Bardzo dobra relacja, ładne zdjęcia ;-)
A samochody na ulicach Dubaju, to już inna bajka.. Ferrari to tam są popularne, tak jak u Nas BMW serii 5.
Uszanowanie,
Czytam Wasze relacje z zainteresowaniem, ale nigdy nie pokusiłem się o własną i czas to zmienić, bo człowiek nie samą lekturą żyje.
Od dłuższego czasu wybierałem się do Emiratów w celach biznesowych, los zesłał też promocję Emirates, więc długiego zastanowienia nie było.
Zakupiłem bilety na Expedia.com, wyszło chyba 372 USD RT na daty 18 - 25.02.
Na lotnisku pojawiliśmy się około 2 godziny przed odlotem, nie było wielkiego tłoku, security sprawnie, chwila spaceru po terminalu i boarding, który zaczął się 45 minut przed godziną odlotu.
Pasażerowie to w 80% rodacy, skuszeni egzotyką regionu i niewątpliwie ceną.
LF w Economy 100%, nie wiem jak w biznesie, ale z tego co mówiły stewki - gęsto.
Lot spokojny, zero turbulencji. Serwis bardzo na +, porcje większe niż u przewoźników, którymi zazwyczaj latam (SkyTeam), lekkie zastrzeżenia do stewardess, które nie emanowały radością (mam na myśli 2 rodaczki) oraz do systemu rozrywki, który był jednym z najgorszych, jakie widziałem w A330, a do tego mój w zasadzie nie działał. Odnośnie miejsca na nogi - odniosłem wrażenie, że jest ciut więcej niż u konkurencji.
Po wylądowaniu sprawna kontrola paszportowa i 'wklepanie' wiz i już jedziemy taksówką do hotelu (Hyatt przy Palm Deira).
Taksówkarz skasował 30 USD, zobaczycie ile kosztowała taksówka przy powrocie.
Sam wyjazd miał charakter biznesowy, ale starczyło czasu na lekkie 'zwiedzanie'. Miasto naturalnie robi wrażenie, poziom lansu i przepychu przebija Miami, Szanghaj i Singapur razem wzięte, ale mnie jakoś nie przekonuje. Zdecydowanie ciekawsza jest stara część, za kanałem, gdzie poczuć można prawdziwy klimat Indii, Pakistanu i Bangladeszu. Byliśmy jedynymi białymi na ulicach.|
Zdjęcia pozostawiam do samodzielnej interpretacji...
Zalecam użycie forumowej wyszukiwarki, która odpowie na zadane przez Ciebie pytanie/problem. Wyszukiwarkę znajdziesz w tym miejscu: KLIK.
Niesamowita instalacja w Dubai Mall
Polecam wizytę na targu rybnym, nieziemskie zapachy...
Intercontinental Hotel, Dubai Festival City.
DIFC, miejsce, w którym robiliśmy wystawę rzeźb 2 lata temu.
Pogoda dopisywała przez cały wyjazd, codziennie w granicach 27 - 30 stopni za dnia i około 24 nocami. Woda w zatoce ciepła, porównywalna do Miami o tej porze roku.
Benzynka naturalnie tania - jakieś 1.40 PLN za literek, można jeździć i jeździć i jeździć.
22.02 byliśmy w Ras Al Khaimah u lokalnego szejka na obiedzie, mieliśmy kilka interesów do załatwienia. Dalej pojechaliśmy na północ pod granicę z Omanem. Krajobraz jak w Afganistanie. Tamtej części Emiratów jednak nie polecam turystom - nie ma dosłownie niczego...
W Emiratach wiadomo, im niższa rejestracja.... tym naturalnie lepiej
Ostatniego dnia wybraliśmy się do Abu Dhabi, w Emirates Palace jest nasza wystawa, którą obecnie przenosimy do Doha. Hotel gniecie przepychem, ale nie sądzę, że wybrałbym się tam na wakacje gdybym miał odpowiednio dużo gotówki...
Jeszcze wieczorny spacer po dubajskiej Marinie i rano wyjazd na lotnisko.
Check out z hotelu ok 5.15 am, wylot był chyba o 7.30, taksówka na lotnisko - 3 USD. Wniosek : w pierwszą stronę przepłaciliśmy.
Kolejka do security dość spora, pełno Pakistanów i Hindusów, krótka wycieczka po terminalu, zakupy i fruuu..
Naturalnie Polacy są rozpoznawalni z daleka...
Na powrocie załoga duuuużo milsza niż poprzednim kierunku, serwis jak wiadomo - bez zastrzeżeń. Polecam
PS - wybaczcie chaotyczność, to pierwsza relacja.
Dziękuję !
Bardzo dobra relacja, ładne zdjęcia ;-)
A samochody na ulicach Dubaju, to już inna bajka.. Ferrari to tam są popularne, tak jak u Nas BMW serii 5.
Mercedes CLS 53AMG 4MATIC 435KM/520NM.
Aer Lingus - Simply unbeatable!
Aer Lingus - This is not just an airline, this is Aer Lingus!
Aer Lingus - Reaching for new heights!
Kurcze... też chciałbym mieć interesy z szejkami
Pierwsza relacja bardzo dobra. Mam nadzieję, że nie ostatnia !
Mój Like poszedł m in. za ten bardzo celny komentarz Więcej dystansu. Ruskich i Polaków na Bali rozpoznaję ze 100m.
Świetne fotki, doskonale oddają klimat UAE.
Pzdr
A mój właśnie za ten celny komentarz nie poszedł, to jest jednak takie trochę nie na miejscu, ale co kto lubi.
Ciekawe czy jakby tamci ludzie zrobili Tobie zdjęcie i dali taki celny komentarz, bo coś tam by się im nie spodobało, to czy też by było fajnie?
Wszyscy są najmądrzejsi, najpiękniejsi, super się ubierają i zachowują a z innych się naśmiewają.
Możesz się nabijać, ale nie publicznie. Wiem, że to się nie spodoba, ale co mi tam.
Powitac
Extra relacja, ja niestety zaluje za nie mialem okazji zobaczyc Emiratow wlasnie z tej strony co opisales ze wzgledu na ograniczony czas.
Co do systemu rozrywki w EK na 777ER i A380 jakimi mialem przyjemnosc leciec system dzialal bez zarzutow, a nawet repertuar wydawal sie jednym z ciekawszych.
Hehehehe
Mnie skasowali 130 AED z lotniska.
PZDR
europilot
A to chyba nie tak dawno wyszło, chyba głównie dzięki internetowi bo jakoś nie pamiętam aby tak z 5-10 lat temu przeszkadzał komukolwiek taki zestaw, żeby grono ludzi zwracało na to aż taką uwagę.
Mój ojciec np. nie jest zbyt wiekowy ale w lecie ubiera taki zestaw i jakoś nikt mu wyrzutów nie robi - każdy ubiera to co lubi
A relacja ciekawa, samochody bajka, pogoda super, czego chcieć więcej
Dyskusję na temat zakładania skarpet do sandałów wydzieliłem o osobnego wątku: http://lotnictwo.net.pl/7-inne/43-hy..._sandalow.html
Zakładki