Witam Koleżanki i Kolegów. Gdyby, ktoś był we wtorek w okolicach EPWA, prosiłbym o zdjęcie ze startu lotu British Airways, BA847 WAW-LHR, A-320 o godz. 1200. Będę na pokładzie ;)
Dzięki i pozdrawiam!
Wersja do druku
Witam Koleżanki i Kolegów. Gdyby, ktoś był we wtorek w okolicach EPWA, prosiłbym o zdjęcie ze startu lotu British Airways, BA847 WAW-LHR, A-320 o godz. 1200. Będę na pokładzie ;)
Dzięki i pozdrawiam!
Czy może mi ktoś wytłumaczyć o co chodzi w robieniu zdjęć 'ze mną na pokładzie'?? Przecież ten samolot niczym się nie różni, ani nic się nie zobaczy przez okno. Zaczynam to już traktować jako pewien fenomen na forum, niestety wciąż nie zrozumiały.
O wlasnie chcialem o to samo spytac :)
pzdr,
Paw.
ma to coś wiedzac ze to ty tam jestes
Ale co?? (nadal nie rozumiem)Cytat:
Zamieszczone przez S.W.A.T
Bez przesady. Takie zdjecie moze miec wartosc pamiatkowa. I tyle. Tak sadze.
KS
Mało która rzecz mnie tak ucieszyła jak zdjęcie 777 KLMu na NRT ze mną w środku :lol: No ale to był zbieg okoliczności, że jakiś spotter z Japonii właśnie tego dnia zrobił zdjęcie i zamieścił na Anecie ;)
Różnica jest taka, jak kupić pocztówkę np. z Himalajami, a zrobić im zdjęcie samemu, albo sobie na ich tle....Cytat:
Zamieszczone przez Butik
Po co spotterowi siedzieć pod płotem i robić zdjęcia samolotów? Przecież w necie znajdzie ich bez liku....
Jak dla mnie troche pokrętne wytłumaczenie.Cytat:
Zamieszczone przez Tomek
W wypadku Himalajów - jak zrobisz zdjęcie znaczy się byłeś widziałeś, z samolotem
jest tak samo.
Natomiast samolot czy z Tobą na pokładzie czy bez wygląda dokładnie tak samo.
Ok, ale może to kwestia świadomości ;)
pzdr,
paweł.
To chyba właśnie tylko (albo aż) o tą świadomość chodzi :-)
A może będzie miał nos przylepiony do szyby i liczy na to że będzie jednak uwidoczniony ;)
A nie uważacie, że jeśli komuś zależy ( nie ważne z jakiego powodu) i grzecznie Was o to prosi ;) , to można mu taką fotkę „cyknąć” bez zbędnych pytań? Oczywiście nie mówię, żeby od razu brać wolne w pracy czy przerywać urlop i zasuwać pod płot, bo ktoś chce fotkę samolotu w którym akurat leci, ale nie sądzę też aby ktokolwiek proszący o taką przysługę tego od Was oczekiwał. Jednak w epoce „cyfrówek” i net’u nie jest to chyba szczególnie kłopotliwe, ani czasochłonne.
A co do powodów. Nie wiem dlaczego, ale jeśli o mnie chodzi to z dwóch zdjęć tej samej maszyny, bardziej atrakcyjne byłoby dla mnie to na którym „byłem w środku”. Dlaczego? O to trzeba by chyba zapytać psychologa.
I jeszcze jedno, sa to kłopoty tzw. natury technicznej. Spróbujcie zrobić zdjęcie startującego samolotu jeśli siedzicie w nim w środku :mrgreen:
W przypadku mniejszych samolotów,w których można otwierać okna,można wystawić aparat z samowyzwalaczem na kiju :P
ja sie przymierzam do takiej foty ze skrzydla ; o
Teoretycznie jest to możliwe.
Znając pogodę, czas startu można ustawić w odpowiednim miejscu aparat z samowyzwalaczem który w odpowiednim momencie fotnie "nasz" samolot ;) Oczywiście pomijam kwestię jaką jest zabezpieczenie samotnego aparatu przed ludźmi o lepkich rączkach :D Jest tylko jedno pytanie, a raczej trzy. Po co? Po co? Po co?
Czy nie łatwiej poprosić o taką fotkę koleżankę czy kolegę z forum :)
Konia z rzędem temu kto sfoci się w taki sposób na przelotowej :lol:
To zadanie dla chłopców z Jackass'a ;)
TermiT, dziękuję Ci, za zrozumienie mnie. Prawdę mówiąc, sądziłem, że na mój post będzie max jedna odpowiedź, w postaci fotki, o którą prosiłem, albo nie będzię wcale, bo akurat nikogo nie było pod płotem. A tymczasem jak sie naród rozpalił do dyskusji....... :shock:Cytat:
Zamieszczone przez TermiT
Niniejszym wyłączam się z niej i proszę moderatorów o zamknięcie tematu bo zrobił się OT.
Pozdrawiam!
P.S. A jak będę znowu kiedyś gdzieś leciał, to znów poproszę o fotkę :P
Pingiwinek, ja chyba kiedyś wystawię kijek przez okno - módl się, żeby Cię nie było pod ręką :lol:Cytat:
Zamieszczone przez 6182
Zamykam
PS. Jak będziesz leciał to daj znać - może ktoś zrobi zdjęcie