Strona 14 z 24 PierwszyPierwszy ... 4 12 13 14 15 16 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 261 do 280 z 462
Like Tree644Likes

Wątek: Dookoła Świata !

  1. #261

    Dołączył
    Jan 2009
    Mieszka w
    KPRB

    Domyślnie


    Polecamy

    Cytat Zamieszczone przez NCC-1701D Zobacz posta
    Ot, USA są gorsze od komunistycznych Chin !
    Zdecydowanie, dlatego takie USA jest na drugim na swiecie miejscem (po Hiszpanii) gdzie obywatele UK decyduja sie na kupno domow wakacyjnych!

  2. #262
    L4
    L4 jest nieaktywny
    Awatar L4

    Dołączył
    Feb 2009
    Mieszka w
    w lesie

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez NCC-1701D Zobacz posta
    Po chwili dołączyła do rozmowy jego znajoma Angielka z Londynu. Powiedziała mi, że jest wściekła na USA, bo nie wypuścili jej z lotniska w Los Angeles. Leciała z Londynu i miała przerwę 14 godzin i chciała wyjść z lotniska, aby coś kupić w sklepach.
    Amerykanie nie wypuścili jej, pomimo, że paszport UK daje wstęp bezwizowy. Powiedzieli jej, że nie ma takiej możliwości, ona jest w tranzycie i nie przejdzie przez kontrole paszportową ! Ma czekać w strefie tranzytowej i już. To gorzej niż w Chinach, bo tam wypuszczą bez wizy na 48 godzin ! Ot, USA są gorsze od komunistycznych Chin !
    "Zwiedziłem" już dobre kilka lotnisk w USA, ale nie spotkałem się jeszcze z takim które miałoby strefę tranzytową dla połączeń międzynarodowych - ba, często jest to tutaj na forum nawet poruszane ze względu na konieczność posiadania wizy do przesiadki nawet. Tak kolejność, przylatujesz, imigracja, celnicy i dalej robisz co chcesz praktycznie.

  3. #263
    Awatar Arthur1975

    Dołączył
    Dec 2007
    Mieszka w
    Belfast

    Domyślnie

    Dell z pod Limerick sie przeniosl do Lodzi zdaje sie. Wczesniej dosc szybko zaloga byla coraz bardziej polska.
    Come on Arsenal--))

  4. #264
    Awatar NCC-1701D

    Dołączył
    Mar 2007
    Mieszka w
    UK

    Domyślnie

    Od wczoraj jestem w Sydney, ale pogoda brzydka. Czas na fotki z Tasmanii.
    Drogi prawie puste, może raz na kilka minut mijały mnie inne pojazdy.


    Tak się jedzie wzdłuż wschodniego wybrzeża. Co chwile długie piaszczyste plaże, prawie puste.


    Czasami trafiało się na takie głazy na plaży. Absolutna cisza, spokój, zero pośpiechu.
    Dookoła zaparkowane duże campery turystów, głównie z Francji:








    A tu już plaże kilka km dalej



    Miasteczko St Helens:


    I takimi pojazdami jeżdżą:


    Droga A3 robi się coraz bardziej kręta i idzie pod górę. Dziwne wysokie drzewa i wielkie paprocie,
    oraz dziwnie ćwierkające ptaki.


    Tu lepiej widać jak wysokie są drzewa:


    Po drodze spotkałem dwóch Anglików na Vespach (wypożyczonych w Australii)

    A tu spokojna osada górnicza Derby:










    A tu nadal się mieszka. Cicho i spokojnie.


    Dalej spotkałem następną kolczatkę:


    Drewniane rzeźby w osadzie Legerwood poświęcone mieszkańcom, którzy zginęli na frontach I wojny
    we Francji w Belgii:




    Osada Scottsdale:




    Następna przydrożna rzeźba:


    Jakieś wyższe góry na zachód:



    I po kilkunastu minutach wjazd do Launceston...
    STYRO, librus, Skyfighter and 1 others like this.

  5. #265
    Awatar 6182

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    Szczecin

    Domyślnie

    Ty ciągle kogoś spotykasz Rozpoznajesz po twarzy że ktoś jest nietypowy i/lub warto zamienic z nim słowo czy otwierasz buzię do każdego przechodnia a prezentujesz nam tylko co ciekawsze rozmowy?
    librus likes this.


    Nikon D50,Nikkor 18-55 ED i 55-300 VR
    Maycom AR-108

    Pozdrawiam
    Daniel

  6. #266

    Dołączył
    Aug 2011

    Domyślnie

    Przeglądam cały temat już 4 raz od początku i jestem w ciężkim szoku! Wspaniała podróż, zdjęcia i opisy!

  7. #267
    Awatar NCC-1701D

    Dołączył
    Mar 2007
    Mieszka w
    UK

    Domyślnie

    Cały czas albo pada, albo leje, albo zanosi się na nowe opady.... !

    Jeśli chodzi o moje spotkania i rozmowy, to nocuje w tanich hostelach, w wieloosobowych pokojach i mam okazje pogadać. W kilku językach

    Najwięcej obcokrajowców spotykanych tutaj, to oczywiście Anglicy, potem Niemcy, Francuzi, Włosi, Holendrzy, Szwedzi.
    co ciekawe, praktycznie nie ma Austriaków. Zapytałem Niemców, czy spotkali kogoś z Austrii. Jeden z nich, który jest tu już prawie rok, powiedział, że spotkał tylko dwa razy obywateli Austrii, a ja jestem pierwszym Polakiem. Najczęściej z nowej EU spotyka się Czechów, ale Słowacji zero. Absolutny brak Rumunii, Bułgarii, a o Litwie, Łotwie to nawet nie słyszeli....

    W każdym hostelu którym jestem pytam w recepcji o takie rzeczy dla własnej wiedzy no i tu napisać.

    Niemcy wytłumaczyli mi, dlaczego Austrii brak.
    Oto lista krajów, których obywatele mogą dostać Working Holiday Visa:

    For people from Belgium, Canada, Republic of Cyprus, Denmark, Estonia, Finland, France, Germany, Hong Kong, Republic of Ireland, Italy, Japan, Republic of Korea, Malta, Netherlands, Norway, Sweden, Taiwan and United Kingdom.

    Jak widać, brakuje Austrii, Hiszpanii, Portugalii, Grecji oraz wielu krajów ze starej EU. A jest taka malutka Estonia !

    Można sobie wyobrazić, co by się działo, gdyby właśnie podpisano umowę z Polską. Tysiące wygłodniałych i spragnionych Polaków rzuciłoby się na samoloty lecące do Australii. Gwałtownie wzrosłaby przestępczość wśród Polaków, kradzieże, oszustwa, wyłudzenia, fałszywe obietnice pracy, itp, itd. Tak jak w Anglii....

    Wczoraj wieczorem poszedłem do Paddy's Market. Tam można kupić wszystko znacznie taniej nią na głównych ulicach.
    Np bateria do mojego HTC, dokładnie taka sama, kosztowała 35 aud, a 200m dalej przy głównej ulicy chcieli 70 aud.
    I tam po raz pierwszy usłyszałem język polski. Trzech gości, ja podchodzę i mówię dzień dobry. Oni nic. Dziwnie zaskoczeni.
    Mówię, że przyleciałem do Sydney dzisiaj rano z Tasmanii, a lecę sobie dookoła świata i przedstawiłem się. Jeden z nich zadał mi chyba 10 pytań, kim jestem, gdzie pracuję i co robię w pracy. Dokładnie odpowiedziałem i oczekiwałem tego samego od nich. Ale ten gościu powiedział, że oni muszą już iść ! I smutni odeszli ode mnie ! Ot widzicie, polska kultura !

    A dzisiaj rano poszedłem tam raz jeszcze i znowu usłyszałem język polski. Podszedłem i powiedziałem dzień dobry. Bardzo mile zaskoczeni, uśmiechnęli się, przedstawili się. Pan ten mieszka tu ponad 25 lat, a oprowadza członków rodziny z Polski.
    Powiedziałem kim jestem, co tu robię, gdzie mieszkam i pracuję, itp. I usłyszałem taka odpowiedź: "Od razu widać, że nie jesteś z polskiej rzeczywistości. Ładnie przedstawiłeś się, powiedziałeś o sobie. A Polacy to naród zamknięty i nieufny, unikają siebie.
    Polak z Polski rzadko ci się przedstawi a już nigdy nie powie kim jest z zawodu."
    Jak mu powiedziałem o tych Polakach spotkanych wczoraj, to powiedział tak: Typowi Polacy, na pewno zdołowałeś ich swoja otwartością i szczerością. Mieszkam tu wiele lat, podróżuje dużo po świecie i wiem, jacy są. Spróbuj Polakowi powiedzieć coś na Polskę to zaraz skoczy ci do gardła, a jeszcze gorsi są ci z USA, co mają zielone karty lub paszporty USA. Powiedz coś na USA to zaraz usłyszysz stek wulgarnych słów i będzie przymierzał się do bicia. Ale szkoda zawracać sobie głowę takimi sprawami. Unikaj takich niedobrych ludzi i idź przed siebie, bądź sobą i nie daj się zaskoczyć"

    Na piętrze Paddy's Market postanowiłem coś zjeść. Kupiłem Lunch Special. Kanapka z kotletem z kurczaka, sałatka, dodatki i sok.
    Usiadłem przy stole. Po chwili przysiadł się jakiś klient i powiedział G'day. Zapytał nagle, skąd jestem. Odpowiedziałem, że z Polski. Ten zaskoczony podał mi rękę i przedstawił się jako Phil i krzyknął do właścicieli lokalu: Wasz krajan tu jest !
    Ha, nawet nie spodziewałem się, że pan szef i dwie dziewczyny (córki ?) są z Polski ! Tylko trochę pogadaliśmy, bo była kolejka.
    Phil powiedział mi, że jego kolega z pracy ożenił się ostatnio z Polką, ma na imię Agata, a drugi kolega właśnie wybiera się do Polski na spotkanie z Kamilą. Zazdrości im tych polskich kobiet i dodał, że nienawidzi australijskich kobiet. Na moje pytanie dlaczego, odpowiedział, że one maja obsesję na temat obcokrajowców ! Nie chcą swoich, bo nudni. I dlatego jego dwaj kumple mają Polki.

    Teraz o otwartości Australijczyków: Pierwsza rzecz to podają rękę i pytają o imię. Bardzo szybko nawiązują znajomości. Są ciekawi świata. Są bardzo mili, serdeczni. Jak jeździłem po wioskach Tasmanii i zatrzymywałem się, to pozdrawiali G'day !
    Byli bardzo zainteresowani tym, że jestem z Polski i przyjechałem na Tasmanię. I zaraz zaczęli zasypywać mnie pytaniami.
    W jednej z wiosek kupiłem coś podobnego do kebaba. Sprzedawczyni zapytała skąd jestem. Po kilku minutach była już grupka chyba 10 osób słuchająca mnie, podawali mi rękę, przedstawiali się. W takich malutkich miejscowościach wszyscy się znają i ktoś obcy to jak przybysz z innego świata, każdy chce zamienić z nim parę słów.

    A dzisiaj popołudniu w Paddy's Market znowu usłyszałem polski. Zaczepiłem i zaczęliśmy rozmowę. Grupa z Dębna. Nawet wiedzą, gdzie mieszkam w Gorzowie, znają ulice i osiedla ! Podałem im te stronę, więc na pewno przeczytają.
    Tak, że pozdrawiam Dębno !

    Ah, jeszcze dodam, że jestem w YHA Sydney Harbour, zaraz obok słynnego mostu i Opery. Jak wczoraj pokazałem paszport, Azjatka długo go oglądała i zapytała: Jaki to kraj ? - Poland ! - Poland ? I have never seen anybody here from Poland.
    Sprawdziła w komputerze i potwierdziła, jestem pierwszym z Polski ! A hotel otwarto w kwietniu 2010

    Mam zaledwie kilka fotek, ale może jutro przejaśni się i zrobię lepsze.
    A teraz idę pogadać z ładną Polka na paszporcie niemieckim, która urodziła się w Polsce, ale jako dziecko przyjechała do Hannoveru prawie 25 lat temu. Jest tu na wizie Working Holiday.
    STYRO, Skyfighter, vader and 5 others like this.

  8. #268

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    Dębno

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez NCC-1701D Zobacz posta

    A dzisiaj popołudniu w Paddy's Market znowu usłyszałem polski. Zaczepiłem i zaczęliśmy rozmowę. Grupa z Dębna. Nawet wiedzą, gdzie mieszkam w Gorzowie, znają ulice i osiedla ! Podałem im te stronę, więc na pewno przeczytają.
    Tak, że pozdrawiam Dębno !
    Cześć !!!
    Dębno pozdrawia Ciebie oraz ekipę . Relacja wspaniała .Tak trzymaj.
    kevin-duality likes this.

  9. #269
    mss
    mss jest nieaktywny
    Awatar mss

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    RZE

    Domyślnie

    Ja nie wiem co wy macie z tym opisywaniem samego siebie - każdy naród jest jaki jest - nikt tego nie zmieni, często nie ma to znaczenia - zależy to poprostu od danego osobnika.
    Pogode w Sydney trafiłes fatalną i tak będzie kilka kolejnych dni. Ale na pocieszenie dodam, że wczoraj wróciłem z Alice Springs i też padało :/ Lato w tym roku jest fatalne - praktycznie go nie ma.
    Zabawnie czyta się relacje osoby która przyjezdza tu na krótko - całkiem inne spostrzeżenia, które tak naprawdę sa trochę inne. A naszych rodaków w Sydney jest całkiem sporo.

    Co do NZ na długo tam lecisz i gdzie? Jeśli lecisz do Christchurch to nie siedź tam dłużej niż 0.5 dnia - jedź do Akaroa. Auckland to samo - miasto na max 1-2 dni. Najlepsza południowa wyspa.

    A i mógłbyś opisać (tutaj czy na prv) odczucia co do Air Asia - zaklepałem lot SYD-KUL i nie wiem czego się spodziewać.


    - reklama w podpisie skasowana - REGULAMIN

  10. #270
    Awatar Gabec

    Dołączył
    Jan 2007
    Mieszka w
    KRK

    Domyślnie

    Wydzieliłem dyskusję nt Polaków do osobnego tematu.
    http://lotnictwo.net.pl/7-inne/43-hy...la_swiata.html

    Irek - prośba aby w tym temacie skupić się na walorach turystycznych podróży, natomiast swoje przemyślenia nt zachowań Polaków proszę opisuj w ww temacie. Dzięki.
    b3, bimbol, Gryni and 1 others like this.
    no risk, no fun ;D


  11. #271

    Dołączył
    Feb 2012
    Mieszka w
    Grande Prairie do05oe

    Domyślnie

    Hej Irek jak długo będziesz w Vancouver , jak byś brał auto i miał czas wpaść do Jasper to możemy się spotkać , chociaż to ok 7 godz. jazdy o nocleg nie musisz się martwić a po drodze najlepsze atrakcje w Górach Skalistych m.in Lake Louise , Moraine Lake , Mont Robson itp. no a w Jasper i dookoła zbyt dużo żeby wyliczać , w samym Vancouver polecam Capilano Suspension Bridge są to mosty wiszące na wysokościach kilkunastu często kilkudziesięciu metrów między skałami i bardzo wysokimi drzewami
    Vancouver's Top Attraction | Capilano Suspension Bridge - Home

  12. #272
    Awatar NCC-1701D

    Dołączył
    Mar 2007
    Mieszka w
    UK

    Domyślnie

    Trudno robić fotki, kiedy leje deszcz, ale kilka wybrałem.
    Chodziłem tylko po ścisłym centrum St George Street i port.
    Monorail, bardzo cicha kolejka w Chinatown, Harbour:


    Pierwszy raz widzę takie ptaki, coś jak bociany, ale z wygiętymi dziobami:


    Pójdę tam dzisiaj wieczorem zrobić fotki, o ile nie będzie padało:


    Australian Hotel i pub, a z tyłu mój YHA:


    Wieczorem jest tu tłum ludzi. Ładne Australijki uśmiechem zapraszają na piwo i plotki. Dałem się
    skusić jednej, ponad godzinę pogadaliśmy.

    Oto słynny most z którego lecą fajerwerki na powitanie nowego roku, fotka spod opery:


    Na przęśle mostu, na łuku, po lewej stronie widać dwa światełka. Przyglądałem się dłużej i okazało się, że to się rusza.
    Na początku pomyślałem, że to jakieś ekipy techniczne. Ale jak wróciłem pod hotel i piłem piwo w pubie, to cały czas mijały nas grupki biegaczy w dresach, kaskach z lampkami i kijkami. Co najmniej kilkaset osób biegało sobie, to na pewno ci, którzy wspinali się na przęsło
    Na lewo od mostu, centrum finansowe, mój hotel jest na dole po prawej:


    A to widok z tarasu widokowego hotelu, te same wieżowce:


    Pomimo ulewnego deszczu udało się zrobić fotkę Opery:


    A 90 stopni w lewo widać most:


    Takie są tu rejestracje, np jedna ze starszych, olimpijska z 2000 roku:


    Ta widać częściej:


    A te wg mnie najładniejsze, w stylu EU:


    Z czymś takim wjechać do EU i można na maxa śmigać po Niemczech. Radar pstryknie fotkę i sprawcy będą szukali w...Norymberdze !

    Główna ulica, St George, jest dzisiaj zamknięta, parada "kochających inaczej"
    Okazja na fotki, może będzie jakaś delegacja z Polski ??
    Od kilku godzin nie pada, może tak będzie cały dzień ?
    Ok, czas wyjść z łóżka i ruszyć na miasto. Bateria naładowana, miejsca na karcie SD dużo, oby pogoda dopisała.
    W pokoju jest Anglik z Newcastle. Wstaje wcześnie rano i wraca wieczorami. Elektryk na budowie. Ma tu narzędzia, wiertarki, kabelki, rurki, itp. Do pracy idzie ok 10 minut, robi jakieś instalacje w jednym z wieżowców.
    Skyfighter, Seven, STYRO and 1 others like this.

  13. #273
    mss
    mss jest nieaktywny
    Awatar mss

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    RZE

    Domyślnie

    Na przęśle mostu, na łuku, po lewej stronie widać dwa światełka. Przyglądałem się dłużej i okazało się, że to się rusza.
    Na początku pomyślałem, że to jakieś ekipy techniczne. Ale jak wróciłem pod hotel i piłem piwo w pubie, to cały czas mijały nas grupki biegaczy w dresach, kaskach z lampkami i kijkami. Co najmniej kilkaset osób biegało sobie, to na pewno ci, którzy wspinali się na przęsło
    Heheh to nie żadni biegacze - to poprostu "wycieczki" wchodzące na most. Za 180-250$ można sobie wejsc -> Sydney Harbour Bridge Climb - For The Climb Of Your Life!™
    W tym Australian Hotel masz pizze z mięsem z krokodyla lub kangura.


    - reklama w podpisie skasowana - REGULAMIN

  14. #274
    ModTeam
    Awatar STYRO

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    EPRZ/RZE

    Domyślnie

    Swietne sa te Twoje zdjecia, mi nocne nigdy tak fajnie nie wychodzily... Bajka. Juz czekam z niecierpliwoscia na nastepny wpis.
    Pozdrawiam
    STYRO

    LOS SUAVES - już nie pójdę na taki koncert ...

  15. #275
    Awatar NCC-1701D

    Dołączył
    Mar 2007
    Mieszka w
    UK

    Domyślnie

    Mam trochę fotek z Mardi Gras Niestety, pogoda kompletnie zepsuła... Zaledwie kilka fotek wyszło, i to jeszcze sprzed parady.

    Tu jeszcze z centrum Sydney:




    Sun Princess:






    Tu już przed paradą w Hyde Park:


    No i Oxford Street:






    He he, kiedyś on, teraz ona, 190 cm wzrostu







    Takich topless to chodziło kilkanaście, pozwalały się obejmować i pozowały do fotek:










    Zamiast czekać na samą paradę, mogłem chodzić i robić fotki przed, póki było jasno i nie padało.
    Jedna z telewizji szukała obcokrajowców do wypowiedzi przed kamerą. Zdecydowałem się wylać całą
    moja złość na Polskę. Dostałem pół minuty i wystarczyło. Konkretnie, nazwiskami polityków, premiera, prezydenta,
    zrugałem wszystkie partie polityczne, kościół, korupcję, układy, zaściankowość, nietolerancję. Przedtem uzgodniłem to z panią,
    co mam powiedzieć, abym długo nie myślał, bo czas ograniczony. Przede mną był student z Iranu, a po mnie Rosjanin z Moskwy.
    Ten z Moskwy zjechał Putnia i układy. Personelowi ambasady PL na pewno szczęki opadły na moja wypowiedź
    Potem wypowiadali się Włosi, Francuzi, Chińczycy.

  16. #276
    Skyfighter
    Goście

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez NCC-1701D Zobacz posta
    Jedna z telewizji szukała obcokrajowców do wypowiedzi przed kamerą. Zdecydowałem się wylać całą
    moja złość na Polskę. Dostałem pół minuty i wystarczyło. Konkretnie, nazwiskami polityków, premiera, prezydenta,
    zrugałem wszystkie partie polityczne, kościół, korupcję, układy, zaściankowość, nietolerancję. Przedtem uzgodniłem to z panią,
    co mam powiedzieć, abym długo nie myślał, bo czas ograniczony. Przede mną był student z Iranu, a po mnie Rosjanin z Moskwy.
    Ten z Moskwy zjechał Putnia i układy. Personelowi ambasady PL na pewno szczęki opadły na moja wypowiedź
    Potem wypowiadali się Włosi, Francuzi, Chińczycy.
    Chciałbym oglądnąć ten reportaż

  17. #277
    ModTeam
    Awatar STYRO

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    EPRZ/RZE

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez NCC-1701D Zobacz posta
    Jedna z telewizji szukała obcokrajowców do wypowiedzi przed kamerą. Zdecydowałem się wylać całą
    moja złość na Polskę. Dostałem pół minuty i wystarczyło. Konkretnie, nazwiskami polityków, premiera, prezydenta,
    zrugałem wszystkie partie polityczne, kościół, korupcję, układy, zaściankowość, nietolerancję.
    No nieee - ten gosc jest Miszczu! Czekaj, bo jak niektorzy wezma na powaznie to co napisales to znow bedzie awantura hahahaha

    Nie zmieniaj sie chlopie - nie masz pojecia jak poprawiles mi humor i jak sie mi micha smieje teraz!
    Skyfighter, bimbol, b3 and 4 others like this.
    Pozdrawiam
    STYRO

    LOS SUAVES - już nie pójdę na taki koncert ...

  18. #278

    Dołączył
    Mar 2010

    Domyślnie

    Dokładnie Irku,gratuluję i życzę Ci dalszych niesamowitych,w przeżycia chwil,przekazuj nam zdjęcia i związane z nimi opisy....

  19. #279
    Awatar NCC-1701D

    Dołączył
    Mar 2007
    Mieszka w
    UK

    Domyślnie

    Ok, wracamy do podróży, nie chcę dalej zaogniać.

    Rano zabrałem rzeczy z hotelu i na lotnisko. A tam niespodzianka w wypożyczalni: nie mieli zwykłego wozu, to dostałem Nissana X-Trail
    Większy w środku, położyłem tylne siedzenie i wygodnie się prześpię. Jestem ok 300 km na północ od Sydney. Obok mnie zaparkowały dwa vany z Niemcami, dwie pary.

    Teraz o tych vanach: Jak wczoraj wracałem z parady to przechodziłem obok kilku takich wypożyczalni, są obok siebie.
    Jedna z nich to wickedcampers.com, a druga ma w nazwie JUCY.
    Tysiące tego jeździ po drogach Australii. Np dzisiaj rano jeden z Niemców odebrał takiego, podjechał pod hotel, zabrał swoje rzeczy i ruszył w trasę. Sam ! Wczoraj wieczorem gadałem z nim: Kilka dni połaził po Sydney, co prawda pogoda brzydka, ale teraz odebrał vana Toyota i rusza na całe 2 miesiące. Koszt wypożyczenia to 35 dolarów/doba.
    Z tyłu są dwie kanapy wzdłuż nadwozia, na środku składany stolik, malutki zlew, mebelki, itp. Po złożeniu stolika, kanapy rozkłada się tak, że robi się jedno szerokie łóżko ponad 2m długości. Od biedy trzecia osoba wciśnie się na środku, o ile wszyscy są szczupli

    Jak odebrałem Nissana to pojechałem na słynna plaże Bondi. Pół godziny szukałem miejsca na zaparkowanie. W końcu znalazłem, ale tylko płatny, 5.50 aud/godzina, czyli ok 5 euro. Tysiące ludzi na plaży, prawie jak Międzyzdroje. Szał ciał, super dziewczyny, ehh...brak słów. Brąz króluje. Na szczęście mocno opaliło mnie już na Bali, więc gorszy nie byłem
    Byłem głodny, więc poszedłem do kawiarenki na śniadanie. Zapytałem ładnej dziewczyny, czy mogę usiąść obok. Proszę bardzo,
    i od razu australijskim zwyczajem podała rękę, przedstawiła się jako Ashley. Jak powiedziałem, że jestem z Polski, to ta przyznała się do dwóch wizyt w Poznaniu ! Kilka lat temu i niecały rok temu. Wtedy dosiadła się jej koleżanka, i jak dowiedziała się, że jestem z Polski, to powiedziała, że w radiu mówili o katastrofie kolejowej w Polsce. Już wiedziałem o tym, na komórce wyczytałem....smutne wydarzenie....

    Pokazałem im pierwsze strony: tvn24, onet, gazeta.pl - wszystko na czerwono...

    Godzinę pogadałem z nimi. Ta druga, na imię na chyba Leeann (?) za 3 miesiące chce przylecieć do Anglii, jeszcze nigdy nie była
    w Europie. Jak jej powiedziałem, czym się zajmuje, to bardzo się zainteresowała i chciałaby pozwiedzać trochę z okien dużego wozu. Wymieniliśmy się emailami i numerami komórek. Zobaczymy.
    Jak tu mogłem spokojnie zjeść śniadanie, kiedy naprzeciwko siedzą śliczne dziewczyny, patrzą się na mnie i dobijają uśmiechem.
    Opalone na heban, w koszulkach, króciutkich szortach i sandałach.... Jedzenie nie przechodziło mi przez gardło

    Pamiątkowe fotki pod kawiarenką, i... oby Leeann przyleciała do Anglii

    Tu gdzie stoję jest dosyć słaby sygnał sieci komórkowej i nie wiem, czy da się wysłać fotki, ale zobaczymy.
    Jestem obok Pacific Highway do Brisbane. Duży ruch wozów ciężarowych, wszystko ciągnie na północ, ponad 700 km do Brisbane, czyli ponad 7h jazdy. Tu nie mają ograniczników prędkości, jak jechałem 100km/h to wszystkie mnie wyprzedzały.
    Lecą po 110km/h ! No i to hamowanie silnikiem, bardzo głośne ! W Europie jest jakaś norma w dB, a tu chyba nie.
    Słychać to tak, jak gwałtownie rozpędzający się Harley.
    W mojej Scanii hamowanie silnikiem jest tak ciche, że nie wiem, czy jest włączone...

    Ah, jeszcze coś: Nareszcie pokazało się słońce ! Jak wyjeżdżałem z Sydney niebo było czyściutkie !
    Potem pojawiło się troszkę chmurek, ale mam nadzieję, że poniedziałek tez będzie super.
    Seven, Skyfighter and librus like this.

  20. #280
    Awatar NCC-1701D

    Dołączył
    Mar 2007
    Mieszka w
    UK

    Domyślnie


    Polecamy

    Jeszcze fotki z wczoraj, Gay and Lesbian Catholics:





    Powered by Rolls Royce:


    Był tez wóz Google+
    Oraz autobus z panami "w dojrzałym wieku" czyli od dawna na emeryturze
    Ale zabrakło delegacji Sejmu RP oraz kilku osób znanych z TV

    No i dzisiaj rano, Bondi Beach North:





    Tych plaż jest tam kilka, ale nie miało sensu jeżdżenie i szukanie parkingu, aby pstryknąć fotkę...

    Ten bus VW to jest cacko ! Pierwszy pokaz publiczny, właściciel ukończył go wczoraj i dzisiaj ruszył na trasę
    wzbudzając powszechne zainteresowanie. To drugi na świecie tak wydłużony, pierwszy jeździ w Niemczech.
    Godzinę później na jednej z plaż oglądał go tłum ludzi. W środku wszystko luksusowo wykończone, kremowa skóra, drewno, chrom. Miejsce dla 10 osób:


    Następna z wielu plaż wschodniego wybrzeża:




    Tu już prawie północ, o 8 rano ruszam dalej...
    Seven, Ryan and librus like this.

Strona 14 z 24 PierwszyPierwszy ... 4 12 13 14 15 16 ... OstatniOstatni

LinkBacks (?)

  1. 20-12-2014, 22:57
  2. 07-10-2014, 13:56
  3. 18-05-2014, 17:29
  4. 09-04-2014, 11:08
  5. 11-12-2013, 11:26
  6. 24-12-2012, 16:00
  7. 20-11-2012, 18:42
  8. 19-10-2012, 19:26
  9. 20-09-2012, 21:19
  10. 26-07-2012, 14:37
  11. 23-07-2012, 17:31
  12. 14-07-2012, 17:23
  13. 01-06-2012, 11:44
  14. 29-05-2012, 21:08
  15. 26-05-2012, 18:22
  16. 13-05-2012, 09:57
  17. 28-04-2012, 23:40
  18. 02-04-2012, 11:51
  19. 02-04-2012, 00:19
  20. 30-03-2012, 20:34
  21. 28-03-2012, 21:31
  22. 28-03-2012, 10:44
  23. 28-03-2012, 04:04
  24. 28-03-2012, 00:55
  25. 26-03-2012, 14:23
  26. 25-03-2012, 21:28
  27. 20-03-2012, 13:45
  28. 18-03-2012, 12:55
  29. 12-03-2012, 19:50
  30. 12-03-2012, 17:31
  31. 12-03-2012, 15:51
  32. 12-03-2012, 15:50
  33. 12-03-2012, 14:57
  34. 12-03-2012, 11:31
  35. 12-03-2012, 09:49
  36. 12-03-2012, 07:34
  37. 12-03-2012, 02:55
  38. 11-03-2012, 23:22
  39. 11-03-2012, 21:46
  40. 11-03-2012, 21:37
  41. 11-03-2012, 16:56
  42. 11-03-2012, 16:14
  43. 11-03-2012, 16:02
  44. 11-03-2012, 15:45
  45. 11-03-2012, 15:29
  46. 11-03-2012, 15:15
  47. 11-03-2012, 15:09
  48. 11-03-2012, 15:09
  49. 10-03-2012, 20:50
  50. 07-03-2012, 19:13

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •