Nie plete, skoro przebywasz często w Jasionce to powinieneś sam zauważyć, dodatkowo czemu nie wyrobili się w czasie? Te 6, 7, 8 godzin, w zależności od dnia, to stanowczo za mało by na czas sie wyrobić, dalej to nie jest duża korporacyjna firma, tylko mała lokalna borykająca sie z brakiem pracowników. Nie oczekuję od nich zbyt wiele, kwestia zarządzania się kłania.
Temperatury temperaturami, u mnie też takie są - ostatnio był dzień 48 w słońcu, a w cieniu 37 - a szanująca pracowników firma przy kluczowych inwestycjach w związku z wysokimi temperaturami zmienia im godziny pracy. No i dobrze, że przy parkingowej inwestycji przekładali wcześnie rano, ale czemu tylko kilku pracowników? Odpowiem, takie czasy na rynku pracy, za grosze w PL, to wolą jechać na zmywak na wyspy, niż tu doginać.
U mnie też, tak się dzieje, wielu pracodawców związanych z inwestycjami budowlanymi i inżynieryjnymi zmienia godziny pracy na wieczorne, nocne i poranne, a na brak pracowników nie narzekają - masz przegląd azjatycki i afrykański (i nie są to żadni uchodźcy, a pracownicy kontraktowi) - jak pisałem wyżej, jest to kwestia zarządzania - po prostu takie czasy nastały.
Zakładki