Już w czwartek inauguracja Wizzairowskiego Oslo Torp (przylot 9:55, odlot 10:25) oraz reaktywacja Dortmundu (przylot 9:45, odlot 10:15).
Źródło: http://www.inwestportal.pl/czytaj/75...astem-portowymWrocław od marca miastem portowym
W marcu nisko-kosztowe linie lotnicze Wizz Air uruchomią we Wrocławiu swoją bazę operacyjną. W Porcie Lotniczym Wrocław nocować będzie jedna maszyna tego przewoźnika. Co to oznacza i dlaczego to dobra informacja dla lotniska – wyjaśnia wiceprezes portu Jarosław Sztucki.
1. Jak w praktyce wyglądać będzie bazowanie samolotu we Wrocławiu?
Samolot będzie nocować na płycie lotniska. Powstanie zaplecze techniczne maszyny oraz socjalne dla załogi samolotu. We Wrocławiu dokonywana będzie wymiana załóg, dostawa cateringu oraz wykonywane będą drobne naprawy i przeglądy techniczne. Wizz Air przekazał nam informację, że zatrudni 35 osób do obsługi bazy operacyjnej we Wrocławiu. Więcej pracy przy obsłudze samolotu będzie miała też świadcząca usługi lotniskowe spółka WRO-LOT.
2. Czy we Wrocławiu może nocować więcej samolotów?
Możliwości techniczne oczywiście są. Miejsca na płycie lotniska starczy dla kolejnych maszyn. Tak naprawdę bazowanie samolotu zależy od tego, ile kierunków uruchomi przewoźnik z danego lotniska konkretnego dnia. Nocleg samolotu jest opłacalny, gdy z jednego miejsca wykona on co najmniej 3 loty dziennie. Tak więc decyzja linii Wizz Air o stworzeniu u nas bazy operacyjnej to pochodna tego, że przewoźnik postawił na Wrocław i uruchamia 8 nowych połączeń oraz zwiększa częstotliwość lotów do Londynu. Wizz Air będzie bazował samolot we Wrocławiu, bo to opłacalne.
3. Czy inni przewoźnicy też planują stworzenie bazy we Wrocławiu?
Cały czas prowadzimy rozmowy z Ryanairem, który jak wiadomo pierwszy przymierzał się do bazowania samolotów we Wrocławiu.
4. Jak baza operacyjna wpływa na rozwój lotniska?
Taka decyzja wiąże się z wieloma korzyściami. Po pierwsze zwiększa się uniwersalność portu lotniczego. Jeżeli Wrocław będzie miał bazę operacyjną, to Wizz Air może uruchomić połączenia do miast, które takiej bazy nie mają. Zwiększa się liczba potencjalnych destynacji, a więc oferta może być bardziej różnorodna. Można powiedzieć, że baza otwiera okno na świat. Po drugie, ponieważ samolot wykonuje dziennie wiele operacji, ląduje i startuje kilka razy w ciągu dnia, ruch pasażerski jest bardziej równomierny. Nie mamy takiej sytuacji, że w jednym czasie odlatuje kilka maszyn, a potem w hali odpraw jest pusto. Infrastruktura lotniska jest lepiej wykorzystana. Jest to bardzo ważne dla Portu, który obecnie, do czasu wybudowania nowego terminala, musi szczególnie dbać o to, aby rozkłady lotów były ułożone w sposób gwarantujący dużą różnorodność połączeń przy jednoczesnym zachowaniu wysokiego standardu obsługi pasażerów.
Ostatnio edytowane przez FlyWRO ; 28-10-2009 o 20:00
Ja w pierwszej kolejności sprawdzam przede wszystkim oferty W6. Na kwietniowe mambo jumbo po południowej Europie wybieram chyba WRO-EIN a powrót BVA-WRO (ten akurat już zabookowany), a reszta to szukanie dolotów u FR bądź EasyJet. Co jak co, ale wolę już mieć zabookowany tani bilet na pierwszym i ostatnim odcinku i dalej czekać na promocje, niż na dwa miesiące przed odlotem nadal być w polu i przy każdej promo szukać czy aby tym razem się uda coś skleić
Ja sie zastanawiam jak ten Wizzair sie bedzie we Wrocławiu rozwijał? Ryanair od wiosny uruchamia loty do Oslo Rygge i w lecie do Bolonii. Depczą sobie po piętach?
Co do Oslo, to reakcja była dość natychmiastowa - "SUPER PROMO" po €1 i we dwie strony mam odwiedziny w TRF za 30PLN od osoby. Biorę trójkę znajomych, a mogłem w wybranym przez nas, a nie narzuconym przez firmę terminie wziąć jeszcze 4 inne :-) Cóż, z każdej bazy W6 ma jedną lub dwie trasy z biletami zaczynającymi się od 11 czy 19 złotych. We Wrocławiu najwyżej będzie to Bolonia i Oslo, a po lecie najwyżej zmienią nieco rotacje :-)
Co do Oslo, to tam walka będzie na 100%, bo częstotliwość FR (-2-4-6-) wskazuje na permanentne promocje. Zobaczymy jaka będzie częstotliwość na BLQ, bo od tego wiele zależy :-)
Oj no, próbowałem zachować jako taki optymizm może jak TRF albo BLQ odniesie porażkę z FR to W6 zdecyduje się na jakieś fajniejsze trasy zamiast tych no ale nie stawiajmy jeszcze krzyżyka nad tymi kierunkami, walka się dopiero zaczyna Wizz zaczyna już od jutra o klientelę walczyć, trzymajmy kciuki
Bardzo trafny i wymowny tytul komunikatu
Ryanair ogłasza, Wizz Air startuje (2009-12-16)
Tanie linie lotnicze Ryanair ogłaszają nowe połączenia z Wrocławia. Od czerwca 2010 roku irlandzki przewoźnik będzie latał na trasie Wrocław-Malaga, a w marcu wprowadzi do rozkładu loty do Bolonii. Tymczasem Wizz Air uruchamia w tym tygodniu zapowiadane połączenia z Wrocławia do Oslo, Dortmundu i Paryża.
Najnowsza propozycja Ryanaira to loty do Malagi na hiszpańskim wybrzeżu Costa del Sol. Do turystycznej miejscowości nad Morzem Śródziemnym będzie się można wybrać od 24 czerwca 2010 roku. Do Malagi, w której urodzili się między innymi Pablo Picasso i Antonio Banderas, Ryanair będzie latał z Wrocławia w poniedziałki i piątki. Promocyjna cena za połączenie w jedną stronę z opłatami wyniesie 79 złotych. To kolejna po Barcelonie i Alicante hiszpańska miejscowość w ofercie Ryanaira dostępna z Wrocławia. Loty do miasta, które uważane jest za bramę do turystycznego wybrzeża Costa del Sol zachwala Laszlo Tamas, manager do spraw sprzedaży i marketingu Ryanaira: - Costa del Sol jest doskonałą wakacyjną destynacją, wartą zwiedzenia andaluzyjską częścią Hiszpanii z wyśmienitą regionalną kuchnią, ciekawymi tradycjami i doskonałymi piaszczystymi plażami. To nie koniec nowych propozycji Ryanaira. Już w marcu irlandzki przewoźnik uruchomi loty do Bolonii. Do miasta w północnych Włoszech w tym samym miesiącu zacznie latać Wizz Air. - Oferta obu nisko-kosztowych przewoźników uzupełni się w tym sensie, że każdy będzie latał innego dnia: Ryanair we wtorki, czwartki i soboty, a Wizz Air w poniedziałki i piątki. W efekcie poza środą i niedzielą będziemy mieli codziennie połączenie z Bolonią – mówi Jarosław Sztucki, wiceprezes Portu Lotniczego Wrocław.
Tymczasem jutro Wizz Air rozpoczyna zapowiadaną we Wrocławiu ofensywę nowych połączeń. Od czwartku 17 grudnia będzie można latać do Oslo i Dortmundu. Samoloty mają kursować na obu destynacjach we wtorki, czwartki i soboty. Najtańszy przelot do Dortmundu to wydatek rzędu 45 złotych za bilet w obie strony, bez bagażu głównego. Z kolei na lotnisko Oslo-Torp dostaniemy się z Wrocławia za 30 złotych. Zimą przewoźnik i wrocławskie lotnisko liczą na turystykę narciarską – Norwegia to przecież ojczyzna narciarstwa – mówi Dariusz Kuś, prezes Portu Lotniczego Wrocław. – To tam odkryto najstarszy znany wizerunek narciarza, rysunek skalny sprzed 4 tysięcy lat. Atuty sportów zimowych w Norwegii to niższe temperatury niż w Alpach, więcej śniegu, mniejszy tłok i krótsze kolejki do wyciągów.
Kolejny etap ofensywy Wizz Air we Wrocławiu to lotnicze połączenie z Paryżem, uruchamiane już w piątek 18 grudnia. Zimowa eskapada do jednego z najbardziej romantycznych miast Europy to wydatek rzędu 100 złotych za bilet w obie strony. Regularne połączenie Wrocław-Paryż uruchamiają także tanie linie lotnicze Wizz Air. Węgierski przewoźnik będzie latał do stolicy Francji w każdy piątek i poniedziałek przed południem (11.15). Powrotne samoloty mają lądować we Wrocławiu w piątki i poniedziałki o 10.45. – Spodziewamy się, że loty do Paryża to będzie prawdziwy przebój – mówi Jarosław Sztucki, wiceprezes Portu Lotniczego Wrocław. – Zwłaszcza atrakcyjnie zapowiada się połączenie, dzięki któremu będzie można spędzić przedłużony weekend w Paryżu. Tak zwany city break, to popularna w Europie Zachodniej forma krótkiego wypoczynku. Wystarczy jeden dzień urlopu i można dzięki tanim liniom lotniczym przenieść się szybko i niedrogo do stolicy Francji – poznać jego zabytki, kulturę i kuchnie, a przede wszystkim zrelaksować się.
Samoloty Wizz Aira będą lądować na lotnisku Paryż-Beauvais, oddalonym od centrum Paryża o 80 kilometrów. Kursują stamtąd autobusy, dopasowane do rozkładu lotów. Za przejazd trzeba zapłacić 14 euro.
Więcej informacji:
Sylwia Chmielarz
Profit Communications
chmielarz@profitcomms.pl
+48 512 036 303
PR nie PR - konkretne! Np. dziś na pasażer.com jest info o dwóch nowych bazach FRa. I co? I 8 zdań. Ani gdzie będzie można polecieć, kiedy ani nic.
Tutaj mi się spodobało z jednego powodu. Celuje w klienta nieobeznanego z rynkiem i kierunkami. Istotnie zaznaczają, że Beauvais jest kilkadziesiąt kilometrów od centrum Paryża, ale od razu zaznaczają że jest łatwy transport na miejsce i ile kosztuje. Co można zwiedzić na danym miejscu, kiedy loty i w jakich godzinach + dla kogo taka opcja dniowo/godzinowa jest najlepsza.
Tak mi się wydaje, że ludzie początkujący w wyjazdach najpierw inspirują się dalekimi wyjazdami Cejrowskiego i innych, a potem zaczynają szukać po biurach podróży i stronach lotnisk aby zobaczyć gdzie w ogóle mogą się dostać. A jak wiadomo, poprawna i kompletna wiadomość sprawia, że taka osoba może mieć mniej niepewności a co za tym idzie, skusić się na - być może nawet swój pierwszy w życiu - lot.
Zakładki