Właśnie wykonał 6 okręgów na północny wschód od Ząbek niski pułap tylne podwozie nie wysunięte
Tvn24 podaje ze Pilot ma problem z podwoziem
edit
W okolicach Warszawy krąży samolot linii Central Wings, który musi awaryjnie lądować na Okęciu, z powodu awarii podwozia. Na podkładzie jest 118 osób. Kierowcy poruszający się w okolicach lotniska proszeni są o ustępowanie drogi zmierzającym na Okęcie samochodom służb ratowniczych.
Przed lądowaniem samolot musi zrzucić ok. 7 ton paliwa, w tym celu krąży między Warszawą a Mińskiem Mazowieckim.W Warszawie przygotowane są wozy straży pożarnej, pogotowia ratunkowego, wdrożone są specjalne procedury, których w
Źródło : TVN24
Właśnie wykonał 6 okręgów na północny wschód od Ząbek niski pułap tylne podwozie nie wysunięte
B737-400 nie może otworzyć podwozia
z każdym dniem coraz bliżej nieba!
|nie ważne co i jak mądrego napisałem.. MOD ma prawo to usunąć! ! !
na razie nikt nie podaje jakich linii
z każdym dniem coraz bliżej nieba!
|nie ważne co i jak mądrego napisałem.. MOD ma prawo to usunąć! ! !
W wiadomościach powiedzieli, że wylądował bezpiecznie
"Podoba mi się, w jaki sposób Łódź wygląda w dzień, i jak prezentuje się w nocy. Łódź sprawiła, że zacząłem marzyć"
David Lynch
wylądował podwozie jednak sie otworzylo
z każdym dniem coraz bliżej nieba!
|nie ważne co i jak mądrego napisałem.. MOD ma prawo to usunąć! ! !
Według TVP juz szczęśliwie wylądował !!!
P.S. o pierdołach wygadywanych przez Pałasińskiego i Społke piszemy w oddzielnym temacie
http://lotnictwo.net.pl/viewtopic.php?p=220726
Ktoś wie skąd leciał?
Z tym Edynburgiem cos mi nie pasuje, zarówno godzina jak i to, że chyba po wystartowaniu nie wysuwaliby podwozia.
wiadomo jaki reg?
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos...9,5105859.htmlAwaria podwozia w Boeingu 737 Centralwings
- Pilot Boeinga 737 linii Centralwings zgłosił, że ma kłopot z podwoziem. Po starcie do Edynburga kontrolki sygnalizowały nieprawidłowe zamknięcie. Na lotnisko Okęcie zostały wezwane z miasta jednostki Straży Pożarnej i karetki pogotowia. Okazało się, że podwozie działa i wysunęło się. Samolot tuż po 8.00 rano bezpiecznie wylądował na Okęciu.
Na pokładzie samolotu leciało 118 pasażerów. - Na miejsce kierowane są wszystkie siły i środki z miasta - informował rzecznik straży pożarnej Paweł Frątczak.
Pilot zgłosił, że kontrolki informują go, że podwozie się nie wysunęło. Zgodnie z procedurami, w sytuacji kiedy sygnalizowane są takie problemy, samolot musi przelecieć nad lotniskiem, by wieża kontroli lotów mogła zobaczyć czy podwozie otworzyło się. Kiedy stwierdzono, że tak - zapadła decyzja o lądowaniu samolotu.
Okazało się, że to tylko awaria kontrolek. Boeing miał wysunięte podwozie. Tuż po 8.00 wylądował normalnie na lotnisku Okęcie.
- Czujnik nie wykazał prawidłowego zamknięcia podwozia, wobec czego załoga zdecydowała się na powrót na lotnisko i poprosiła o status awaryjnego lądowania - powiedział rzecznik Centralwings Kamil Wnuk. Po próbie otwarcia podwozie otworzyło się bez kłopotów, w chwili obecnej nie ma zagrożenia dla bezpieczeństwa pasażerów. Służby techniczne Centralwings podejrzewają błąd we wskazaniach czujnika
Posty nie na temat zostały usunięte. Do dyskusji na temat przekazów medialnych jest odpowiedni temat
http://www.lotnictwo.net.pl/viewtopic.php?t=6905
tvn24Chwile grozy przeżyli pasażerowie samolotu Boeing 737 linii Centralwings. Maszyna miała problemy z otwarciem podwozia, krążyła nad miastem, w końcu szczęśliwie wylądowała na Okęciu. O problemach samolotu dowiedzieliśmy się od internautów na skrzynkę kontakt TVN24.
Pilot samolotu sygnalizował problemy z podwoziem - poinformował rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski. Na pokładzie znajdowało się 118 osób, nikomu nic się nie stało. W stan gotowości postawione zostały straż pożarna, karetki pogotowia i obsługa lotniska.
Internauci tvn24.pl piszą, że podczas zjeżdżania z rękawa przy opuszczaniu samolotu jedna osoba została lekko ranna. Kobieta ze zwichniętym stawem skokowym została odwieziona karetką do szpitala na Wołoskiej.
- Przyczyną awaryjnego lądowania samolotu był prawdopodobnie błąd we wskazaniach jednego z urządzeń - powiedział rzecznik prasowy przewoźnika Kamil Wnuk.
- Czujnik nie wykazał prawidłowego zamknięcia podwozia, wobec czego załoga zdecydowała się na powrót na lotnisko i poprosiła o status awaryjnego lądowania. Po próbie otwarcia podwozie otworzyło się bez kłopotów /.../. Służby techniczne Centralwings podejrzewają błąd we wskazaniach czujnika - powiedział Wnuk.
Zgodnie z procedurami, w sytuacji kiedy sygnalizowane są takie problemy, samolot musi przelecieć nad lotniskiem, by odpowiednie służby mogły sprawdzić czy podwozie otwiera się. Kiedy stwierdzono, że tak - zapadła decyzja o lądowaniu samolotu.
O problemach samolotu poinformowali nas internauci pisząc na Kontakt TVN24. - Już trzeci raz przelatuje nad Markami - poinformowała internautka Małgorzata. Informacje o awarii potwierdził na antenie TVN24 rzecznik państwowej straży pożarnej, kpt. Paweł Frątczak.
Frątczak poinformował, że przed podejściem do lądowania awaryjnego samolot wcześniej musi zrzucić siedem ton paliwa na trasie między Warszawą a Mińskiem. Zdaniem naszych internautów, Boeingi, a także inne współczesne samoloty, nie mogą zrzucać paliwa. Muszą je wypalić w locie.
ale żeby pasażerom zjeżdżalnie wykładać? chyba przesada, skoro bezpiecznie wylądował.
Zakładki