Czy ktoś ma doświadczenie w podróżowaniu po ChRL? Znalazłem krajowe połączenia (PEK-XNN) w cenie ok. 1600pln RT, ale skoro mają tych szybkich kolei trochę a i tę do Lhasy - może ktoś wie jak kupić bilety i gdzie ich szukać?
Wersja do druku
Czy ktoś ma doświadczenie w podróżowaniu po ChRL? Znalazłem krajowe połączenia (PEK-XNN) w cenie ok. 1600pln RT, ale skoro mają tych szybkich kolei trochę a i tę do Lhasy - może ktoś wie jak kupić bilety i gdzie ich szukać?
Po Chinach podróżuje się bardzo łatwo. Wyjątek stanowią święta państwowe (chiński Nowy Rok - ruchome, oraz długie weekendy na 1 maja i 1 października), kiedy to wszyscy Chińczycy się przemieszczają.
Bilety lotnicze kupuję tu:
Ctrip - China Travel, Cheap China flights, hotels, Vacation Packages, Airline tickets & Airfares.
lepszych cen nigdzie nie widziałem.
Rozkład jazdy pociągów można sprawdzać tu:
China Trains Schedule: Tickets Booking Delivery Service
i nawet kupić bilet, ale za słoną prowizję. Najlepiej jest kupować samemu, bilety obecnie są dostępne na 20 dni przed odjazdem pociągu, choć to się zmienia. Jeżeli chcesz kupić bilet w agencji kolejowej to zapłacisz 5RMB prowizji od biletu (tak samo jak kupujesz w kasie na dworcu bilet na pociąg odjeżdżający z innej stacji niż ta na której jesteś). Kupując bilet musisz też pokazać paszport lub jego skan. Obecnie na biletach drukowany jest numer dowodu/paszportu podróżnego co znacznie ukróciło czarny rynek.
Bilety na szybkie pociągi jest łatwo dostać, ale są droższe. Na normalne lepiej jest kupować z wyprzedzeniem. Obecnie można też kupować bilety na stronie internetowej chińskich kolei ale tego jeszcze nie próbowałem, więc nie wiem jak to dokładnie wygląda.
Aby kupić bilet do Lhasy musisz mieć już w rękach pozwolenie na wjazd do Tybetu.
Dobrym rozwiązaniem są też autobusy. Na długich trasach sypialne, dosyć wygodne. Cenowo wyglądają zazwyczaj podobnie jak pociągi, ale nawet w sezonie jest na nie dużo łatwiej dostać bilety. Można kupić samemu na dworcu lub poprosić w pierwszej lepszej agencji turystycznej.
Super, dzięki za info. A jak zdobyć pozwolenie na wjazd do Tybetu?
W zasadzie trzeba skorzystać z pośrednictwa agencji turystycznej. Która z kolei najczęściej będzie chciała sprzedać Ci cały pakiet. W Tybecie jest dużo kontroli i często szczególnie w newralgicznych miejscach jak Kailash czy Everest wymagane jest aby zachodni turysta był z lokalnym przewodnikiem. Nie wiem czy da się to obejść. Bez problemów natomiast można się poruszać samemu po Lhasie.
Na krótki wypad można się też przyłączyć do grup organizowanych przez hostele. Np. przez Leo Hostel z Pekinu (leo_hostel_tibet_tours)
Ja korzystam z lokalnej agencji tybetańskiej z Lhasy. David Migmar: dmigmar (at) yahoo.com możesz podpytać. Odpowiada zazwyczaj po kilku dniach.
Dodam jeszcze, że w sezonie (lipiec - sierpień) bilety kolejowe do Lhasy jest baaaardzo ciężko dostać.