Tanie loty z Paryża do Krakowa
Emilie Kovac, francuskiej dziennikarce z "L'Echo Touristique", spodobały się nocne światła Krakowa. Jej koleżanka Alexandre Chassin, dziennikarka "Desirée de Voyage", zachwyciła się - jak mówi - rozmiarami centrum miasta.
- Rynek jest olbrzymi, a Sukiennice po prostu porażające. Rozmiary widać już z samolotu - dodaje. Obydwie przyleciały pod Wawel samolotem Transavii. To nowe tanie linie lotnicze, które trzy razy w tygodniu (w poniedziałki, środy i piątki) będą latać na trasie Paryż-Kraków-Paryż. 22-osobowa grupa francuskich dziennikarzy przyleciała ze stolicy Francji do Krakowa samolotem Transavii. Mieli zwiedzić miasto, zobaczyć, co w nim najpiękniejsze i zareklamować krakowskie uroki w swoim kraju.
- Myślę, że dzięki Transavii o wiele więcej Francuzów odwiedzi Kraków - podkreśla Pascal Vagogne, konsul Francji w Krakowie. Dziennikarzom taki pomysł promocji Krakowa się spodobał. Ludovic Dunod, dziennikarz z Radio France Internationale, uważa, że nasze miasto to świetne miejsce na wypad turystyczno-rozrywkowy. - Trzeba przylecieć, pozwiedzać, pochodzić po knajpkach, popodziwiać - mówi Dunod. - W porównaniu z Paryżem tutaj panuje niesamowity spokój, mimo że jest tyle ludzi - dodaje.
Małgorzata Stuch
http://krakow.naszemiasto.pl/wydarzenia/797342.html
Zakładki