Ciekawe, że EK od czas zestrzelenia MH17 dalej nie lata nad Ukrainą i nie mam tu na myśli wschodniej ukrainy tylko tego kawałka zachodniej ukrainy w rejonach Lwowa np w drodze do/z WAW. Ciekawe czy ludzie zarządzający ta linią w ogóle myślą, jakie to niebezpieczeństwo czyha na ich samoloty w rejonach Lwowa zupełnie nie mam pojęcia, twardo omijają ukrainę lecąc zawsze nad węgrami i słowacją. Za to na Irakiem jak najbardziej latają a tam moim zdaniem niebezpieczeństwo oberwania rakietą jest dużo bardziej prawdopodobne, podczas gdy nad zachodnia częścią ukrainy takiego niebezpieczeństwa nie ma wcale. QR poszedł po rozum do głowy już dawno temu i w drodze do/z WAW lata nad zachodnią częścią ukrainy nie mówiąc już że mają regularny rejs DOH - KBP.