czy to jest ciągle aktualne, ze na dwie godziny przed odlotem trzeba być na lotnisku, aby się odprawić, czy godzina wystarczy?
dodam, że lot do USA z przesiadką w Amsterdamie
Wersja do druku
czy to jest ciągle aktualne, ze na dwie godziny przed odlotem trzeba być na lotnisku, aby się odprawić, czy godzina wystarczy?
dodam, że lot do USA z przesiadką w Amsterdamie
godzina wystarczy
Z doświadczenia napiszę tak, jesli to warszawa, a tylko o tym piszę, rejs poranny w okolicach 6 rano to może nie do końca godzina starczy ale jest bez tragedii. późniejsze odloty KLM'a lub LOTU do AMS są w takich godzinach, że i owszem bagaż zdąży, ale człowiek utknie w kolejce do kontroli bezpieczeństwa i trochę stresu się pojawi:mrgreen:
2 godzinki to minimum zeby spokojnie sie odprawic ,chyba ze chcesz latac z jezykiem na wierzchu , na JFK jest przed lotem miedzynarodowym 3 godz, czasami do swojego gate dotrzesz juz po 20 min ,ale czasami po 2,5 godz bo np blad w systemie beda mieli bo akurat nawal ludzi , a to tasma na bagaze przestala dzialac itp itd . Ja zazwyczaj jestem 2.5 godz i nawet jak odprawa idzie szybko to pozniej spokojnie jest czas na skorzystanie z toalety , wypicie kawki . popatrzenie na samoloty ,czas zleci jak z bicza na spokojnie
Optimum to jest około 1h30, chyba że nie znamy lotniska. Jak się ma godzinę 30 minut to nawet w kolejce można odstać i spokojnie się zdąży. 2h to za dużo - w 99% przypadków po 20 minutach siedzimy już pod gate i nie ma co robić. 1h trochę mało z kolei.
pięknie dziękuję, czyli nie ma się co dzisiaj kłaść spać:|