-
Zniszczona siatka
Przespacerowałem się dziś w okolicach siatki od bramy przy obiektach wojskowych na Łobżenickiej do tej ceglanej ruiny (nie wiem co to) i zauważyłem trzy dziury. Dwie na długości od bramy wojskowej i jedną przy tej ruinie... Także kto tam z kolegów pracuje niech da znać odpowiedzialnym... Bo się okaże, że lądujący samolot spotka się z jakim lisem czy czymś i będzie niedobrze... Dzięki ...
-
-
W ramach sprostowania, były to małe dziury wielkości 10cm.
Dzięki za wiadomość.
-
Gdyby to były jakieś wielkie dziury w siatce, że ktoś mógłby przejść, nie no to bym przybiegł na lotnisko !!! ... :) ... jestem uczulony na nieporządek rzeczy wszelakich ... heh... a swoją drogą jeśli to zwierzaki, bo tak to wygląda, to sprytne, bardzo... chyba, że... dzieciaki...
-
A co do lisa - to bardzo mądre zwierzaki i ich nie ma co się bać. Wręcz dobrze, że są na terenie lotniska bo nie pozwalają się rozrastać populacją zajęcy - które nie należą do zbyt mądrych istot i szczególnie w nocy stanowią zagrożenie - oślepione przez światła stają w miejscu i się nie ruszają...
-
Zając po poznańsku... :) ... a ze światłem to fakt... widać na drodze czasem jak zwierzaki reagują...
-
Zajęczaki to bardzo mądre zwierzęta a to, że stają to zjawisko polegające na instynktownym kamuflarzu. Udają nieruchomy obiekt - ich naturalni wrogowie reagują na ruch. Ucieczka jest ostatecznością kiedy zwierze wyczuje że "napastnik" czyli w tym przypadku samolot zaatakuje - niestety samoloty nie mają uczuć, odruchów i zamiarów (mowy ciała) związanych z zajączkiem podobnie jak samochód zatem zwierze stoi jak słup. To wbrew pozoru całkiem dobre zachowanie - niektórzy ludzie widząc dzika rzucają się z krzykiem do ucieczki ... niestety wystraszone zwierze często atakuje takiego delikwenta ... niezbyt z delikwenta mądre zwierzę :)