Nad wschodnią częścią Iraku latają wszyscy „Gulfiarze” ale w ograniczonej ilości, bo przepustowość irackiego ATC jest ograniczona z jakichś względów.
Ciekawe, że EK od czas zestrzelenia MH17 dalej nie lata nad Ukrainą i nie mam tu na myśli wschodniej ukrainy tylko tego kawałka zachodniej ukrainy w rejonach Lwowa np w drodze do/z WAW. Ciekawe czy ludzie zarządzający ta linią w ogóle myślą, jakie to niebezpieczeństwo czyha na ich samoloty w rejonach Lwowa zupełnie nie mam pojęcia, twardo omijają ukrainę lecąc zawsze nad węgrami i słowacją. Za to na Irakiem jak najbardziej latają a tam moim zdaniem niebezpieczeństwo oberwania rakietą jest dużo bardziej prawdopodobne, podczas gdy nad zachodnia częścią ukrainy takiego niebezpieczeństwa nie ma wcale. QR poszedł po rozum do głowy już dawno temu i w drodze do/z WAW lata nad zachodnią częścią ukrainy nie mówiąc już że mają regularny rejs DOH - KBP.
Nad wschodnią częścią Iraku latają wszyscy „Gulfiarze” ale w ograniczonej ilości, bo przepustowość irackiego ATC jest ograniczona z jakichś względów.
Pozdrawiam!
Piotr
Obserwowałem i fotografowałem samoloty na m860 i z tego co pamiętam, a także z ostatniego posiadanego na dysku zdjęcia samolotu EK, który sfotografowałem to EK zniknęło z m860 (wlot znad zachodniej Ukrainy) pod koniec kwietnia i miało to związek z zajęciem Krymu przez Rosjan. QR oraz inne linie z regionu też wtedy bardzo ograniczyły loty nad Ukrainą, a było to kilka miesięcy przed feralnym 17 lipca i sumie trwa to dalej.
Celestron SkyMaster 25x70, Auriol 20-60x60| UM860, UL980
Sony DSC-H200
Sony SLT-A58K + TAMRON AF 70-300mm F/4-5.6 Di LD Macro
QR wrócił nad ukrainę już ze 2 lata temu. Mają przecież też rejs do Kijowa. Jaki związek z zajęciem krymu ma przelot na kawałkiem zachodniej ukrainy? EK widzi w tym straszne niebezpieczeństwo, a LOT co kilka miesięcy otwiera kolejne połączenia na ukrainę, zresztą nie tylko LOT.
Wrócił ale nie lata tyle ich maszyn nad Polską co jeszcze na początku 2014 roku.
Związek pomiędzy zajęciem Krymu, a przelotem nad zachodnią Ukrainą jest taki że EK i inne linie lecące znad zatoki muszą lecieć nad morzem czarnym przez obszar FIR Simferopol, który był nawet przez jakiś czas całkiem zamknięty albo w większej części dokładnie nie pamiętam. Dzisiaj teoretycznie obszar koło Krymu jest bezpieczny mimo to wiele lotów EK, Etihad i QR które kiedyś wlatywały nad Polskę od strony Ukrainy latają albo południem Europy, albo omijają Ukrainę od wschodniej strony.
Celestron SkyMaster 25x70, Auriol 20-60x60| UM860, UL980
Sony DSC-H200
Sony SLT-A58K + TAMRON AF 70-300mm F/4-5.6 Di LD Macro
Ale ja miałem na myśli zachodni kawałek ukrainy od czerniowic poprzez ivano frankowsk i lwów. Tak lata do WAW QR. Chyba nie rozumiesz tego co piszę. Obie linie do WAW zarówno QR jaki i EK lecą od morza czarnego nad rumunią w rejonach Cluj-Nappoca i od tego miejsca QR ścina sobie drogę do Polski przelatując przez ten mały kawałek ukrainy o którym pisałem wyżej. To nie ma nic wspólnego z krymem, donbasem i żadną woją na terenie ukrainy. Tam jest zwyczajnie bezpiecznie, a EK skręca na zachód i omija ukrainę lecąc na węgrami w rejonach miasta Miszkolc potem słowacja w rejonie Koszyc i wlatuje do Polski od strony Słowacji. Dlatego nie widze w tym logiki. Dlaczego EK latają w ten sposób tłumacząc to kwestiami bezpieczeństwa. Przecież to śmieszne jest. Oprócz QR żadnego zagrożenia nie widzą też LOT,TK a nawet tak dbająca o bezpieczeństwo linia lotnicza jak EL AL. Ich rejsy do WAW LY563/564 przebiegają nad tą małą częścia ukrainy. A ty piszesz o zupełnie innej kwestii o przelotach w rejonach Krymu w rejonach Simferopola. Tamtędy nie lata żadna linia lotnicza i słusznie. Przestrzeń powietrzna w tamtym rejonie jest potencjalnie niebezpieczna i trzeba dmuchać na zimne.
Na przełomie stycznia i lutego prawdopodobnie przez 2 tygodnie Emiraty 2x dziennie, druga rotacja przylot 18.15.
Niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę.
Od 30.01 -9.02 2x dzienne
EK2557 DXB 15:00 - WAW 18:15
EK2558 WAW 21:35-DXB 06:15
77w?
tapnięte..
Czyli cargo się rozwija?
Ktoś wie co jest takiego ponadstandardowe w tych dwóch tygodniach, że dokładają druga rotację? Zakładam, że nie chodzi o ferie
..::WizzAir::..
Now We Can All Fly :)
Dziś słyszałem jak wróble ćwierkały że w lutym, i potem jeszcze w marcu lub maju, kilka razy ma przylecieć na Okęcie A380 EK. Nawet jakby w ramach czegoś na kształt (ponownego) rekonesansu. Czy są na Forum inne Wróble, które coś (więcej) wiedzą na ten temat? (Te dzisiaj spotkane nie znały jeszcze konkretnych dat.)
W związku z plotkami o A380 chciałem posprawdzać rozkład. Kiedyś można było sprawdzić rozkład tygodniowy, gdzie od razu było napisane daty w jakich lata dany samolot (z uwzględnieniem klas). Teraz już nie ma tego, a sprawdzać każdy dzień po kolei to masakra. Ktoś ma jakiś sposób jak to szybko sprawdzić?
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Wróble, do których mam dostęp, nic nie wiedzą o A380 w rozkładzie na luty ani marzec.
Tymczasem dodatkowe wieczorne loty w tym tygodniu nie imponują obłożeniem (1/3, max 1/2 w Y, jeszcze słabiej w J i F). Jeśli to miał być test, czy WAW jest gotowa na drugą rotację 777 albo na zamianę 777 na A380, to prędzej to drugie, o ile w ogóle.
Mała dygresja: obłożenie na dodatkowych lotach Emirates jakoś mnie nie dziwi, bo jednak konkurencję cenową z drugą linią z Zatoki niestety przegrywają. Chociaż QR reklamuje się w mediach mniej niż Emirates (w zasadzie to nie widziałem ich żadnej reklamy w polskiej TV ani nie słyszałem w radio), to jednak wystarczy porównać ceny tych linii na kierunkach azjatyckich, afrykańskich czy australijskich/oceanicznych, by zauważyć, że QR jest zazwyczaj dużo tańszy. Do tego QR ma ofertę z regionów na swojej stronie (i to nawet z KTW chociaż tutaj tylko cs z LOTem, natomiast z WRO, KRK, POZ i GDN głównie z SASem - najtaniej, ale i z Finnairem czy Austrianem) a Emirates rzecz jasna tylko z KRK (Flydubai). Co ciekawe czasami bardziej opłaca się lecieć z przesiadką w CPH niż bezpośrednio do DOH z WAW, bo taki Kapsztad czy Zanzibar jest teraz z regionów np. po ok. 2100-2200 RT (oferty wiszą na ich stronie i w aplikacji). Do tego dochodzi tylko 15 kg rejestrowanego w najtańszej taryfie EK a w QR zawsze 30 kg, co dla niektórych może też być powodem wyboru QR.
Szkoda bo akurat EK jeszcze nie leciałem, a chciałbym, jednak ich polityka cenowa na naszym rynku trochę odstrasza. Sądzę więc, że to jest główny powód tak słabego obłożenia na dodatkowych rotacjach. Jako że nasz rynek jest nadal "rynkiem ceny" (nie tylko w przypadku transportu), to jakoś nie wydaje mi się, żeby w najbliższym czasie dodali tyle rotacji ile ma aktualnie QR z WAW. Nie mam pojęcia jaki standard realnie oferuje Emirates jednak przeciętny pasażer, mając do wyboru te dwie - renomowane przecież - linie, raczej wybierze tańszą (to nie jest wybór między np. Singapore Airlines a UIA ). Chyba, że zależy mu na dłuższej przesiadce w Dubaju, no ale ileż można...
Jeśli ktoś leci Emirates kl. ekonomiczną to promocyjne, najtańsze bilety nie dają możliwości wyboru miejsca bez dopłaty przy zakupie (dopiero podczas odprawy). Qatar Airways daje taką możliwość wraz ze zmianą miejsca później. A poza tym są dość porównywalne - miałem ostatnio okazję lecieć obydwoma. Rozrywka w nowych B777 Emirates (nie wiem, jak starsze wersje - czy unowocześnili, czy nie) podobna jak w A350 Qatar. Jesli trafi się starszy A330 zamiast A350, to wtedy wyraźnie słabiej.
Zakładki