Strona 2 z 5 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 87
Like Tree509Likes

Wątek: LIVE: Na narty do Nowej Zelandi w wakacje z Qatarem i LOTem

  1. #21

    Dołączył
    Oct 2011

    Domyślnie


    Polecamy

    Dziękuję za wszystkie uwagi i pytania, będę na bieżąco wyjaśniał i odpowiadał co mogę. Ale tymczasem wracam do relacji. W Auckland ok.2.5 godziny po przylocie z Dohy wsiadamy do Airbusa A320 Jetstar:



    Lot do Queenstown trwa około 1,40 godziny i prawie cały przesypiam. Tuż przed lądowanie na szczęście wyglądam przez okno:



    Oto Alpy Południowe, góry do których jadę pojeździć na tych nartach!
    Podchodzimy do lądowania w Queenstown, niestety nad miastem i okolicą niebo zasnute chmurami. Widzę fajny cień naszego samolotu na tle halo słonecznego:



    Podejście do Queenstown:







    Pas startowy. Krótki, samoloty ostro hamują po przyziemieniu:



    Po odebraniu bagaży odbieramy samochód, zarezerwowany dużo wcześniej w jednej z lokalnych wypożyczalni. Dostajemy Hyundaia Santa-Fe, wychodzi do zapłaty około 1700zł za 7 dni na czterech do podziału, to do przeżycia. Tak się prezentuje nasza nowa fura:



    Jesteśmy po dwóch dobach podróży, 4 samolotami i jest 10 rano w Queenstown. Zaplanowaliśmy na dzisiaj dojazd do Greymouth na wybrzeżu zachodnim a po drodze Lake Wanaka i Lake Hawea, Haast Pass i niezwykle urokliwa Haast Pass Makarora Road, Westerland z całym WestCoast i na koniec lodowce Fox i Franz Josef. Uff, jak na pierwszy dzień to niezły pakiet!
    No ale co z pogodą? Nad Queenstown mży ale im dalej na północny zachód tym więcej słońca. Najpierw okolice Lake Wanaka:


    Do samej Wanaki wrócimy jeszcze za parę dni, tu są najlepsze ośrodki narciarskie Wyspy Południowej. Na razie stajemy w niej na niezbędny posiłek w znanym i polecamym barze hamburgerowym Red Star Burger Bar, oto ich signature special:



    Dalej jedziemy super malowniczą drogą wzdłuż Lake Hawea:



    A to parę widoczków z samej Haast Pass, widoki zapierają dech w piersi!!










    Thunder Waterfall:



    Zmienia się też klimat, po południowej stronie Alp roślinność jest uboga i szara, po przełęczy nagle wybucha świeżością i kolorami!
    Praktycznie na całej Wyspie Południowej, wszystkie mosty są jedno-jezdniowe, tzn. jest oznaczony przy wjeździe kto ma pierwszeństwo i przejeżdża się go samotnie. Nie ma żadnych korków! Ruch jest tak znikomy, że czasami przez pół godziny jazdy nie mijamy żadnego samochodu!!



    A oto wybrzeże Morza Tasmana, jest przepięknie! No i fantastyczna pogoda a temperatura dochodzi do 15C!!! (tu jest zima)









    Potem są lodowce, na pierwszy ogień bierzemy Fox Glacier:



    Do jęzora lodowca idzie się około 20 minut po prawie suchej morenie. Już jest mocno po południu a słońce zachodzi o 18.










    Obok jest ścieżka w lesie, takie roślinności nie widziałem jeszcz nigdzie na świecie:



    Tuż przed zmrokiem odwiedzamy jeszcze Franz Josef Glacier. Słońce jest już nisko i pięknie maluje góry. Dodatkowo na horyzoncie wysokie szczyty Alp Południowych



    Do Greymouth dojeżdżamy mocno po 21. Mamy fajny tani motel ale przed pójściem spać chcę obowiązkowo spróbować lokalnego browaru Montheith's i ich pysznego ale...



    No to koniec pierwszego etapu podróży, prysznic i miękkie łóżko po ponad dwóch dobach podróży są bezcenne
    Nowa Zelandia jest PRZEPIĘKNA!!! a to dopiero początek...

    stay tuned!!!
    cart, tomo77, elza030 and 37 others like this.

  2. #22
    Awatar cart

    Dołączył
    Aug 2008
    Mieszka w
    Warszawa

    Domyślnie

    no chłopaki niezłe tempo, ponad 500 km pierwszego dnia. Zajrzyjcie do Paparoa na naleśniki
    Moje podróże - http://www.piotrwasil.com


  3. #23
    Awatar Cani

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    EPOD/EPSY/EPGD

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez hiszpan2007 Zobacz posta

    Już uwielbiam te nowozelandzkie krajobrazy

  4. #24

    Dołączył
    Apr 2010

    Domyślnie

    wraca się z sentymentem do relacji tygrysm'a
    Mateuszz and tygrysm like this.

  5. #25

    Dołączył
    May 2014
    Mieszka w
    BRS/LHR

    Domyślnie

    2 doby w podróży i jeszcze wsiadacie w samochód i jeździcie cały dzień???
    Wariaci... a nie lepiej "podelikatesowac" się krajobrazami jak na ostatnim zdjeciu?
    Podczas degrengolady kanadyjskiej jeszcze na drugi dzień w Toronto kręciło mi się w głowie po podróży, a to tylko 8 godzin. Macie zdrowie...

    Widoki wspaniałe, a NZ dopisuje do podróżniczej listy obowiązkowej na miejscu nr 1.
    A306, A313, A318, A319, A320, A20N, A321, A330 (23), A343, A359, A388, AT72, B712, B737 (23478), B757 (23), B763, B777 (2W), B787 (89), CRJ7, CRJ9, CRJK, DHC3, DHC8, ER4, E70, E75, E90, E95, F50, F70, PZL104, RJ85

  6. #26
    Awatar pitterek

    Dołączył
    Feb 2008
    Mieszka w
    Sosnowiec, Poland

    Domyślnie

    na RTW w YVR też mieliśmy 500 km do pokonania po przylocie na rano. Da się to zrobić, pod warunkiem, że śpisz w samolocie.
    otul72 likes this.
    Pitterek

  7. #27

    Dołączył
    Apr 2010

    Domyślnie

    U was to nie tylko wchodziło w grę kto umie zasnąć w samolocie, ale również ciągnięcie zapałek kto nie będzie pod wpływem %
    Adik_s and otul72 like this.

  8. #28

    Dołączył
    Feb 2011

    Domyślnie LIVE: Na narty do Nowej Zelandi w wakacje z Qatarem i LOTem



    Tak na żywo ze stoków Mt.Hutt pozdrawia Hiszpan2007
    pitterek, czopan, elza030 and 21 others like this.

  9. #29

    Dołączył
    Feb 2008
    Mieszka w
    CTR warszawa
    Wpisów
    111

    Domyślnie

    sztruks kurza stopa jak sie patrzy

  10. #30

    Dołączył
    Nov 2011

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez pitterek Zobacz posta
    na RTW w YVR też mieliśmy 500 km do pokonania po przylocie na rano. Da się to zrobić, pod warunkiem, że śpisz w samolocie.
    Dało się zrobić, bo spałeś w samochodzie :P
    elza030, sprajt2, pitterek and 3 others like this.

  11. #31
    Awatar maciass

    Dołączył
    May 2012
    Mieszka w
    Wrocław

    Domyślnie

    Oglądam te foty i micha mi się cieszy na myśl, że już za 2 miesiące z hakiem znowu (po 8 latach przerwy) będę w tych samych miejscach Mam tylko nadzieję, że śniegu już wtedy nie będzie
    hiszpan2007 and tygrysm like this.

  12. #32

    Dołączył
    Aug 2010

    Domyślnie

    Piękne zdjęcia, piękna wyspa.

  13. #33

    Dołączył
    Oct 2011

    Domyślnie

    No ale zanim dojdę do nart mamy do przejechania jeszcze Arthur’s Pass i Christchurch. Dzień zaczynamy jednak zgodnie z dobrą radą Carta „naleśnikami”. Jedziemy niesamowicie malowniczą Coast Road do Punakaiki zobaczyć niezwykłe formacje skalne zwane Pancake Rocks.

    [IMG]

    [IMG]

    Powstałe na dnie oceanu z materii organicznej przybrały taką dziwną formę. Naukowcy mają sprzeczne teorie na temat ich pochodzenia co nie zmienia faktu, że to fantastyczna atrakcja.

    [IMG]

    [IMG]

    [IMG]

    Na horyzoncie migoczą Alpy Południowe, gdzie już następnego dnia mamy zamiar zacząć szusować.

    [IMG]

    Dzisiejszym celem jest Methven, czyli kurort narciarski u stóp Mt. Hutt. Aby tam się dostać musimy przejechać Arthur’s Pass. Po drodze jeszcze jeden mostek tym razem współdzielony z kolejką – to są właśnie klimaty drogowe Wyspy Południowej

    [IMG]

    Przez Arthur’s Pass wiedzie przepiękna Great Alpine Road. Już na jej początku widoczki są piękne

    [IMG]

    [IMG]

    [IMG]

    Właściwie co będę się rozpisywał, fotki mówią same za siebie. Pogoda nam wspaniale dopisuje i właściwie za każdym zakrętem są nowe wspaniałe górskie krajobrazy.

    [IMG]

    [IMG]

    [IMG]

    [IMG]

    [IMG]

    Na kolejnym parkingu uwagę przykuwa wielka dzika papuga Nestor Kea (endemit Nowej Zelandii), jest ich tutaj dużo i kręcą się w pobliżu turystów i przejezdnych licząc na darmowe karmienie

    [IMG]

    Arthur's Pass:
    [IMG]

    Wybrzeże ma bardzo bujną, różnorodną i intensywnie zieloną roślinność. W miarę przejazdu Arthur’s Pass klimat zmienia się gwałtownie i za przełęczą jest pojawia się z powrotem zima i brak wegetacji.

    [IMG]

    [IMG]

    Nagle świat zmienia się gwałtownie z późnego lata do mrocznej jesieni! Znika słońce i zaczyna lać deszcz…

    [IMG]

    [IMG]

    [IMG]

    Ale widoki dalej są wspaniałe.

    [IMG]

    Tutaj na pewno kręcili jakieś sceny we Władcy Pierścieni:

    [IMG]

    W planach mamy zwiedzanie Christchurch, drugie co do wielkości miasto Nowej Zelandii. W Christchurch miały miejsce silne trzęsienia ziemi w 2010 i 2011 roku, które praktycznie zniszczyły zabytkowe centrum. Do dzisiaj miasto próbuje odbudować się z tego kataklizmu ale sporo budynków wygląda tak

    [IMG]

    [IMG]

    Tabliczka widoczna na wieeeelu budynkach

    [IMG]

    [IMG]

    [IMG]

    Cała katedra runęła

    [IMG]

    [IMG]

    [IMG]

    Centrum miasta to dzisiaj jeden wielki plac budowy:

    [IMG]

    A to most pamięci, poświęcony żołnierzom nowozelandzkim walczącym na wielu frontach na świecie.

    [IMG]

    Trzeba coś zjeść, tutaj próbuję lokalnego steka w wersji Fusion w jednym z nielicznych otwartych w centrum lokali (tutaj Orleans)

    [IMG]

    I to tyle z Christchurch, generalnie miasto robi trochę przygnębiające wrażenie, o 18 wszystkie sklepy już zamknięte i nie ma żywej duszy na ulicach . Jedziemy prawie 100km do Methven. Wieczorem miasteczko sprawia również wrażenie wymarłego (u nas Zakopiec to tętni życiem w sezonie!)

    [IMG]

    [IMG]

    Na koniec dnia wbijamy się do baru na lokalne piwo, mają ciekawe tablice:



    co ja piłem? coś lokalnego oczywiście

    [IMG]

    Stay tuned…

  14. #34
    Awatar vader

    Dołączył
    Mar 2008
    Mieszka w
    Kraków

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez hiszpan2007 Zobacz posta
    Widzę fajny cień naszego samolotu na tle halo słonecznego:
    To gloria
    deluks and otul72 like this.
    N 10" 'Simon II' + SCT 5", EOS 70D, Uniden UBC125XLT, PlanePlotter: mo i vo

  15. #35

    Dołączył
    Apr 2010
    Mieszka w
    Bydgoszcz

    Domyślnie

    @hiszpan2007 czy możesz napisać jakie macie ubezpieczenie zdrowotne i co zawiera?

    Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

  16. #36
    Awatar mapa

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    WRO

    Domyślnie

    Wyprawa czad, zdjecia przepiekne, a piwa smaczne?
    hiszpan2007 likes this.

  17. #37

    Dołączył
    Oct 2011

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mark27 Zobacz posta
    czy możesz napisać jakie macie ubezpieczenie zdrowotne i co zawiera?
    Bilety kupowaliśmy kartami kredytowymi wyposażonymi w ubezpieczenie podróżne (Diners, Visa BZWBK) więc na razie się tym tematem kompletnie nie przejmujemy.....

    Co do piw - lokalne IPA są fantastyczne, dominuje tutaj też większy browar z Montheith's.

  18. #38

    Dołączył
    Oct 2011

    Domyślnie

    Budzimy się rano a za oknem ….. widok na zaśnieżony góry i pełne słońce! Jest moc

    [IMG]

    Szukamy w Methven wypożyczalni z dobrym sprzętem – jest! Po długiej rozmowie z właścicielem decydujemy się na następujący wybór performance ski:



    Zwracam wam uwagę na CROC- to mała prywatna manufaktura z Austrii robiąca krótkie serie performace ski… , te są wprost wyborne do wyczynowej jazdy! Ale cały wybór jest świetny, np. te Volki RTM Gold cudownie zakręcają i wiele, bardzo wiele wybaczają… No ale wracam do relacji. Ruszamy w końcu, okazuje się, że Mt.Hutt wyrasta z całkiem płaskiej doliny.

    [IMG]

    [IMG]

    Im wyżej tym więcej śniegu. W pewnym momencie trafiamy na Chain Bay, gdzie okazuje się, że dzisiaj łańcuchy są obowiązkowe! No cóż, trzeba odstać swoje w kolejce i wypożyczyć łańcuchy.

    [IMG]

    Parę kilometrów dalej już wiadomo dlaczego…

    [IMG]

    [IMG]

    [IMG]

    Jesteśmy pod szczytem Mt. Hutt.

    [IMG]

    [IMG]

    Warunki wyborne pomimo całkiem sporej liczby narciarzy. Działają tylko 2 wyciągi ale to w zupełności wystarcza do płynnej jazdy po znakomicie przygotowanych nartostradach. Ale jazda!!!

    [IMG]

    [IMG]

    Trochę fotek, które mówią same za siebie

    [IMG]

    [IMG]

    [IMG]





    Fantastycznie się szusuje z widokiem na horyzoncie na Pacyfik Południowy. Za nim już tylko Antarktyda..

    [IMG]

    Obowiązkowa przerwa na mulled wine – czyli klasyczny nowozelandzki grzaniec

    [IMG]

    Jeździmy na maxa do ostatniej kolejki a potem na dół do Methven na obiad, próbuję lokalnej owieczki – w końcu z tego dzisiaj słynie Nowa Zelandia.

    [IMG]

    Czeka nas jeszcze przejazd do Wanaki. Prawie 380km !!! po ciemku. To słaby pomysł jeździć po Wyspie Południowej po ciemku ale jest nas czterech kierowców i dajemy radę. Po drodze ciemności absolutne. Widać fantastycznie gwiazdy półkuli południowej i bardzo wyraźnie drogę mleczną – w Europie się chyba tak nie da, za dużo świateł…

    [IMG]

    Wbijamy się na naszą kwaterę w Wanace późno wieczorem. No beer that night
    c.d.n.

  19. #39
    Awatar Mateusz Janiec

    Dołączył
    Aug 2007
    Mieszka w
    Rzeszów

    Domyślnie

    Weźcie mnie zbanujcie albo coś, bo jak wchodzę w ten wątek to mam ochotę coś tam klepnąć w tamte strony, a po pierwsze na urlopie już byłem i wypadałoby się coś tam w biurze pojawić, a po drugie na najbliższy czas mam masę wydatków, a ceny do AKL są takie mocno ekskluzwyne. Patrząc na takie widoki, bardzo trudno jest się im oprzeć. Mega!

    Hiszpan, super relacja, niesamowite widoki i piękne zdjęcia. Cudowny kraj.
    Cani, tygrysm, pitterek and 1 others like this.
    Mercedes CLS 53AMG 4MATIC 435KM/520NM.
    Aer Lingus - Simply unbeatable!
    Aer Lingus - This is not just an airline, this is Aer Lingus!
    Aer Lingus - Reaching for new heights!

  20. #40
    Awatar maciass

    Dołączył
    May 2012
    Mieszka w
    Wrocław

    Domyślnie


    Polecamy

    Ceny do AKL ostatnio są akurat wyborne, przykładowo z FRA na październik/listopad za 2349 zł

Strona 2 z 5 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •