Tak, bedzie troche pracy i wczesnego wstawania ale sie da. Muzea raczej zaliczycie "po lebkach".
Nie, ale latwo wtedy popasc w niedosyt, trudno sobie wyobrazic zobaczenie Bryce bez choc czesciowego zejsca w dol, w Grand Canyon wiekszosc ludzi wogole nie zanurza sie ponizej gornej krawedzi i to jest pewnie bardziej zrozumiale, w Bryce jakos mi to nie lezy. Ostatecznie wszystko zalezy od ciebie - bo wszystko sie "da", kwestia tylko czy jest to zadawalajaca metoda zwiedzania tak monumentalnych miejsc.
Szlaki sa, i to liczne.
Wykreslilbym Zion a dodal Arches (moja wlasna opinia).
Jednym warto, innym nie.
Wszystkie sa praktycznie identyczne.
Nie patrz na dzielnice a patrz na sam hotel czy ci cenowo/standardem odpowiada.w której dzielnicy wynająć sobie hotel
Zakładki