzedaży pokładowej prowadzona jest również sprzedaż towarów wolnocłowych. Jako że rejs jest dość krótki to nie ma specjalnie czasu na pogaduchy w bufecie. Sam rejs jest jednak na szczęście spokojny i bezproblemowy.

    W miarę zbliżania się do Warszawy poranne obawy o pogodę do lądowania okazują się bezpodstawne. Do Polski wlatujemy przez punkt LENOV zlokalizowany na wschód od Zakopanego – Tatry mijamy po lewej stronie, przelatujemy nad Tarnowem, obok Kielc i nad Radomiem. Dostajemy wektory na pas 33, na którym miękko siadamy. Sprawny deboarding, wszyscy sobie dziękują za udany lot i już planują resztę weekendu. Mimo że miałem okazję przyjrzeć się najlżejszej rotacji – meldowanie na 9:20 i koniec służby o 17:00 to rzadki luksus, bo w sezonie lata się praktycznie przez całą dobę, tak więc meldowanie na 4 rano, czy na 23 to norma, to muszę stwierdzić, że jest to naprawdę ciężka praca. Dlatego warto się przy wyjściu uśmiechnąć i podziękować za wspólny rejs.

    Chwila odpoczynku przed przyjęciem pax na pokład


    Zapowiedzi pokładowe

    Dziękuję Bingo Airways za pomoc w powstaniu tego materiału. I oczywiście dziękuję wspaniałej załodze, dzięki której znowu dowiedziałem się wiele nowych rzeczy.
    Ostatnio edytowane przez egon.olsen ; 15-10-2012 o 10:57
    Pozdrawiam
    Krzysztof Moczulski


  2. #2
    Awatar vader

    Dołączył
    Mar 2008
    Mieszka w
    Kraków

    Domyślnie

    Tak się złożyło, że zostaliście zestrzeleni Podałeś Egon, że miał numer lotu BGY2975, natomiast na FR24.com widniał jako BGY2571 i takowy był również na stronie WAW. Dla potwierdzenia na zdjęciu certyfikatu widnieje informacja RHO-WAW, BGY2572.

    Bingo, BGY2571, WAW-RHO, SP-ACK, A320, FL390, WAW-~KRASI-RUMUK(UA), G10:53 - trochę późno się połapałem, że do mnie leci.
    STYRO, egon.olsen and PolishAir42 like this.
    N 10" 'Simon II' + SCT 5", EOS 70D, Uniden UBC125XLT, PlanePlotter: mo i vo

  3. #3
    ModTeam
    Awatar egon.olsen

    Dołączył
    Mar 2007
    Mieszka w
    EPWA
    Wpisów
    46

    Domyślnie WAW-RHO-WAW, czyli dzień pracy załogi Bingo Airways

    Vader: jesteś wielki! Dzieki ogromne. Oczywiście callsign pomylilem ja


    Sent from my iPhone using Tapatalk
    Pozdrawiam
    Krzysztof Moczulski


  4. #4
    Awatar vader

    Dołączył
    Mar 2008
    Mieszka w
    Kraków

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez egon.olsen Zobacz posta
    Vader: jesteś wielki! Dzieki ogromne. Oczywiście callsign pomylilem ja
    Sent from my iPhone using Tapatalk
    Proszę bardzo. Dla mnie to przyjemność łapać przelotówki, a i można zrobić w ten sposób przyjemność komuś innemu Przy okazji wspomnę o temacie: Prośba o fotki na trasie..., który niestety nie jest aktywny. Może warto go przypiąć, gdzieś tutaj? Rzesza RNAV spotterów czeka tylko, który samolot i w który dzień
    N 10" 'Simon II' + SCT 5", EOS 70D, Uniden UBC125XLT, PlanePlotter: mo i vo

  5. #5

    Dołączył
    Apr 2010

    Domyślnie

    Egon zaliczyłeś dwie maszyny Bingo Airways bardzo dobre zdjęcia i przystojny pan steward
    egon.olsen likes this.

  6. #6

    Dołączył
    Feb 2009
    Mieszka w
    EPWA

    Domyślnie

    Piloci to Polacy??
    Kapitan z brodą wygląda na Wikinga
    igor289 likes this.

  7. #7
    ModTeam
    Awatar egon.olsen

    Dołączył
    Mar 2007
    Mieszka w
    EPWA
    Wpisów
    46

    Domyślnie WAW-RHO-WAW, czyli dzień pracy załogi Bingo Airways

    CPT Polak, a F/O tez tyle tylko ze już z mocnym akcentem
    Pozdrawiam
    Krzysztof Moczulski


  8. #8
    Awatar Wamo

    Dołączył
    Nov 2011

    Domyślnie

    Super relacja, swoją drogą niedawno wyleciał z Katowic i miałem okazję spojrzeć na niego na żywo
    egon.olsen likes this.

  9. #9
    ModTeam
    Awatar STYRO

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    EPRZ/RZE

    Domyślnie

    egon -w dwoch slowach RE WELACJA! Swietny wpis!
    egon.olsen likes this.
    Pozdrawiam
    STYRO

    LOS SUAVES - już nie pójdę na taki koncert ...

  10. #10
    Awatar paulus76

    Dołączył
    Feb 2008
    Mieszka w
    Oleśnicy

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez elza030 Zobacz posta
    i przystojny pan steward
    A panie z personelu pokładowego też słodziutkie
    Pozdrawiam - Paweł
    >> Lim przeleciał nad moją kołyską. I tak się zaczęło... >>

    Luftwaffe w Oels * Pokazy lotnicze 1945-1989 * Pocztówki lotnicze

  11. #11

    Dołączył
    Sep 2007
    Mieszka w
    GDN

    Domyślnie

    Cała załoga pokładowa jest ex-Centralwings ;-)
    Time flies, so do I.

  12. #12
    Awatar Mateusz Janiec

    Dołączył
    Aug 2007
    Mieszka w
    Rzeszów

    Domyślnie

    Dobra robota, Egon!
    egon.olsen likes this.
    Mercedes CLS 53AMG 4MATIC 435KM/520NM.
    Aer Lingus - Simply unbeatable!
    Aer Lingus - This is not just an airline, this is Aer Lingus!
    Aer Lingus - Reaching for new heights!

  13. #13
    Awatar piotrek.

    Dołączył
    Aug 2009
    Mieszka w
    Lublin

    Domyślnie

    Świetna relacja, ale dlaczego Egonie nie nakręciłeś startu? ;p

  14. #14
    Awatar igor289

    Dołączył
    May 2010
    Mieszka w
    Łódź/Kraków

    Domyślnie

    Relacja super, gratuluję.

    Czy nawet w przypadku gdy obu pilotów jest polakami to konieczna jest procedura lotu omawiana pomiędzy nimi po angielsku? Czy język ojczysty też jest dopuszczalny?
    https://www.instagram.com/igor.k.photo/
    Trochę fotograficznej twórczości własnej... ;)

    http://flyinglodz.blogspot.com/
    Fotograficzna działalność lotnicza


  15. #15
    ModTeam
    Awatar egon.olsen

    Dołączył
    Mar 2007
    Mieszka w
    EPWA
    Wpisów
    46

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez piotrek. Zobacz posta
    Świetna relacja, ale dlaczego Egonie nie nakręciłeś startu? ;p
    Zgodnie z przepisami ULC do osiągnięcia poziomu FL100 muszą być w szoferce wyłączone wszystkie urządzenia elektroniczne ;P
    Pozdrawiam
    Krzysztof Moczulski


  16. #16
    ModTeam
    Awatar egon.olsen

    Dołączył
    Mar 2007
    Mieszka w
    EPWA
    Wpisów
    46

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez igor289 Zobacz posta
    Czy nawet w przypadku gdy obu pilotów jest polakami to konieczna jest procedura lotu omawiana pomiędzy nimi po angielsku? Czy język ojczysty też jest dopuszczalny?
    Dziękuję bardzo Omówienie lotu może być po polsku, ale wszystkie checklisty powinny być przeprowadzone po angielsku.
    Pozdrawiam
    Krzysztof Moczulski


  17. #17
    Awatar jaceman

    Dołączył
    Feb 2012

    Domyślnie

    A zrobiłeś jakieś fotki dla A388 i B773? Jestem bardzo ciekawy jak to wyglądało .

  18. #18
    ModTeam
    Awatar egon.olsen

    Dołączył
    Mar 2007
    Mieszka w
    EPWA
    Wpisów
    46

    Domyślnie

    Niestety nie zrobiłem miałem założony 10-22 i zanim pozmieniałem obiektywy, to już było za późno...
    Pozdrawiam
    Krzysztof Moczulski


  19. #19

    Dołączył
    Jul 2009
    Mieszka w
    Pszczyna / Northampton UK

    Domyślnie

    To i ja też wrzucę fotkę Bingo Airways, zaraz po wylądowaniu na RHO - z tym że w troszkę innym ale również wesołym malowaniu Fotka zrobiona 8 Września 2012 z bardzo sympatycznej knajpki o nazwie "Airport View Bar" gdzie sącząc zimne piwko można podziwiać pas startowy

    egon.olsen likes this.

  20. #20
    ModTeam
    Awatar egon.olsen

    Dołączył
    Mar 2007
    Mieszka w
    EPWA
    Wpisów
    46

    Domyślnie


    Polecamy

    No piękna lokalizacja knajpki, czyli jak połączyć przyjemne z pożytecznym
    Pozdrawiam
    Krzysztof Moczulski



Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •