Kod linii Qatar Airways to QR.
Niestety zarówno linia lotnicza jak i ULC mają rację - rejs spoza EU operowany przez linię spoza EU nie podlega regulacji 261/2004.
Dzień dobry wszystkim,
Jestem tu pierwszy raz i wybaczcie, jezeli temat byl juz poruszany. Lecialem ostatnio do i z Jakarty liniami QA. W jedna stronę OK. W drugą lot z CGK do DOHA był opóźniony o ponad 3 godziny z powodów technicznych samolotu. W CGK dostałem nowe bilety przesiadkowe z DOHA do BRU i z BRU do WAW. W BRU nie wpóścili mnie do samolotu bo nie było mnie na liscie pasażerów. Musiałem wyjaśniać całą sprawę i dostałem bilety na najbliższy lot do WAW. Przy oczekiwaniu ponad 3 godziny. Po 2 godzinach oczekiwania okazało się, że lotnisko zamykają z powodu śnieżycy. Następne loty dopiero na następny dzień rano. W sumie całe opźnienie wynosiło ponad 24 godziny. Po skardze do QA odpowiedzieli mi, że ich to nie obchodzi. Po przesłaniu do ULC odpowiedz negatywna - przewoźnik z poza UE lotnisko początkowe poza UE. Po 2 miesiącach QA napisał mi, że oferują mi 150 USD w bonach. Proszę o pomoc gdzie zgłosić sprawę w celu otrzymania większego odszkodowania. Dziękuje za pomoc
Kod linii Qatar Airways to QR.
Niestety zarówno linia lotnicza jak i ULC mają rację - rejs spoza EU operowany przez linię spoza EU nie podlega regulacji 261/2004.
Dzięki za korektę...i odpowiedz, a czy QR nie podlega pod konwencje Montrealską ? z 1999 roku. ROZDZIAŁ III Art.22 pkt.1. ?
EU > EU - odszkodowanie się należy
EU > Świat - odszkodowanie się należy
Świat > EU - przewoźnik z EU, to odszkodowanie się należy
Świat > EU - przewoźnik spoza EU, odszkodowanie się nie należy
by przewoźnicy spoza EU podlegali regulacji gdy operują lot do EU, to EU musiałaby podpisać umowę / regulację z krajem macierzystym przewoźnika (takie jest moje rozumowanie) - stąd EU nie może regulować lotów operowanych świat > EU przez przewoźników spoza EU.
Masz na myśli sprawę Emirates? Sprawa dotyczyła lotu EU > DXB > Świat, gdzie pierwsze opóźnienie poniżej 3h skutkowało czekaniem na kolejny lot w DXB - czyli dolot do miejsca docelowego był powyżej 3h. Emirates tłumaczyło, że opóźnienie wystąpiło poza EU, więc odszkodowanie się nie należy. Sąd najwyższy w UK uznał, że jednak się należy, bo podróż zaczęła się w EU. To trochę odwrotna sytuacja do tej opisanej przez Przemo30.
Sorry, to miał byc Rozdział III art.19 Opóźnienie...Przewoźnik ponosi odpowiedzialność za szkodę wynikłą z opóźnienia w przewozie lotniczymosób, bagażu lub ładunku. Jednakże, przewoźnik nie ponosi odpowiedzialności za szkodę
wynikłą z opóźnienia, jeśli udowodni, że on sam oraz jego pracownicy i agenci podjęli
wszystkie rozsądnie konieczne środki, aby uniknąć szkody, lub że niemożliwe było podjęcie
przez nich takich środków.
Rozdział III art.22 mówi...1. W przypadku szkody wynikłej z opóźnienia określonej w artykule 19 w przewozieosób, odpowiedzialność przewoźnika jest w przypadku każdego pasażera ograniczona do
4 150 Specjalnych Praw Ciągnienia.
Analizujemy sprawę z prawnikiem, myślałem, że ktoś miał podobny przypadek
Nie - tylko ze poczatkowy wpis zaczyna sie od "ostatnio", a potem jest mowa o sniezycy. A w naszych rejonach od dluzszej juz chwili raczej wiosennie (albo i letnio) jest.Masz na myśli sprawę Emirates?PS2. Chyba "interpretacja rozszerzająca" określenia "ostatnio".
PS (iterowane). Nothing personal.
Konwencja Montrealska działa tak, że możesz mieć roszczenia do udokumentowanej straty, spowodowanej opóźnieniem. Śnieżyca jest siłą wyższą, ale wcześniejsze problemy techniczne i brak nazwiska na liście pasażerów już nie. Powołując się na konwencję Montrealską musisz załączyć wszystkie rachunki dokumentujące swoją szkodę (hotel, posiłki, transfer z lotniska do hotelu). 150U$D to taka standartowa kwota odszkodowania, bez udokumentowania wydatków.
Możesz się teraz powołać na sprawę w TSUE Wegener vs Royal Air Maroc, wyrok z wczoraj.
Panowie, dzisiejszy strajk kontrolerów IT.
Pytanie, czy to jest sytuacja wyłączająca odszkodowanie?
Znajomi ściągali rodzinę z Włoch do UK, komunia dziecka i w sumie 10 osób nie doleci.
Nic się nie da zrobić?
A ja się kolejny raz zapytam... chce się na siłę coś wyciągnąć, mimo, że chyba jasne jest, że sprawa się kupy nie trzyma? Czy tylko dla mnie to jest takie klarowne?
Dlaczego linia ma coś Ci zapłacić z powodu czegoś, co odbywało się nie z ich winy?
Poza tym na EU261 jest oddzielny wątek.
Złota łopata dla kolegi.
A pytalem, bo inne linie przewiozły pax w inny region i tam polecieli.
Jakby Ciebie też "przewieźli w inny region" pytałbyś w wątku co można z tym zrobić w kwestii odszkodowania
Zakładki