Witajcie
będzie to alternatywna forma relacji z Dreamtour-u, gdzie wskoczyliśmy do Muzeum.

Połowa czerwca, pisze do mnie TomaszL75, podaje ofertę na lot LOT-em na B787 i nie wahając się każe mi rezerwować, wchodzę na stronę LO a tam ... 1500zł w obie strony... mówię coś bredzi, ale po drugim odświeżeniu cena okazała się być o wiele niższa, czyli standardową początkową
Dziękuję za info i mówię że kupiłem bilety, od razu rozsyłam info po znajomych, że jest oferta przelecieć się Dreamlinerem, ale jako, że jest już prawie pierwsza w nocy to kładę się spać myśląc o porannym zaliczeniu z CAD-a. Rano zostaję "zbombardowany" telefonami, co jak gdzie ile i do mojej wyprawy dołączają Robert i Ola.

Udaje się będzie to nasz pierwszy lot szerokokadłubowcem.

Mija paręnaście dni, po drodze ustalenia i rozmowy i w końcu 7 lipca ! Spotykamy się przy wejściu do terminalu punktualnie o 6:35
i idziemy szukać odprawy. Szukać jest to właściwe słowo, ponieważ patrząc na numery stanowisk chyba im się coś po merdało, business ???
Pytamy pana a ten rozkojarzony leci zapytać. Tak faktycznie odprawa jest na stanowiskach business.



Później standardowo kontrola i gate 26 czyli bliziutko. Przy gate spotykamy meschiash-a i Tomka


A przed nami stoi nasza strzała.

Na początku dostaję miejsce 20H trochę za małe dla mnie to okno :/ , ale Robert wysyła SMS, że obok niego w 10 rzędzie jest wolne, więc szybkie foto i przeskok na 10H.




I zaczyna się, kołujemy do pasa 15 po drodze widząc CCA A330, króla i inne cudowne okazy.


Startujemy i kręcimy w Prawo, na EVINA i dalej KELEL.


Po drodze mijamy KOTEK (Jędrzejów)


Wtedy zaczynam przechadzkę po kabinie i pstrykam kilka zdjęć.




I ląduję w business obok Moonraker-a z którym ucinam krótką pogawędkę i robię parę fotek





Chwilę później zaczyna się poczęstunek, kanapka z szynką i dodatkami była bardzo dobra, a kawa takiej średniej jakości.


Powoli dolatujemy do BUD, zaczyna się zniżanie.


Lądowanie, salut itp ma Robert. W każdym razie zrobiliśmy ten high pass i kółko nad BUD.



Lądujemy i kołujemy na CARGO gdzie stoi aww B744 Air Bridge Cargo, startujący 30 mins później do Kazan-ia (KZN)
Dalej czekamy na parę fotek kabiny i mega ekspresowa wizyta w kokpicie. (dzięki za pożyczenie obiektywu Marcin)





Na razie tyle, resztę napiszę w ciągu najbliższych dni, godzin...