Plus, w niedziele sprawdziłem: 17 minut Okęcie->Śródmieście (w rozkładzie są ODJAZDY, a że na śródmieściu pociąg stoi 4 minuty, to inna bajka).
Wersja do druku
Co tydzień jeżdżę, więc wiem dobrze, tak jak i znam rozkłady.
Nie jeżdżą w równych odstępach.
Za to jeszcze wiem dobrze kim są obsadzone.
A ty to w zasadzie tylko umiesz pisać, że ktoś ma o czymś niewielkie pojęcie, może napisz doś konstruktywnego w tym temacie, co?
ItsMeOnly@
Który pociąg? patrze sobie w ten rozkład i nie widzę takowego - wszystkie od 19 do 25 minut
Koleje Mazowieckie
Patrzyłem też na rozkład SKM - tu widać, że stanęli na rzęsach, żeby utrzymać takt, i brawo, udało się w zasadzie.
Jednak SKM poniżej 22 minut też nie wyrabia się.
Aha: przystanek "Okęcie" to nie jest przystanek pod lotniskiem, dla jasności :)
Żaden pociąg - ani KM ani SKM - odcinka między stacjami Warszawa Centralna/Śródmieście a Lotniskiem (w którymkolwiek kierunku) nie pokonuje w 17-18 minut.
Minimalny czas to 19 minut, dotyczy tylko jednego z pociągów, należącego do KM (12:02 z Lotniska, 18:15 z Centralnego).
Tym czasem na pewno wszyscy się będą chwalić, a cała reszta pociągów jeździ od 20 do 26 minut.
Nie wiem skąd ty ten rozkład bierzesz.
Ja czerpię informację ze strony Kolei Mazowieckich (jeśli chodzi o KM) i PKPowskiej (jeśli chodzi o SKM).
W rozkładach podane są czasy przyjazdów i odjazdów w przypadku Centralnego dla KM i w przypadku Śródmieścia dla SKM.
Pociągi KM z Lotniska do Śródmieścia i na odwrót są sporadyczne, ale i one się w 17 minut nie wyrobią (do Ochoty się tyle nie wyrabiają).
To, że obecnie KM jadący z albo do Piaseczna odcinek z centrum do/z Okęcia pokonuje w 17 minut to nie ma znaczenia - wraz z otwarcie linii na lotnisko rozkład się zmienia, i na skutek większego obłożenia linii być może trochę wydłużyli czas przejazdu.
JA TYM POCIĄGIEM Z/DO DOMU JADĘ!
Serio Stoarn, jak nie znasz REALIÓW tej trasy, to nie komentuj. Już Ci dwa razy powiedziałem, że te pociągi stoją jak słupy nawet i po pięć minut na zachodnim i śródmieściu i czekają, by punktualnie odjechać.
Aha, co do ruchu KM z/do Radomia (nie bardzo Piaseczna), pociągi są co ok. pół godziny, plus kilka razy dziennie IC (chyba co 5 h, ale nie jeżdżę tak często, żeby mnie to obchodziło, tylko go czasem widzę przy spotowaniu) - to jest obciążenie tej trasy.
Toś mnie ubawił...
Ten pociąg będzie jeździł dopiero od 1 czerwca, a ty już nim jeździsz? WOW :)Cytat:
JA TYM POCIĄGIEM Z/DO DOMU JADĘ!
Czy spojrzałeś na podlinkowaną stronę z rozkładem?
Zrozum, że:
1. To, jaki jest rozkład dziś na linii radomskiej, nie ma żadnego znaczenia.
2. To, że pociągi wyrabiają się szybciej, nie ma w przypadku ruchu SKM i KM żadnego znaczenia - pociągi pokonują odstępy, zgodnie z rozkładem minimum: Lotnisko-Służewiec 3 min, Zachodni-Centralny 5 min, Śródmieście-Ochota 2 min.
Szybciej się nie wyrobią - no, może Zachodni-Centralny minutę krócej się da, ale i tak, nawet jeśli na poprzednią stację przyjadą wcześniej, to i tak muszą z niej odjechać punktualnie, i ani na lotnisko, ani do centrum nie przyjadą przed czasem.
3. Rozkład pociągów na lotnisko jest już opublikowany, widziałeś go?
Wszystkie pociągi KM z/do Radomia jadą przez Piaseczno :)Cytat:
co do ruchu KM z/do Radomia (nie bardzo Piaseczna)
Ty chyba po prostu chcesz udowodnić, że jest be...
A ty, że jest cacy :)
I skoro doszliśmy już do poziomu "be/cacy", to chyba jednak znaczy że spojrzałeś na obowiązujący od czerwca rozkład :)
Więc ja, przejrzawszy rozkład od czerwca, stwierdzam, że SKM jest w miarę cacy (czas be, ale rozkład generalnie cacy), KM generalnie be, zaś to, że dopuszczono dwóch różnych przewoźników i niezintegrowano oferty - absolutnie be.
Na odcinku Aleje Jerozolimskie - Służewiec wszystkie pociągi mają jedno torowisko (po jednym torze w każdym kierunku).
Jeśli:
1. Linia radomska zostanie cała wyremontowana zgodnie z planem (chyba już w 2015 będzie)
2. Województwo i Miasto się ogarną i pociągi zaczną jeździć w ramach jednej oferty, w równych odstępach na każdej z linii
3. Wszyscy przewoźnicy uporządkują rozkład i się razem ogarną (o to trudno)
To jest szansa, że na linii zmieści się więcej pociągów, póki co nie ma szans, żeby więcej niż 4 na godzinę jeździły na lotnisko.
Jeżeli ktoś uważający się za "ogarniętego" pisze takie bzdury, to nie znajduję płaszczyzny dyskusji. KM nie uruchamia żadnego pociągu w relacji Skierniewice - Pilawa p. Warszawę. KM starają się trzymać równe godziny przyjazdów i odjazdów tam, gdzie jest to technologicznie możliwe, ale funkcjonują w trochę innym środowisku niż SKM. Chwała SKM za to, że ma o wiele krótsze przebiegi i zgarnia cały "tort" - największe potoki ruchu.
Oj panowie, panowie.
Obciążenie linii radomskiej (D29-8) jest w chiwli obecnej jest znikome.
Całość linii użwanej przez ruch mieszany - towarowo/osobowy (od Warszawy Zachodniej {Warszwy Głównej Towarowej w wypadku ruchu towarowego} do Czachówka) - dalej linia używana jest wyłącznie w ruchu pasażerskim wyposażona jest w blokadę samoczynną jednokierunkową umożliwiającą prowadzenie ruchu w takcie mniej więcej 3-4 minutowym.
W dodatku więszkość operacji towarowych wykonywanych jest postojem na Warszawie Okęcie - gdzie zaczyna się bocznica EC Siekierki - ruch do "tunelu" okęciowego jest w stosunku do ruchu towarowego bezkolizyjny (wjazd do tunelu dobywa się na podg Warszawa Służewiec).
Głównym problemem pojemnościowym jest obcecnie linia średnicowa i to tej cześci "pospiesznej" - są godziny w których dostępność "slotów" na Centralnym jest bardzo słaba. W wypadku KM to zdaje się kilka par dziennie. Reszta pojedzie średnicówką "podmiejską" na której nie jest źle. Jest po remoncie i tylko zdaje się na małym odcinku przy moście średnicowym ma 40km/h.
Jedym słowem jeżeli SKM się postara - to znaczy postarać się musi PKP PLK (bo to oni zarządzają tą linią) uzyskanie przejazdu w granicach 15-17 minut z Centralnego na Lotnisko nie jest żadnym problemem.
Jak sądzę przy nowym rozkładzie PLK dogra to wszystko.
Tak wieć nie siejmy paniki - sądzę, że wszystko się dogra.
p,Paweł
Co z tego, że się teoretycznie da, skoro w praktyce w czerwcu się nie da, bo tak ułożyli rozkład? Rozkład czerwcowy czasów przejazdu "które się da" - nie przewiduje.
Mam się zachwycać potencjalnymi możliwościami infrastruktury biegając od stacji do stacji??
W zakresie czasów przejazdu obowiązuje rozkład, a nie to co się "teoretycznie da".
ZTM zresztą planował likwidację 175, więc póki jest bajzel i pociągi nie jeżdżą "jak się da", to ja sobie nie wyobrażam żeby 175 zlikwidowali.
aaben@
Po kija nam na torach przeznaczonych do obsługi ruchu w ramach aglomeracji miejskiej takie długie przebiegi?? Nie ma może Pilawa-Skierniewice, ale są inne pary odległych od siebie miast, i dobrze, niech sobie będą, tylko nie wiem, czemu akurat trzeba je puszczać koniecznie przez stację Śródmieście, nie wiem zresztą, czemu mieszkańcy małych miasteczek pod Pilawą albo Skierniewicami muszą mieć koniecznie połączenie z samym centrum Warszawy, skoro mieszkańcy np. Legionowa albo Wołomina radzą sobie świetnie dojeżdżając do dworców położonych poza centrum.Cytat:
Chwała SKM za to, że ma o wiele krótsze przebiegi i zgarnia cały "tort" - największe potoki ruchu.
Te pociągi obsługują w większości ruch w ramach aglomeracji miejskiej.
Jak sobie przepraszam wyobrażasz że pociąg pokona odcinek podróży szybciej, skoro z przedostatniej stacji odjechać musi o czasie a odstępy miedzy stacjami są krótkie?
Rozkład odjazdów obowiązuje czy nie?
Jeśli załóżmy z Lotniska pociąg odjedża o 12:00, na Zachodni przyjedzie o 12:10 (przed czasem), a odjazd planowy z Zach ma 12:16, to nie odjedzie ani minutę wcześniej.
Między Zach a Cen przewidziano 5 minut, 4 minuty to minimum potrzebne w obecnych warunkach.
Jeśli pociąg z Gdyni przyjeżdżał na Wschodni 45 minut przed czasem, to dla mnie też był żaden news, bo na Centralny przyjeżdżał o czasie - i dla mnie ma znaczenie to o której faktycznie dojadę, a nie to, o której teoretycznie mógłbym dojechać.
aaben@ To po co mamy aż dwóch przewoźników do wożenia w ramach aglomeracji miejskiej?
Oczywiście można cały rozkład na Mazowszu ułożyć od nowa, żeby na Okęcie były równe takty - było by fajnie, ale w PLK to niewykonalne. Niestety jeszcze nie.
Co do relacji aglomeracyjnych - taka jest rola KM - łączą odległe punkty województwa ze stolicą. Do dowożenia na krótszych relacjach (co zostało już tu napisane) jest SKM - jeździ w krótszych taktach na krótszych trasach. Powinno ich być znacznie więcej - i mam nadzieję, że z czasem będzie.
Przy obecnym układzie linii kolejowych w stolicy model dworców końcowych dla kolei regionalnych byłby dość utopijny - trzeba by zrobić wszystko od nowa - tj. terminować cały ruch na Wwa Wsch/Zach a linię średnicową zamienić na linię metra łączącą te dworce. Do tego jeszcze nam daleko - chociażby ze względu na całkowitą ułomność komunikacyjną zarówno Wschodniej jak i Zachodniej.
Pzdr,p.