No właśnie pamiętam że jak sie stało na/przy Dworcu Głównym czy przy wejściu na Targi, to samoloty podchodziły prawie dokładnie nad głową. Tak sobie wtedy myślałem że ścisłe Stare Miasto powinno się dać zobaczyć z okien po prawej stronie (tzn. że jest odpowiedni kącik, by użyć określenia znanego z transmisji snookerowych). Twój wpis w sumie to potwierdza - dzięki.
Jeszcze jedno nad czym się w tym kontekście zastanawiałem, to czy lepiej wziąć miejsce z przodu kabiny czy z tyłu. Z tyłu chyba teoretycznie jest (chwilkę) więcej czasu na obserwowanie już "złapanego" widoku. (Dodatkowo, w Dashu można wygodnie(j) patrzeć na gondolę silnika i na podwozie.)
Zakładki