Nie wiem czy ten temat nie pojawił się już, ale doszły mnie słuchy, że lądowania w Łodzi dla samolotów w barwach Aeroklubu Polskiego są zwolnione z opłaty. Prawda to?
Wersja do druku
Nie wiem czy ten temat nie pojawił się już, ale doszły mnie słuchy, że lądowania w Łodzi dla samolotów w barwach Aeroklubu Polskiego są zwolnione z opłaty. Prawda to?
Póki co tak jest, ale potrzebne jest zlecenie na lot szkoleniowy podstemplowane w aeroklubie.
Jednak mam nadzieję, że wkrótce się to zmieni.
a dlaczego mialo by sie to zmienic?
A właściciel sam sobie ma płacić?
Przyznaję że nie chce mi się sprawdzać jak to jest teraz, ale kiedyś aeroklub (chyba AP a nie AŁ) miał udziały w spółce. Śmieszne, ale miał. Więc tak jakby cię tata kasował ża to że wjechałeś na domowe podwórko.
Rozumiem że zwolnienie dotyczy członków AP lub AŁ a nie latania komercyjnego.
Masz racje, mają udział ale minimalny.
Stowarzyszenie Aeroklub Polski
Al. Krakowskie Przedmieście 55
00-071 Warszawa 0,0016%
Stowarzyszenie Aeroklub Łódzki
ul. Gen. S. Maczka 36
94-328 Łódź 0,0016%
A inne czemu miały by nie płacić ?? JAk Frost napisał czy Aerokluby szkolą za darmo ??
Prąd prądem ale jedną akcję Orlenu to bym sobie sprawił na urodziny.
A gdzie jest napisane że trzeba mieć jakiś próg własności? Jest klepnięta uchwała i już. Nikomu nic do tego. Ja bym się cieszył, że można poczuć smak poważnego latania latając pterodaktylami.
Ile lądowań w ogóle w roku jest za friko? Być może to jest margines operacji i nie stanowi obciążenia.
Najbardziej nietrafiona to jest miejscówa tego lotniska i relacja koszt/efekt. Dwa samoloty na krzyż, inwestycje i lokalizacja wróżąca kłopoty z "ludem" w przyszłości. Co gorsza budowa w nieokreślonej przyszłości lotniska pomiędzy W-wą nie będzie sprzyjała rozwijaniu skrzydeł.
Udziałowcem petrochemii być nie trzeba. Zarząd w mojej byłej firmie nie ma limitu kilometrów - mają zatankowane i wypucowane fury do dyspozycji. Zatem nie trzeba miec krowy żeby mleczka się napić :-))
Ale rozumiem, że jak AŁ/AP lata i szkoli nie swoich członków za lądowanie płaci, jak szkoli swojego członka to za lądowanie nie płaci.
Drzewiej było tak, że członkiem było się PO wyszkoleniu podstawowym - wiem bo byłem. Więc jak się szkolisz od zera to i tak płacisz bo członkiem nie jesteś.
Jestem prawie pewien, że kwestia przynależności nie ma tutaj większego znaczenia, a to o czym piszesz to są wewnętrzne sprawy aeroklubowe. Ważne jest zlecenie na lot. Na forum jest kilka osób z lotniska/aeroklubu - myślę, że mogą ostatecznie wyjaśnić tą kwestię.
W drugim poście napisałem już w jakiej sytuacji nie są pobierane opłaty.
"Margines operacji" hahahahahahaha dosyć duży ten margines.
A dlaczego mialby nie placic ?
Uwazasz, ze wlasciciel sklepu robiacy w nim zakupy nie ma obiowiazku za nie zaplacic? .. To mi lekko traci kradzieza, sa sposoby rozliczenia operacji finansowych i nie widze problemu zeby akcjonariusz placil.
A porownanie rozliczen 2 firm do rozliczen w rodzinie jest .. lekko nietrafione :lol: