Mam pytanie do kolegów z Łodzi - czy muzeum na Lublinku jest już otwarte?Widziałem zdjęcie z powietrza i wydaje mi się, że poprzestawiano eksponaty, czy wie ktoś coś pewnego?
Wersja do druku
Mam pytanie do kolegów z Łodzi - czy muzeum na Lublinku jest już otwarte?Widziałem zdjęcie z powietrza i wydaje mi się, że poprzestawiano eksponaty, czy wie ktoś coś pewnego?
nie do końca otwarte. Jet tam właściciel, który pobiera opłaty. Gdy bylem z kumplami zaplacilem 10 zł od 5 osob. Trzeba ładnie poprosić i wpuści
Dzięki, jak byłem dwa lata temu, to było zamknięte na głucho. Byłeś w weekend?
z naszym muzeum jest tak - oficjalnie jest nieczynne i raczej długo tak będzie, ale jest osoba, która z "ramienia" właściciela pilnuje sprzętu i można z nim się ewentualnie spróbować dogadać, ale "nieoficjalnie"; sprzęt faktycznie został trochę poprzestawiany i uporządkowany.
byłem ostatnio w tygodniu, 8 osób brama była otwarta więc weszliśmy wyszedł pan zapytaliśmy czy mozemy pozwiedzać odpowiedział ze teoretycznie nie ale pozwolił .bez żadnych opłat :mrgreen: i jeszcze nam opowiadał o tych samolotach :)
Wszystkim dziękuję za informację :)
ja byłem ostatnio w dzień dziecka i nas dozorca wpuścił [musieliśmy czekać 15min aż szef pojedzie^^ miły koleś z tego dozorcy]
moje zdjęcie z Mi-6^^ ---> http://www.deviantart.com/download/5..._Elwoodzik.jpg [mam jeszcze kilka fotek z wystawy jak coś to wstawię ;) ]
czy do tej pory jest jakis "ktosiek" kto mnie wpuści? pytam sie bo 25.09 bede napewno w łodzi, a na 99% również na lublinku :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez AirCav
no czasami można go spotkać ;) [ale trzeba mieć farta] jednak najczęściej możesz tam spotkać... psa stróża [ale i przez płot możną pooglądać maszynki^^]
wiem ze mozna pooglądać, bo już tam byłem dwa razy i tylko przez p[łot mogłem pofocic zależy mi bardzo na cyknieciu "szóstki" a niestety w startym układzie maszyn (sprzed dobrych trzech lat) czyste ujęcie było niemożliwe :(Cytat:
Zamieszczone przez AirCav
oj to prawda... 6 ciężko cyknąć przez plot ;/ [zawsze sie coś wpakuje w kadr] ja jestem na lublinku średnio raz na 2 tyg [zawsze w sobotę] i może z 2 razy spotkałem dozorce od tego dnia dziecka...
moje "przez płotowe" wysiłki:
http://img527.imageshack.us/img527/8421/p7131397hn3.jpg
bo trzeba mieć wejście :D
masz na myśli siłę przebicia, urok osobisty, znajomości czy może jakieś przepustki :> :DCytat:
Zamieszczone przez whatsup
wszytko ale najbardziej to ostatnie :P
to sa jakieś przepustki na wystawę?! jak je zdobyć?! :>
Nie, muzeum jest nieczynne, mam znajomego, który tam pracuje. i mogę sobie tam wchodzić
to zazdroszczę^^ [pewnie zwiedzałeś mi-6 i inne maszynki od środka] :>
no jasne od mi-6 po ił-14, migi, limy i tutkę
jesli to nie był sarkazm ;] to naprawdę szczerze ci zazdroszczę :D :D
wszytskie samoloty są zadbane ale wewnątrz, bo z zewnątrz nie zabardzo. Posiadają w pełni cocpit. Wszytsko potrzebne do lotu. Tutkę można nawet odpalic. Kilka lat temu palili ją. Pratycznie (słyszalem od znajomego, który tam parcuje) każdy samolot w naszym muzeum jest sprawny wystarczy paliwo i akumulator i można latać