Regulamin jest taki sam dla wszystkich, niezależnie od linii. Możesz to przewieźć, chyba że na tym łańcuchu wiszą kilkucentymetrowe noże Idąc tym tokiem rozumowania kabli tez nie można by było przewozić, bo można nimi kogoś udusic.
Witam serdecznie,bardzo prosiłabym o pomoc osoby doświadczone które wiedzą iż na 100% mają rację, jestem zupełnie niedoświadczona w kwestiach regulaminu w samolotach i ogólnie podróżowania samolotami, leciałam raz do Szwecji i za bardzo niedługo lecę po raz drugi. Mam bardzo ważne dla mnie pytania, a jak widzę nie można napisać bezpośrednio do linii lotniczych a jak tak to każą sobie czekać do 30 dni a ja za 10 dni wylatuję, najprawdopodobniej wizzair.
Od razu mówię że będę mieć tylko bagaż podręczny.
Moje pytanie jest dość niecodzienne, otóż mam ubrania typu kamizelka oraz stanik na których są ozdobne łańcuszki a nawet grubsze łańcuchy plus metalowe ćwieki, no i teraz pytanie czy mogę coś takiego przewozić w bagażu podręcznym?[/b]
Muszę to wiedzieć, aby nie było okropnej sytuacji typu sprawdzą ten bagaż bo coś zapiszczy i nie pozwolą mi tej kamizelki wziąść ze sobą w bagażu podręcznym na samolot z jakiegoś absurdalnego powodu typu 'mogę łańcuchem zadusić kogoś na samolocie'.
Jeżeli nie mogę takiego ciucha przewozić w bagażu podręcznym to czy mogę mieć go na sobie i wpuszczą mnie z tym ubraniem do samolotu?
Z tym że na odprawie takie rzeczy ściąga się i kładzie na tą taśmę która jedzie, kamizelkę mogę ściągnąć ale przecież stanika już nie...
Tyle moich pytań i bardzo dziękuję serdecznie z góry pomocnikom. Osoba która odpowie niech napisze także czy odpowiedzi są konkretnie do Wizzair czy ogólnie do wszystkich samolotów [ regulamin chyba zależny jest od firmy samolotu?]
Regulamin jest taki sam dla wszystkich, niezależnie od linii. Możesz to przewieźć, chyba że na tym łańcuchu wiszą kilkucentymetrowe noże Idąc tym tokiem rozumowania kabli tez nie można by było przewozić, bo można nimi kogoś udusic.
Pozdrawiam, Pluxe
Dziękuję bardzo za odpowiedź! Z tym uduszeniem, po prostu wiem jakie mają porypane te punkty w regulaminie, więc próbowałam spojrzeć ich oczyma...Myślałam że kabli nie można przewozić.
Oczywiście aż tak nie zaszalałam, by były tam też noże Jednak czy jesteś pewien, że się nie przyczepią? Obawiam się, ponieważ są to dla mnie cenne rzeczy i nie ma dla mnie możliwości bym miała to stracić...
No i jeszcze jedno-jednak metal to metal więc zapiszczy przy odprawie[bo chyba tylko przy odprawie jest kontrola bezpieczeństwa?]
No i kiedy wyświetli im się[czy zapiszczy] że mam coś metalowego, będę musiała im to pokazywać a potem dadzą mi spokój i każą zapakować z powrotem?
To samo tyczy się np bransoletek zrobionych z łańcucha. Na odprawie zapewne karzą mi to ściągnąć i położyć na tą 'tackę' co jedzie na taśmie? Buty kazali mi ściągnąć gdy wtedy leciałam, bo miały blachy
Proszę wybaczyć jednak tak jak pisałam zielona jestem na razie w tych sprawach a chciałabym uniknąć nieprzyjemnych sytuacji.
Pozdrawiam!
Jak zapiszczysz na bramce - to będzie macanko. Ale zwykłe staniki też mają druciki więc nie ma problemu. Powiesz Pani od macania, że masz stanik z ćwiekami i tyle. To spojrzenie będzie bezcenne. Nie przejmuj się. I tak nie pobijesz sprzęgła w podręcznym :P A na prześwietleniu zwracają uwagę raczej na płyny i elektronikę. Skanery zaprogramowane są na wykrywanie materiałów potencjalnie niebezpiecznych (wybuchowe, elektronika, granaty - nie śmiać się - jeden miał atrapę granatu w KTW i była chryja), ćwiek czy łańcuszek w staniku, bluzie nikogo nie zaciekawi.
Pitterek
Rozbudziłaś wyobraźnię tym stanikiem z ćwiekami. Zdjęcie by nie zaszkodziło, oczywiście na żywej modelce najlepiej, żeby trafnie ocenić zagrożenie
Spokojnie, puszczą cię z czymś takim. Najwyżej jeśli kogoś zafrapuje obraz z prześwietlenia to poogląda w naturze. Wtedy mina przeglądającego będzie bezcenna.
Przed kontrolą ściągnij wszystkie przedmioty z metalem z siebie (bransoletki, paski, buty itp) tak, aby przechodzić przez bramkę bez piszczenia. Jeśli masz jakieś elementy garderoby (bielizny) z metalem to nie ubieraj tego na siebie tylko postaraj się przenieść je w bagażu podręcznym czy dodatkowej torbie. Na kontroli bezpieczeństwa nie zwracają uwagę na ilość toreb, a raczej nie ma nic przyjemnego kiedy zabiorą cię do pomieszczenia, aby zrobić inspekcję twojej bielizny, która masz na sobie. Kontrola bagażu podręcznego jest o wiele mniej krępująca. Po kontroli bezpieczeństwa spokojnie możesz w toalecie włożyć na siebie ulubione rzeczy.
Nie posiadam takowych zdjęć
Postanowiłam że wszystkie te rzeczy z łańcuchami włożę na wierzch plecaka. Mogę mieć jedynie nadzieję że te ich urządzenia tego nie wykryją i nie będę musiała pokazywać im tego bo to by była żenada...
Myślisz że jeśli będę to mieć w podręcznym bagażu to im tego nie wykryje?
Dzięki za odpowiedź, tak też zrobię-wszystko schowam do plecaka.
Ja wiozlem tuner TV i z 5 metrów kabla antenowego i nic nie było, może skrętką Ethernet jest kogoś łatwiej udusić niż antenowym
Pozdrawiam, Pluxe
Żeby sprawnie funkcjonować w takich sytuacjach trzeba mieć po prostu w du*ie co ktoś tam pomyśli Stanik z metalowymi elementami nie widnieje na liście rzeczy niebezpiecznych, wiec czemu by nie. Jakbyś chciała przewieźć 10 metrów łańcucha to nie wiem, ale jak to jest cześć ubrania to nie widzę problemów
Pozdrawiam, Pluxe
Dzięki serdeczne raz jeszcze za odpowiedzi. Jeżeli można w podręcznym przewozić kable to czemu nie łańcuchy...
Zapewne moje pytania są mało bystre i mało ciekawe tym razem, jednak są jeszcze 3 kwestie które mnie nurtują.
1.Kontrola bezpieczeństwa - to jak rozumiem "odprawa", czyli miejsce w którym ściągam plecak, kurtkę i buty[jeśli zawierają metalowe części] i kładę to wszystko na tą tackę która leci po ruchomej taśmie?
2.Oni jedynie przy tej powyższej odprawie mogą stwierdzić, że czegoś nie mogę wnieść na samolot i chcieć to skonfiskować, czy także w innym miejscu? Pamiętam, że tylko przy odprawie mnie sprawdzali.
3.Jeżeli wszystko co napisałam zgadza się, to ostatnie najważniejsze pytanie... Pamiętam, że musiałam dać facetowi dokumenty bodajże, on mnie wpuszczał i od razu była właśnie ta odprawa o której wyżej napisałam. Osoba która ze mną była nie mogła tam wejść ale mogła stać obok tego faceta. Jeżeli będą chcieli mi coś skonfiskować, to czy mogłabym po prostu cofnąć się do tego wejścia i oddać to komuś bliskiemu aby nic nie stracić?
Bo z nimi nigdy nie wiadomo...
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za pomoc raz jeszcze.
Witam ponownie, tym razem chodzi o płyny
'Płynami' w moim przypadku będą rzeczy takie jak balsam do kąpieli,olejki,szampon,podkład,tusz do rzęs i inne tego rodzaju pierdoły...
1.Czy oni będą mi sprawdzać w tej plastikowej przezroczystej torbie płynne kosmetyki, czy zliczając wszystkie ich ilość nie przekracza 1l? o0 Jakoś ciężko mi sobie wyobrazić, żeby brali kalkulator i zliczali czy wszystko się zgadza, no ale nie wiem- w końcu piszą, że ich pojemność nie może przekraczać litra...
Co do 1 pytania, na wizzair napisane jest że tą plastikową torbę z płynami położyć przy kontroli bezpieczeństwa[odprawie,jak rozumiem?], czyli na tej tacce która jedzie na taśmie. Więc co, oni jednak będą przeliczać pojemności kosmetyków?
2. Piszą,aby ją wyciagnąć do kontroli bezpieczeństwa, a nie lepiej dla mnie jeśli zostawię ją na wierzchu w plecaku? Wtedy może nie będą mi sprawdzać...
3. Co jeśli kosmetyk nie ma na opakowaniu napisanej pojemności?
Jeśli tego nie sprawdzają to nie ma znaczenia, ale jeśli przeliczają pojemności kosmetyków[aby nie przekraczały litra] to mogą mi to skonfiskować z racji że na opakowaniu nie ma pojemności?
4.Odniesienie do 3 pytania, a jeśli kosmetyk jest naprawdę mały [max 10 ml] a nie ma na opakowaniu pojemności, też mogą chcieć zabrać?
Bo co innego duży pojemnik bez pojemności, a co innego malutki do 10 ml.
No i ostatnie 5... Jeśli do kosmetyczki włożyłabym te małe płynne kosmetyki do 10 ml[zamiast włożyć do plastikowej torby] to wykryliby to jakoś? kosmetyczki mi nie sprawdzali[z tym ze niczego mi nie sprawdzali z plecaka] Jak to u nich działa? Wyświetli im się to jakoś?
Z góry gorąco dziękuję za odpowiedzi........
1. ODPRAWA jest czymś innym niż knotrola bezpieczeństwa. Odprawa sie odbywa w miejscu gólnodostępnym drukuje sie tam karty pokladowe i oddaje bagaz. Jednak w twoim przypadku odprawa bedzie najprawdopodobniej pominieta.
2. Tak. Jesli masz kogos znajomego to po kontroli bezpieczenstwa moze ci podac pistolet/nóż/bombe czy darmową mineralną, gdyz te produkty traktowane sa na rowni.
3. Wstep do kontroli bezpieczenstwa maja jedynie posiadacze karty pokladowej ale to zalezy od ukladu lotniska. W niektorych przypadkach mozna sie wrocic do strefy ogolnodostepnej,, na niektorych lotnistach nie. Napisz z jakiego lotniska lecisz to osoby znajace to lotnisko powiedza co i jak.
1. Tak
2. Tylko tam
3. Możesz się bez problemu wrócić i komuś to oddać
Pozdrawiam, Pluxe
Lecę z lotniska w Gdańsku im. Wałęsy
Zresztą w Gdańsku chyba jedno tylko jest.
Średnio zrozumiałam o co Ci chodzi Dlaczego w moim przypadku odprawa miałaby być ominięta?
Kontrola bezpieczeństwa ma miejsce w jakimś nie ogólnodostępnym pomieszczeniu i tylko w przypadku, gdy okaże się że w plecaku jest coś nieodpowiedniego? Nie ogarniam tego.
Mam już dość tego latania, tyle chaosu... No ale niestety, bez względu czy pytania są dziwne czy nie, pytac bede, musze wiedzieć.
Na pewno muszę wiedzieć czy w razie czego mogłabym cofnąć się do tego wejścia i oddać rzeczy które chcieli mi zabrać...
edit:
Pluxe, nie widziałam Twej wiadomości. Ale co do 1 pytania to z sanfranem mówicie co innego, heh To jak to jest?
Ostatnio edytowane przez egon.olsen ; 26-06-2013 o 09:37 Powód: ortografia
w głowie, co nie całki
wyciągnąć to wyciągnąć. Jak zostawisz to będą sprawdzać dokładniej
to na oko. Jak będzie wyglądał na większy to kosz
jeśli będą uważali, że jest podejrzany to mogą.
tak, wykryją
Po 6. Nie kombinuj i dostosuj się do zasad i przepisów dokładnie tak jak one stanowią!
Zakładki