Strona 1 z 9 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 178
Like Tree1453Likes

Wątek: Nowa Zelandia, czyli powrót do raju

  1. #1
    Awatar maciass

    Dołączył
    May 2012
    Mieszka w
    Wrocław

    Cool Nowa Zelandia, czyli powrót do raju


    Polecamy

    Ostatnio lepiej mi idzie obiecywanie relacji, niż ich pisanie, ale mam nadzieję że jak już zacznę, to jakoś to pójdzie Ostrzegam, że zdjęć mam dużo, także relacja może się ciągnąć Myślałem, że zanim ja się ogarnę to kolega @parasite skończy swoją, ale przed Sylwestrem przepadł jak kamień w wodę..

    Dla mnie była to już druga, bardzo wyczekiwana podróż do NZ - pierwszy raz byłem tam w 2009 roku przez 6 tygodni, kiedy to zrobiliśmy sobie z kumplem wypad z okazji skończenia studiów. To był mój pierwszy dalszy wyjazd, od razu z grubej rury Teraz taki długi trip już niestety nie wchodził w grę, ale 3 tygodnie to też coś Od czasu tamtej podróży ciągle myślałem o powrocie do NZ, bo co tu dużo mówić - zakochałem się tych krajobrazach, a moja żona nakręcona moimi opowieściami też bardzo chciała tam pojechać, zresztą twierdzi że to było wcześniej jej marzenie niż moje W końcu plan udało się zrealizować w końcówce 2017r.

    Bilety z LHR udało mi się kupić dość tanio dzięki uprzejmości Air China (2470 zł/os.), pozostało dokupić doloty do Londynu, gdzie planowaliśmy przy okazji odwiedzić znajomych. W Nowej Zelandii mieliśmy przemieszczać się wynajętym autem z północy na południe i zakończyć wycieczkę w Queenstown na Wyspie Południowej, więc musiałem jeszcze dokupić powrót stamtąd do AKL. Wybór padł na Air New Zealand - Jetstarem byłoby taniej, ale z nimi już leciałem, a czego się nie robi dla nowej linii w dzienniczku lotów Ostatecznie zatem plan podróży wyglądał tak:

    28.10 WRO-LTN W6 1801 A320
    29.10 LHR-PEK CA 938 B77W
    31.10 PEK-AKL CA 783 B789
    18.11 ZQN-AKL NZ620 A320
    18.11 AKL-PEK CA784 B789
    19.11 PEK-LHR CA937 B77W
    20.11 LTN-WRO W61802 A320

    I tradycyjna mapka:
    Wamo, megaloman, PeK and 18 others like this.

  2. #2
    Awatar maciass

    Dołączył
    May 2012
    Mieszka w
    Wrocław

    Domyślnie

    Wylot z WRO mieliśmy o nieludzkiej godzinie (6:25), także było jeszcze ciemno i zdjęć z lotu nie ma. Pani która przyjmowała nasze plecaki do nadania wyraziła wątpliwość czy dolecą do Londynu w jednym kawałku (śpiwory były przyczepione na zewnątrz), szkoda że nie mogłem jej potem powiedzieć że dotarły nieuszkodzone na koniec świata i z powrotem

    Sam lot bez historii, nie lubię latać W6 bo kolana mam zawsze wbite w fotel przede mną Z Luton easybusem za 1GBP dojechaliśmy na Victorię, a stamtąd pociągiem do Denmark Hill, gdzie mieszkają znajomi. W Londynie byliśmy wiele razy ale jakoś nigdy nie trafiliśmy do Greenwich, dlatego postanowiliśmy tam właśnie połazić, głównie dla panoramicznego widoku na miasto z górki w Greenwich Park. Na początek zatem kilka fot ze spaceru po Londynie:

    1. Akurat trafiliśmy na Halloween także sporo ludzi na mieście było poprzebieranych


    2.


    3.


    4.


    5. Na pierwszym planie na dole National Maritime Museum, a w tle wieżowce Canary Wharf


    6. I panoramka - moim zdaniem świetny widok, można zobaczyć kawał miasta od The Shard aż do O2 Areny (większy rozmiar po kliknięciu w zdjęcie)
    megaloman, Barrel, Marek. and 18 others like this.

  3. #3
    Awatar maciass

    Dołączył
    May 2012
    Mieszka w
    Wrocław

    Domyślnie

    7. Zegar i wzorzec jednostek długości przy obserwatorium Greenwich. Do samego obserwatorium nie wchodziliśmy bo mój wewnętrzny Janusz protestował przeciwko wydaniu 2x10GBP za samo zdjęcie z południkiem 0, przez płot można go zobaczyć za darmo


    8.


    9. Obserwatorium i wystawa fajnych fur


    10. Pomnik generała Jamesa Wolfe


    11. XIX wieczny okręt Cutty Sark, w którym urządzone jest muzeum


    12. Old Royal Naval College
    Wamo, walusinsky, Cani and 14 others like this.

  4. #4
    Awatar maciass

    Dołączył
    May 2012
    Mieszka w
    Wrocław

    Domyślnie

    Jeszcze parę fot ze spaceru po Greenwich:

    13.


    14.


    15.


    16.


    17. Wylot do Pekinu mamy o 17:40, więc 2h wcześniej meldujemy się na lotnisku, podróż z Denmark Hill (pociąg + metro) zajmuje ok. 1,5h.


    18. Oglądamy przez szybę przybysza z dalekiej NZ


    19. A tą maszyną polecimy do PEK


    Niestety z samego lotu zdjęć nie będzie, bo w chińskich liniach nadal obowiązuje całkowity zakaz używania urządzeń elektronicznych w czasie lotu i jest on bardzo stanowczo egzekwowany. Nie pamiętam już co było podawane na obiad i śniadanie ale serwis był w porządku, o niebo lepszy niż w China Southern, natomiast obsługa raczej średnio miła, poza tym uparcie lali mi czerwone wino mimo że prosiłem o białe
    Wamo, megaloman, tartal and 12 others like this.

  5. #5
    Awatar parasite

    Dołączył
    Jul 2009
    Mieszka w
    Bielawa

    Domyślnie

    Haha nie sądziłem, że ktos to czyta. Po nowym roku z czasem krucho, trochę po Europie się szlajalem i przygotowuje sie do wyjazdu do Peru za miesiąc. Obiecuje poprawe i uzupełnię temat.

    W podobnej cenie bilety wyrwałem

    Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka
    maciass likes this.

  6. #6
    Awatar maciass

    Dołączył
    May 2012
    Mieszka w
    Wrocław

    Domyślnie

    O, a ja z Peru właśnie w czwartek wróciłem, nie chcę obiecywać relacji ale mam tony fajnych zdjęć

    W Pekinie wylądowaliśmy zgodnie z planem ok. 12:00, przesiadka była długa (13h) więc planowaliśmy pozwiedzać trochę miasto, plan pomógł mi opracować główny specjalista ds. Pekinu KubaB Niestety sporo czasu nam uciekło zanim wydostaliśmy się z lotniska - częściowo pewnie ze zmęczenia, a częściowo z bezmyślności i wiedzeni instynktem stadnym wyszliśmy za tłumem na transfer, zamiast do miejsca, w którym dostaje się wizy tranzytowe Odkręcenie tego nie było łatwe bo na tym lotnisku nikt nie mówi po angielsku (ewentualnie trochę mówi, ale trudno go zrozumieć), ostatecznie anulowali nam karty pokładowe i przepuścili przejściem dla pracowników żebyśmy mogli wrócić na airside i dostać te cholerne wizy

    Potem na szczęście wszystko poszło już gładko - do miasta dojechaliśmy lotniskowym pociągiem do stacji Dongzhimen, a dalej metrem do Świątyni Niebios (Temple of Heaven). Właściwie jest to cały kompleks obiektów sakralnych położonych w sporym parku. Wstęp do świątyń - 34 CNY (sam wstęp do parku - 15 CNY).

    20. Lokalsi grają w mahjonga i inne gry


    21. Główna świątynia w kompeksie - Hall of Prayer for Good Harvests


    22.


    23. Imperial Vault of Heaven


    24.

    25.
    tartal, frik, Wamo and 11 others like this.

  7. #7
    Awatar maciass

    Dołączył
    May 2012
    Mieszka w
    Wrocław

    Domyślnie

    Po wyjściu z parku jakość powietrza (w parku rześkiego i bardzo przyjemnego) drastycznie się pogorszyła, zaznaliśmy słynnego pekińskiego smogu Do deptaku Qianmen prowadzącego do Zakazanego Miasta szliśmy na piechotę, po bo zachodniej stronie parku nie ma metra.

    26. Widok z kładki nad ulicą


    27. A to już Qianmen - wymuskany turystyczny deptak pełen drogich knajp i hoteli


    28.


    29.


    30. Na obiad skręciliśmy gdzieś w boczną uliczkę - kurczak kungpao był fenomenalny, zwłaszcza że umieraliśmy z głodu po tych kilometrach na piechotę


    31.
    Canon, tartal, frik and 12 others like this.

  8. #8
    Awatar maciass

    Dołączył
    May 2012
    Mieszka w
    Wrocław

    Domyślnie

    32. Zbliżamy się do placu Tiananmen


    33.


    34.


    35. Zhengyangmen, czyli brama na wprost słońca


    36.


    37. China Railway Museum

  9. #9
    Awatar maciass

    Dołączył
    May 2012
    Mieszka w
    Wrocław

    Domyślnie

    38. Sam Plac jest już o tej porze zamknięty, można go tylko obejść dookoła.


    39. Mauzoleum Mao


    40. Monument to the People's Heores, a w tle The Great Hall of the People


    41. Tiananmen Tower


    42. Urocze pamiątki z Pekinu


    43. Fajna podstawka pod żołnierza


    44. Obowiązkowe selfie z tow. Mao
    megaloman, frik, PeK and 11 others like this.

  10. #10
    Awatar maciass

    Dołączył
    May 2012
    Mieszka w
    Wrocław

    Domyślnie

    W efekcie wcześniejszego fakapu z wizami, po powrocie na lotnisko musieliśmy zorganizować nowe karty pokładowe. Niestety żaden z punktów obsługi Air China nie chciał ich nam wydrukować, musieliśmy więc czekać na otwarcie stanowisk nadawania bagażu na nasz lot. Oj nie polubiłem tego lotniska.. Na szczęście otworzyli check in 3,5h przed lotem, także czekaliśmy może 20 min. Następnie odwiedziliśmy salonik BGS Premier Lounge celem najedzenia się i wykąpania przed dalszą podróżą. Pomijając brudne dywany i kanapy to salonik w sumie OK, mają spory wybór jedzenia obiadowego (m.in. pyszne zupy w noodle barze), ale zimno tam było jak w psiarni

    45.


    46. Do Auckland polecimy tym prawie nowym (dostarczonym w sierpniu 2017) B789


    47. Środek wciąż pachnie nowością, ekrany IFE duże i dają obraz naprawdę dobrej jakości


    48. Tradycyjne zdjęcie kolan - miejsca niewiele, ale trochę luzu mam.


    W okolicach Papui Nowej Gwinei były dość silne turbulencje, na tyle silne że ze snu wyrwał mnie wrzask jakiejś przerażonej kobiety siedzącej niedaleko :P Załoga pokładowa ponownie ostro pilnowała czy nikt nie używa telefonów .. Dopiero przed samym lądowaniem pozwoliłem sobie ukradkiem zrobić parę zdjęć przez okno kiedy cc byli zajęci przygotowywaniem kabiny do lądowania

    49.


    50.
    megaloman, frik, Mateuszz and 13 others like this.

  11. #11
    Awatar maciass

    Dołączył
    May 2012
    Mieszka w
    Wrocław

    Domyślnie

    W końcu po prawie 12h lądujemy, nagrałem nawet filmik na tę okoliczność (tu przyspieszony 2x, żeby się mniej dłużył )


    51.


    52.


    53.


    54. Lotniskowym busem za 17NZD jedziemy do centrum, stamtąd jeszcze kawałek z buta do hostelu i wreszcie możemy odpocząć na nowozelandzkiej ziemi
    megaloman, PeK, frik and 14 others like this.

  12. #12
    Awatar Mateuszz

    Dołączył
    Jan 2012
    Mieszka w
    Poznan

    Domyślnie

    My jednak o tę relację z Peru bardzoooo prosimy
    maciass, KubaB, Sadaser and 3 others like this.
    Zapraszam na mój blog o podróżach.

  13. #13
    Awatar Cani

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    EPOD/EPSY/EPGD

    Domyślnie

    Patrząc na fotki z Nowej Zelandii, moje wspomnienia z zeszłorocznej eskapady wracają Chęć na powrót także

    Jakby co, polecam taki mały przewodnik po browarach i lokalach z dobrym piwem w Auckland, Wellington i Rotorua
    https://browarnik.blogspot.com/searc...owa%20Zelandia

  14. #14
    Awatar Mateusz Janiec

    Dołączył
    Aug 2007
    Mieszka w
    Rzeszów

    Domyślnie

    Świetna relacja!

    Byłem tam w styczniu, niesamowity kraj, już coś tam kombinuję, żeby pod koniec roku polecieć tam na znacznie dłużej (5-6 tygodni) i zobaczyć więcej.
    maciass likes this.
    Mercedes CLS 53AMG 4MATIC 435KM/520NM.
    Aer Lingus - Simply unbeatable!
    Aer Lingus - This is not just an airline, this is Aer Lingus!
    Aer Lingus - Reaching for new heights!

  15. #15
    Awatar maciass

    Dołączył
    May 2012
    Mieszka w
    Wrocław

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mateuszz Zobacz posta
    My jednak o tę relację z Peru bardzoooo prosimy
    Niczego nie obiecuję ale jest spora szansa, że relacja będzie

    Na pierwszy dzień po przylocie nie planowałem żadnego ostrego zwiedzania (zresztą w Auckland za dużo do zwiedzania nie ma), postanowiliśmy się tylko powłóczyć po centrum i popłynąć promem do Devonport.

    55. Mieszkaliśmy w takim śmiesznym budynku - akademiku, zaraz koło kampusu University of Auckland. W Auckland jest drogo - dwuosobowy pokój z łazienką i aneksem kuchennym wspólnymi z drugim pokojem kosztował 60NZD za noc, w obrębie centrum tańsze były tylko pokoje wieloosobowe w hostelach.


    56. Mieszkaliśmy na 12. piętrze więc widoki z pokoju były super - na zdjęciu widać wulkaniczną wyspę Rangitoto, leżącą w zatoce Hauraki


    57. Ratusz


    58. Civic Theatre z lat. 20 XX wieku


    59. Biblioteka uniwersytecka przy Princes St.


    60. Jeden z najbardziej znanych budynków w mieście, także należący do Uniwersytetu, z piękną wieżą zegarową


    61.
    Rafal, shiver, Optymista and 10 others like this.

  16. #16
    Awatar maciass

    Dołączył
    May 2012
    Mieszka w
    Wrocław

    Domyślnie

    62. W tym budynku mieści się sąd


    63.


    64. Zabytkowy Ferry Building, od ponad 100 lat służący jako terminal dla promów obsługujących zatokę Hauraki


    65.


    66. Płyniemy promem do Devonport (bilet RT - 12NZD, płynie się tylko 12 minut)


    67. Najbardziej charakterystyczny obiekt Auckland czyli Sky Tower - wieża telewizyjno-widokowa o wysokości 328 metrów, najwyższa budowla na półkuli południowej
    Rafal, shiver, frik and 10 others like this.

  17. #17
    Awatar maciass

    Dołączył
    May 2012
    Mieszka w
    Wrocław

    Domyślnie

    Devonport to po prostu suburbia Auckland, położone po drugiej stronie zatoki. Samo miasteczko ma klimat spokojnego kurortu dla emerytów, pełno tam knajpek i sklepów z pamiątkami Naszym głównym celem jest wspięcie się na górkę, z której jest fajny widok na Auckland.

    68.


    69.


    70.


    71.


    72. Wspomniana wcześniej Rangitoto Island


    73. Na szczycie górki spotykamy takie żurawiopodobne ptactwo


    74. Widok na zachód w kierunku Harbour Bridge


    75.
    Cani, megaloman, Rafal and 15 others like this.

  18. #18

    Dołączył
    Nov 2011

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez maciass Zobacz posta
    Po wyjściu z parku jakość powietrza (w parku rześkiego i bardzo przyjemnego) drastycznie się pogorszyła, zaznaliśmy słynnego pekińskiego smogu
    Co Ty wiesz o smogu

    Absolutnie go nie widać

    Będę tam za trochę ponad tydzień, zobaczymy co z tym smokiem w Roku Psa
    shiver likes this.

  19. #19
    Awatar maciass

    Dołączył
    May 2012
    Mieszka w
    Wrocław

    Domyślnie

    76. Kwitnące drzewo pohutukawa - jeden z symboli Nowej Zelandii. W sumie w większości miejsc gdzie byliśmy drzewa jeszcze nie zdążymy zakwitnąć, także dobrze że udało nam się je zobaczyć w Devonport


    77. Inne ciekawe drzewo z tzw. korzeniami powietrznymi


    78. Po krótkiej przeprawie z powrotem lądujemy w centrum Auckland


    79. Viaduct Basin - dzielnica modnych i drogich knajp nad samą wodą


    80. Old Customs House


    81. Z jakiegoś powodu ten sklep z pamiątkami oferował ogromny wybór pluszowych alpak Ciekawa pamiątka z NZ
    shiver, frik, Machoni and 8 others like this.

  20. #20
    Awatar maciass

    Dołączył
    May 2012
    Mieszka w
    Wrocław

    Domyślnie


    Polecamy

    Cytat Zamieszczone przez KubaB Zobacz posta
    Co Ty wiesz o smogu

    Absolutnie go nie widać

    Będę tam za trochę ponad tydzień, zobaczymy co z tym smokiem w Roku Psa
    O smogu trochę wiem, Wrocław ostatnio ciągle w światowej czołówce Tego dnia faktycznie powietrze było dość przejrzyste, za to jak wracaliśmy znowu przez Pekin to ledwo było widać samoloty przy gejtach

Strona 1 z 9 1 2 3 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •