Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 39
Like Tree249Likes

Wątek: Miesiąc z małą na Dalekim Wschodzie

  1. #1
    Awatar kaspric

    Dołączył
    May 2012

    Domyślnie Miesiąc z małą na Dalekim Wschodzie


    Polecamy

    Hey. Korzystając, że dziewczyny śpią, kilka słów live. Może ostatnie, może nie, póki co zakładam, że relacja będzie na żywo, a czy będzie, właśnie zależy w dużej mierze od małej . Póki co jest grzeczna nieziemsko, mam nadzieję, że się jej nie odwidzi w podróży .

    Czas odwiedzić rodzinę. Tym razem wyjazd dłuższy i w zasadzie bardziej wypoczynek - jeden hotel na kilka dni, w zasadzie bez planu wojaży, za to z planem pochodzenia zwłaszcza po Tokio z nowym aparatem (właśnie sobie uświadomiłem, że nie wziąłem statywu...).

    Zaczynamy od Budapesztu, 6.12 LOT do Seulu - ciężko było sobie odmówić C w takiej cenie . Potem palenie ochłapów mil - wewnętrzny do PUS za 5000k mil Skypass za osobę, potem 6k aviosków do NRT JALem (limit dla tej ceny jest o milę dłuższy ). Wewnątrz Japonii chyba shinkansenem, powrót za 7,5k mil Skymiles za osobę, lot KIX-GMP KE. 8.01 powrót do BUD.

    W wypadku KIX-GMP trochę się namęczyłem, by zakupić bilet dla INF z programu Koreana, gdyż Delta liczy sobie pełną cenę za INF. Trochę telefonów było, ale wszystko się pięknie udało i użyłem tylko 1500 mil i 1 euro na jej bilet.
    frik, Wamo, Adik_s and 13 others like this.

  2. #2
    Awatar kaspric

    Dołączył
    May 2012

    Domyślnie

    Tymczasem po długiej walce do BUD jedziemy właśnie pociągiem Batory. Wsiedliśmy w Bohuminie, bo stąd już tylko 5,5 godziny podróży, zakłady 8 z Katowic (A dojazd praktycznie ten sam z Gliwic). Bilet za 1 klasę ok 80 zł. 1,5h.... jeszcze śpi

    dak04, Wamo, megaloman and 8 others like this.

  3. #3
    Awatar kaspric

    Dołączył
    May 2012

    Domyślnie

    Aż zainstalowałem na potrzeby tego wątku tapatalk.

    Jesteśmy w Budapeszcie. Mała w podróży spała 5 godzin, potem obudziła się na cyca i ostatnie pół godziny patrzyła co to się dzieje. Oj mam nadzieję, że w samolocie różnice ciśnienia nie dadzą się we znaki i też będzie spokojnie .

    W Budapeszcie mamy hotel zaraz koło stacji, Marmara, dosyć podstawowy, istotna była lokalizacja.

    W mieście jestem pierwszy raz. Nie będę ukrywał, że to nie jest typ miasta, który powoduje we mnie przebieranie nóżkami. Z pewnością Węgrzy mają być z czego dumni, to fakt, ale... No ja lubię stolice - metropolie, a przynajmniej to uczucie (które czuć w Warszawie), a nie taki większy Kraków (który w mojej lidze miast historycznych jest znacznie wyżej). No cóż, ten XIX wiek, nawet tak monumentalny, jakoś mnie nie rusza.

    A swoją drogą zaciekawiła mnie po drodze Bratysława - bardzo fajny nocny skyline, dużo wysokich (w odpowiedniej skali) budynków, po horyzont czerwone punkty ostrzegawcze. No żywe miasto!

    W Budapeszcie dzisiaj był Peszt, jutro Buda. W sumie nie ma co przesadnie opowiadać, takie włóczenie się, by poczuć klimat miasta. Niemal cały Peszt jest usłany małymi jarmarkami świątecznymi. Uniqum musiał być . Wieczorem Soproni Apa, nawet dało się to wypić prawie do końca. Oj zatęsknię za Kormoranem przez ten miesiąc

    Następna wrzutka pewnie z Korei, może z Tokio, a może jeszcze z lotniska. O już nie mogę się doczekać cywilizacji .

    Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

  4. #4
    Awatar Rob_Sad

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    Poznań

    Domyślnie

    Gratulacje kaspric Nie wiedziałem, że jest Was więcej już

    Aż zacząłem czuć tę pustkę, że nawet nie wiem po ile była ta okazja C z BUD, bo po prostu ją przegapiłem. Ostatnio prawie wszystko przegapiam

  5. #5
    Awatar kaspric

    Dołączył
    May 2012

    Domyślnie

    Thx, już 4 miesiące. Wyszło 4.5k za osobę .

    Nie było czasu na wpisy, już jesteśmy w samolocie i czekamy na odlot. Więcej o końcu pobytu w BUD może opiszę później, bo słabe jest już to połączenie i pewnie fotki się nie zdążą przesłać . Zresztą saloniki itd. to już Kuba obfocił .

    Do usłyszenia!

    Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
    Adik_s, Witold212 and myszygon like this.

  6. #6
    Awatar kaspric

    Dołączył
    May 2012

    Domyślnie

    Coś się wgrało . Pa pa

    Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

  7. #7

    Dołączył
    Nov 2011

    Domyślnie

    Zazdro, od najmłodszych lat, ups miesięcy, loty w biznesklasie
    Oby się dobrze sprawowała, tego życzę Rodzicom i... innym pasażerom

    Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka
    Rob_Sad, Babilas and STYRO like this.

  8. #8
    Awatar kaspric

    Dołączył
    May 2012

    Domyślnie

    Jesteśmy w Pusan. Lot przebiegł świetnie, mała przespała pół lotu, drugie pół musiałem się z nią bawić... Ale płaczu nie było cały lot . W kabinie była jeszcze jedna para z rocznym dzieckiem (lecąca z Madrytu do Saipan), więc cc się trochę masakry obawiały, ale było ok . Kilka pisków w ramach gaworzenia i tyle.

    Lot przebiegł szybko, żarcia czy saszetki nie oceniam, bo nie mam doświadczenia- coś mnie było ok. Układ C w LO dla rodziny jest idealny. Lounge w BUD narazie kiepskie, w ogóle to lotnisko jest trochę jak z dawnych lat.

    Dojechaliśmy pociągiem do stacji Ferihegy - kolej jest w stanie opłakanym, wysokie perony, na stacji Ferihegy nie działająca winda. Przy bagażu na miesiąc mega upierdliwe.

    Lot wewnętrzny do Pusan już był mniej spokojny. Duzi ludzi, ciasno, jet lag, dla małej to już jednak było za dużo. Nie żal mi tu Koreańczyków, bo od początku mnie wkurzają- dosłownie każda jedna baba z trwałą musi zaglądać do wózka i zaczepiać małą. Nic dziwnego, że się już na koniec wkurzała...

    Zresztą negatywnych rzeczy jest więcej, ale nie chce mi się ich teraz opisywać.

    Ps wózek cybex eezy s twist się świetnie sprawdził, wszedł jako kabinówka i do 787 i do 738 KE.



    Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
    Babilas, myszygon, sornat and 5 others like this.

  9. #9
    Awatar kaspric

    Dołączył
    May 2012

    Domyślnie

    Co do ostatniego dnia w Budapeszcie, pojechaliśmy zobaczyć kolej dziecięcą, ma której pracują właśnie niemal same dzieci, zazwyczaj w wieku 12-13 lat. Sam dojazd bardzo ciekawy, przesiadka na starszy tramwaj, potem tramwaj górski? z napędem kołem serca zębatym. Ciekawe doświadczenie. Zresztą kawały czymś mnie Budapeszt zachwyca, to właśnie zachowaniem infrastruktury, która nadal świetnie działa!

    Natomiast nie zachwyca zupełnie Buda, w większości budynki z XIX wieku, w tym i kościół Macieja (to jest biznes stulecia, że Węgrzy kasują tam 1600 forintów za wejście). Do tego zimno, że mi coś odmarzło prawie



    Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
    Wamo, myszygon, SkyGuy and 5 others like this.

  10. #10
    Awatar kaspric

    Dołączył
    May 2012

    Domyślnie

    Sorki za czasem niezrozumiały tekst - nie zawsze widzę na kom, co mi tam za słowa podmieniło

    Jak już pisałem, Korea to była porażka. Lotnisko w Pusan jest mega oddalone od głównych atrakcyjnych dzielnic, dojazd godzinka do hotelu przy Haeundae. Milena już mega wkurzona, każda baba do niej zagląda, jet lag. Docieramy do hotelu 14:40... check in od 15 i nawet nie ma opcji z cyklu "pokój już jest gotowy", nie ma pytań, proszę o 15. Ok, idziemy coś zjeść, wracamy 15:20... A tu sytuacja, jaką ostatnio widziałem nie w hotelu, a jakimś oddziale nfztu - w środku mnóstwo ludzi, przed wejściem maszyna z numerkami i czekaj na swoją kolej - czyli numer 55.

    Nosz...

    W końcu po 30 min udało się zameldować. W pokoju irytujący Koreańczycy postanowili się zabawić w Gretę. Nie dość, że w korytarzu przy wejściu światło było tylko na fotokomórkę (I żeby je zapalić, by np coś wyjąć z torby, trzeba było się przejść pod same drzwi), to jeszcze przy lustrze była cudna informacja, że że względu na ochronę klimatu szczoteczkę możesz sobie kupić w sklepie na dole . A że przybytek do najtańszych nie należał - szczerze odradzam Citadines.

    Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
    myszygon, KubaB, dak04 and 4 others like this.

  11. #11
    Awatar kaspric

    Dołączył
    May 2012

    Domyślnie

    Wybaczcie osobne posty, ale łatwiej mi tak segregować tematy w tapatalku.

    Na szczęście 3h drzemki jakoś postawiły nas na nogi, również humor się poprawił. Plan na Busan był ambitny, skończyło się tylko na wieczornym spacerze po Haeundae.

    Rano już nawet się na miasto nie pakowaliśmy. Powrót na lotnisko metrem i napowietrzną kolejką, skyhub lounge (całkiem ok jedzenie, niestety lounge otwarte na halę odlotów) i lot Jal do Tokio.

    Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

  12. #12
    Awatar Rob_Sad

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    Poznań

    Domyślnie

    Z dziećmi raczej się kroi i ogranicza plany i ambicje. Ale jaka radość jak uda się zrobić więcej
    kaspric likes this.

  13. #13
    Awatar kaspric

    Dołączył
    May 2012

    Domyślnie

    Wiesz, ja generalnie sam już plany staram się kroić . Nie ma to jak posiedzieć w fajnym hotelu .

    Jeszcze odnośnie Korei - może pamiętacie, może nie, kiedyś byłem Koreą zachwycony. I owszem, Korea jest świetna - jak się jedzie samemu, bez zobowiązań , można pobawić się do rana z jakąś ekipą bądź tutejszą dziewoją. Natomiast na rodziny wyjazd... dzisiaj dostałem pytanie jaja jest dla mnie Japonia. Przyszło mi na myśl słowo "przyjemna" i właśnie o to chodzi. W zasadzie wszystko tu jest komfortowe (oczywiście odwiedzając, bo co do mieszkania tutaj, punkt widzenia może się mocno zmienić). Inaczej jest w Korei. Jak jesteś na etapie: dojechać bez problemu do czystego hotelu, pochodzić po przyjemnym mieście, gdzie nic nie wkurza, to Korea nie.

    Lot przebiegł w miarę spokojnie. Mała trochę na początku się podenerwowała, jednak zmiana pieluchy i ife w 737 Jal pozwoliły spokojnie dotrwać lot.
    Na locie pełen serwis, smacznie wyglądające jedzenie (jednak mi zdecydowanie nie podeszło). Na plus wybór alkoholi, w tym kilka rodzajów japońskich piw - było i Yebisu.

    Hotel w Tokyo to Prince Shinagawa. Dla mnie płacenie normalnych stawek za C to strata kasy, inaczej mam z hotelami. Jak patrzę po historii wyjazdów to tutaj mocno mój pogląd ewoluował, od CS i hosteli, przez zwykłe hotele biznesowe jak APA. Teraz nie wyobrażam sobie nie zasnąć o to, by hotel miał to coś. Zazwyczaj tym czymś jest onsen albo wysokie piętro. To drugie jest w Shinagawa Prince, chociaż pokoje wyraźnie lata świetności mają ja za sobą. Niemniej, widok z 28 piętra mam nieziemski, mała też













    Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
    dak04, KubaB, Rafal and 14 others like this.

  14. #14

    Dołączył
    Feb 2008
    Mieszka w
    CTR warszawa
    Wpisów
    111

    Domyślnie

    Pytanka 2 mam, pierwsze jak to "Zrobiliście", że z zamkniętymi oczami mała to wypisz wymaluj twarda Europa, otworzy oczy i.... magia kraju kwitnącej Wisni sie pojawia.
    A drugie, na piątym zdjęciu to korek czy światła uliczne.
    KubaB likes this.

  15. #15

    Dołączył
    Nov 2011

    Domyślnie

    Ja się dołączę do opinii Lelka, że mała jest najpiękniejsza na świecie Rzeczywiście, jak śpi to Europa, jak nie, to piękna Azja. Ech, aż się rozmarzyłem...
    myszygon and hiszpan2007 like this.

  16. #16
    Awatar kaspric

    Dołączył
    May 2012

    Domyślnie

    Dzisiaj bez fotek, bo mam opóźnienie z selekcją - w sumie taka relacja life ma tę zaletę, że już staram się fotki zepsute lub zdublowane usuwać czy poprawiać. Nie wrócę z kartą pełną syfu do obróbki, a takie fotki czekają na mnie jeszcze z pierwszego wyjazdu do Japonii w 2011 .

    Co do pytań: no taka wyszła, dzięki . Teraz jest tłuściochem to wygląda jak japońskie dzieci, w pierwszym miesiącu ważyła ponad 3x mniej i miała europejskie rysy .

    Te światła to tory odstawcze JR na północ od stacji Shinagawa.

    Kuba: aż zastanawiam się, jak rozumieć to rozmarzenie

    Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
    KubaB, mcxmcx and elza030 like this.

  17. #17

    Dołączył
    Feb 2008
    Mieszka w
    CTR warszawa
    Wpisów
    111

    Domyślnie

    Dzięki za odpowiedź, jestem ostatnio w fazie kolejarskich historii i hasło tory odstawcze działa na mnie jak magnez

  18. #18
    Awatar kaspric

    Dołączył
    May 2012

    Domyślnie

    Nie mam niestety czasu na dłuższy post. Jutro przenosimy się do Jokohamy, hotelu... Prince Yokohama . Mam nadzieję na równe fajne widoki.

    Tokyo szybko przeleciało, Aya miała jakieś spotkania, a że względu na małą też wiele nie jeździliśmy - w zasadzie tylko pierwszego dnia i dopiero dzisiaj. Ale w końcu miałem okazję robić w Tokio to, co zawsze chciałem robić, czyli... nic . Pochodzić po okolicy, bez napiętego planu. A pogoda jest bardzo przyjemna, dzisiaj było 17 stopni, normalnie tak ok 13-14, do tego jeszcze trzymają się piękne jesienne kolory. Kilka fotek ze spacerów w bliższych i dalszych okolicach Shinagawy + jeszcze coś z hotelu i dobranoc .

    Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
    megaloman, Wamo, Babilas and 12 others like this.

  19. #19

    Dołączył
    Nov 2011

    Domyślnie

    Ale mała ma wielofałdziaste rączki

    Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

  20. #20

    Dołączył
    Apr 2012

    Domyślnie


    Polecamy

    Małe serdello

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •