Samolot LOT-u zatrzymany na Heathrow. Bo piloci byli za starzy
- Faktycznie, w samolocie wykonującym rejs LO281/282, na lotnisku Heathrow odbyła się rutynowa, często występująca kontrola przeprowadzona przez pracowników brytyjskich władz lotnictwa cywilnego, którzy stwierdzili, że obaj piloci mają przekroczony wiek 60 lat, co według lokalnych przepisów nie pozwala na wykonanie rejsu powrotnego - poinformowało nas biuro prasowe linii. - LOT zna te przepisy (podkreślamy - rejsu nie może wykonać załoga, gdy obaj członkowie kokpitu mają przekroczone 60 lat) i ich ściśle przestrzega. W tym przypadku nastąpił niefortunny zbieg okoliczności - stwierdza LOT. - Załoga została skompletowana na krótko przed odlotem z Warszawy i system planowania załóg nie wyemitował ostrzeżenia o przekroczonym wieku załogi, co zawsze robi - dodaje biuro prasowe.
Jak stwierdza, natychmiast po otrzymaniu wiadomości z Londynu dodatkowy członek załogi został wysłany z Warszawy i samolot powinien odlecieć około godz. 16 - 17 naszego czasu. Pasażerowie otrzymali posiłki i napoje. Według lotniska Heathrow, ok. 15.30 rozpoczęła się odprawa.
Zakładki