No i udało się.
Również dzięki Waszym radom - za co serdeczne dzięki - upolowałem za mile bilet w F: WAW-FRA-LAX na luty 2020.
Oczywiście F to jest tylko odcinek FRA-LAX na pokładzie A380 - mam już miejsce 1A ;-), a na dolocie to jest “zwykłe” C.
Normalnie nigdy nie byłoby mnie stać na bilet w F za pieniądze, ale mila do mili i jakoś udało się uskładać 182 tysiące dla mnie i narzeczonej. W ostatniej chwili w sumie: w ostatnich miesiącach działania karty kredytowej M&M, bo wszystkie mile z lotów *A idą u mnie na Aegean Miles&Bonus, a tam LH bardzo skąpi miejsce w F - wiem, sprawdzałem, bo próbuję jakiś czas.
O ile zdarza mi się latać w C przez atlantyk, to F jest ponoć inną ligą. Zakładam, że lecę jedyny raz w życiu pierwszą klasą. I stąd pytania do grupy:
Czy jest sposób aby “wycisnąć” z tego lotu jak najwięcej? Nie wiem sam… Nigdy nie byłem w First Class Lounge we FRA… Warto? Czy da się zostać zawiezionym jakąś limo z lounge prosto do samolotu?
Czy na pokładzie mam na coś uważać? Ponoć rozdają piżamki… ubierać się? Z tego co sprawdzałem, “pokoik F” na pokładzie w LH ma fotelik dla gościa i można chodzić do siebie w odwiedziny, razem zjeść kolację przy wspólnym stole - prawda to? Założyłem, że prawda, więc wziąłem nam miejsca za sobą: 1A i 2A. Próbować zmieniać na obok siebie?
Lecę turystycznie-sportowo, więc mój ubiór będzie też raczej “casual”. Zresztą nawet jak lecę w Y/C przez ocean biznesowo, to i tak ubieram się wygodnie. Ale czy to aby wypada w F? (pytam serio)
Zakładam, że oprócz powyższego są jeszcze rzeczy których “nie wiem że nie wiem”, więc jakiekolwiek rady od Was mile widziane.
Wybaczcie moje durne pytania parweniusza, i “problemy pierwszego świata”, ale liczę, że akurat ta grupa mnie zrozumie.
Ostatnio edytowane przez frik ; 29-10-2019 o 12:43
Polecam wycieczkę na obcojęzyczne forum o nazwie zaczynającej się od 'flye' a kończącej się na 'talk' - tam na forum M&M jest dużo informacji które odpowiedzą na Twoje pytania.
Terminal (nie lounge) F - polecany - tu jest dobry przegląd: https://thepointsguy.com/reviews/luf...terminal-2018/
Ubieraj się jak chcesz. Bywają ludzie w szortach i klapkach w F. Piżama przydatna jak się śpi. Pamiętaj że dobre alkohole serwują i w terminalu F we FRA i w w locie. I udanej podróży.
btw - jaka karta M&M się kończy?
dzięki :-) spojrzałem w linki - wygląda fajnie.
RE: karta.
to dotyczy karty mbanku miles&more: za parę miesięcy wchodzą idiotycznie wysokie opłaty za nią (dotychczas miałem ją za free).
https://subiektywnieofinansach.pl/w-...przez-panstwo/
"mBank rezygnuje z warunków, które zwalniały z opłaty za kartę Miles & More"
Bardzo fajna sprawa First Class Lounge w FRA . Jest jeden osobny terminal T First Class , jak tam trafisz to oddajesz paszporty przy wejsciu i o reszte juz sie nie martwisz .Odprawia Cie na miejscu i zawioza limo prosto do rekawa . Polecam palarnie cygar i dobry koniak przed lotem . Nie wiem ile bedziesz miec czasu bo jak malo to wyladujesz w First Class Lounge w terminalu B , wtedy do Gate trzeba juz pieszo podejsc . W samolocie na poczatek bedzie kawior i szampan .Jak oboje lecicie F to zadnych problemow z odwiedzinami nie bedzie . Pizamy daja ale ostroznie z rozmiarem bo sa sporawe w razie czego wymien na mniejsza . Ludzie ubrani sa roznie , sa garnitury ale sa tez dresy . Jest spora roznica miedzy F a C w Lufthansie . Milej podrozy zycze
Gratulacje, liczę na sprawozdanie. Mnie dwa razy Lufthansa upgradowała (C do F) na bramce (więc o tych luksusach pre-boardingowych nic nie wiem), ale leci się przyjemnie (raz 346 i raz 748) - troje flight attendants na ośmiomiejscową kabinę, więc zazwyczaj to się kończy osobistą stewardessą/stewardem. Pamiętam tartinki z kawiorem ad libitum.
Nawet tu musisz dodac lacinska sentencje? Ze to niby takie fajne? LOL
F bardzo fajne, chociaz w porownaniu do LH uwazam ze LX ma lepsze, a pokoje do spania w ZRH sa wspaniale (a dokladnie widok na pas startowy z lozka). We FRA warto przewidzien ze 2-3h na spokojny relaks w terminalu First
Wielkie dzięki...
Nie znajduję tego terminala na stronie FRA:
https://www.frankfurt-airport.com/en...inal-maps.html
Możesz określić jak go znaleźć mniej-więcej po przylocie do gate A? (zakładam, że pewnie autobus nas weźmie z rejsu Lufy z WAW do części 1A air-side)
Nie palę cygar, ale ponoć jest 120 rodzajów whisky - więc coś spróbuję ;-)
Popieram. Wyangielszczamy się przy każdej okazji, więc skąd problem z łaciną?
Dodatkowo, skoro już schodzimy OT, powiem tylko, że bardzo doceniam sposób w jaki Babilas formułuje zdania, ciągi przyczyno-skutkowe, używa polszczyzny i w ogólności: Jego jasność wypowiedzi. Mi się czyta bardzo przyjemnie, i doceniam dodatkowy wysiłek włożony w taką edycję posta.
Terminal pierwszej klasy jest po stronie miasta. https://goo.gl/maps/Df67KGv35GZ7zw7R7
Ostatnio edytowane przez frik ; 29-10-2019 o 12:43 Powód: wydzielone
Ja zmaksymalizowałem swój przelot w F do ORD następująco:
- dolot z Poznania o 6 rano (kolejny lot z FRA miałem dopiero o 17 ;-) )
- karty pokładowe po wydrukowaniu, sa wkładane do specjalnej, srebrno-czerwonej koperty First Class
- z POZ lata CRJ900, więc przy samolocie czekała na mnie niebieska Panamera, a na resztę paxów autobus. Szefowa pokładu wstrzymała wszystkich, ja wyszedłem pierwszy i dopiero jak odjeżdżałem, wypuściła resztę do autobusu. Jeśli dolecisz czyms, co bedzie podlaczone pod rekaw - ominie Cie przyjemnosc limuzyny.
- kierowca pytał gdzie mnie zawieźć - poprosiłem o główny terminal. Tam poszedłem na godzinę do F lounge, przy okazji wziąłem prysznic (pierwsza kaczka zdobyta ;-) )
- spacer do terminalu First Class, przy okazji obowiązkowe selfie z szyldem/neonem w tle ;-)
Od momentu wejścia, zaczęła się bajka - przydzielony osobisty asystent, oprowadził po "przybytku", a gdy zajmowałem miejsce, od razu przyniósł mi szampana i kolejną kaczkę (gumową kaczkę z napisem Lufthansa First Class dostaje się idąc do łazienki)
- łazienki wyposażone w wanny i w prysznice, dobre kosmetyki ETRO, łącznie z solą do kąpieli. Ja tego nie zrobiłem, ale chętni mogą sobie zrobić kąpiel z bąbelkami, pływającą kaczką i szampanem w ręce ;-)
- jedzenie pyszne i w bufecie i a la carte; obowiązkowo trzeba spróbować sznycel wiedeński;
- menu z alkoholami ma kilkadziesiąt stron; polecam Mojito De Luxe - zalane szampanem :-D do tego można tez spróbować różnych unikatowych koniaków lub whiskey
- po 9h pobytu, przyszedl po mnie asystent - zaprowadził piętro niżej (gości wsadzają do windy, a sami biegną po schodach)
- na dole przedstawiają osobiście kierowce, który zawiezie do samolotu
- gdy już wszyscy na pokładzie - przychodzi kapitan i każdego z osobna wita po nazwisku i zamienia parę slow
- pizama - mega wygodna, firmy Van Laack (droga, więc nie poplam, bo jeszcze sie przyda ;-)) )
- serwis fenomenalny - z uśmiechem, co chwile dolewki, nawiązują rozmowę o wyjeździe, naprawdę przemiłe gospodynie, a nie tandetne, obrażone kelnerki jak w LO
- jest voucher na darmowy internet
- po wylądowaniu, w rękawie czekają asystenci dla paxow z F - ale nie warto brac, lepiej samemu szybko pojsc na kontrole paszportowa (szczególnie w usa)
- bagaż tagowany Priority HON
A na powrocie - leciałem w biznesie LO - i wtedy spotkała mnie ta przykra niespodzianka, z obrażoną szefowa pokładu, która na początku lotu wyskoczyła do mnie z głupim tekstem o mieszaniu alkoholi i bólu głowy... (było opisane w jednym z postów).
Co do stroju - nie ma dress code. Jeden na pokładzie był w garniturze, reszta na luzaku. W FCT tez wszyscy luźno/normalnie ubrani (to był środek lata).
(Niech megaloman zrobi jakiś wątek o modzie w kabinach F - on zaliczył ich najwięcej ze wszystkich na forum. Ostatnio jak go odbierałem z lotniska w SIN, był w shortach i tshircie ;-) )
Skoro zostałem wezwany do odpowiedzi...
Ubieraj w czym Ci wygodnie - bez względu na to, w jakiej klasie podróżujesz. Masa ludzi ubiera piżamy już w saloniku VIP, by po wejściu na pokład iść od razu spać. Ja najczęściej latam w szortach/t-shircie bo mi jest w samolocie zawsze gorąco. Czasem ktoś się krzywo spojrzy, ale to ich problem nie mój. Nawet w poczekalni Al Safwa (QR F) słowa mi nie powiedzieli, że jestem w sportowych szortach i japonkach.
Jeśli chcesz maksymalizować czas w F, to moje rady:
1) nie pij za dużo alko albo pij popijając wodą - nie ma nic gorszego niż upić się w poczekalni i przespać cały lot
2) zaplanuj sobie czas posiłków - jeśli masz krótszy pobyt w poczekalni, poproś o opóźnienie obiadu/kolacji na pokładzie samolotu o parę godzin - podejrzewam, że w LH jest dine on demand w F.
3) nie krępuj się próbować wszystkiego, najlepiej powiedz na wejściu, że to twój pierwszy lot w LH F - załoga na 100% zadba, by nic cię nie ominęło
have fun
Zakładki