Wysypało ostatnio tych relacji z Japonii
Jeśli chodzi o Kit-Katy to najlepiej je kupować w Tokio, bo mają największy wybór. Ja szukałem w Osace i co ciekawe w słynnych sklepach "Don Quijote" mieli większy wybór niż w oficjalnym sklepie "Kit Kat Chocolatory". Później wracając przez Hanedę znalazłem w sklepie jeszcze inne smaki Generalnie w każdym z tych sklepów były smaki niespotykane w innych i jeśli masz czas to warto w Tokio odwiedzić każdy z nich. Ostatecznie kupiłem chyba z 8 różnych smaków, w tym takie zakręcone jak Sake, albo Wasabi. Warto też popróbować różnej maści produktów z zielonej herbaty. Matchę chyba wciskają do wszystkiego
Powodzenia!
Zakładki