Teraz im wyszło 20 tysięcy:we wrześniu Tabisz mówił o 50 tysiącach:Szansa istnieje, gdyż LOT zakupił nowoczesną flotę na dalekie trasy, a jak obliczono z Rzeszowa w okolice Nowego Jorku rocznie lata około 20 tysięcy osób.
Co prawda można go wytłumaczyć, że 20 tysięcy to w okolice NYC, a 50.000 to Stany jako całość - ale jednak obie wypowiedzi padły w kontekście uruchomienia TATL z Rzeszowa. Uda mu się czy mu sie nie uda?Na bieżąco monitorujemy ilu pasażerów wylatujących z Rzeszowa ląduje na ziemi amerykańskiej. Średnio jest to około 50 tysięcy rocznie. Chcielibyśmy ułatwić tym pasażerom podróż, zaś sobie otworzyć nowe możliwości.
Pozdrawiam
STYRO
LOS SUAVES - już nie pójdę na taki koncert ...
Pozdrawiam
STYRO
LOS SUAVES - już nie pójdę na taki koncert ...
"Jeśli a oznacza szczęście, to a=x+y+z, gdzie x - praca, y - rozrywki, z - umiejętność trzymania języka za zębami." (Albert Eintein)
Samopoczucie w biurowcu wyśmienite, a dziennikarze łykają wszystko jak pelikany.
Źródło: Wyborcza.plTo najlepszy lipiec w historii lotniska i najlepszy miesiąc w ogóle – mówi Marcin Kołacz, rzecznik prasowy Portu Lotniczego Rzeszów-Jasionka.
Pozdrawiam
STYRO
LOS SUAVES - już nie pójdę na taki koncert ...
Jak to było w Pulp Fiction?
"Panowie, nie czas na lizanie się po f..." - aspirujący do miana dziennikarzy w euforii, laurka poszła, prezes poklepał po plecach i wszyscy są zadowoleni.
Mercedes CLS 53AMG 4MATIC 435KM/520NM.
Aer Lingus - Simply unbeatable!
Aer Lingus - This is not just an airline, this is Aer Lingus!
Aer Lingus - Reaching for new heights!
Jakby ktoś nie miał dostępu:
Artykuł otwarty w ramach bezpłatnego limitu prenumeraty cyfrowej
Lipiec tego roku był wyjątkowo dobry na lotnisku w Jasionce. Port lotniczy informuje o 8,8-procentowym wzroście liczby pasażerów w stosunku do lipca ubiegłego roku.
– Lipiec był rekordowym miesiącem na naszym lotnisku. Obsłużyliśmy 71 871 pasażerów. W porównaniu z lipcem ubiegłego roku to wzrost o 8,8 proc. To najlepszy lipiec w historii lotniska i najlepszy miesiąc w ogóle – mówi Marcin Kołacz, rzecznik prasowy Portu Lotniczego Rzeszów-Jasionka.
Ten wzrost liczby pasażerów to dobra wiadomość, zwłaszcza że zimowo-wiosenne miesiące tego roku nie były najlepsze dla Jasionki. Od lutego do kwietnia lotnisko odnotowywało spadki w porównaniu z poprzednim rokiem. I tak np. w bardzo kiepskim lutym z portu skorzystało tylko 43,2 tys. pasażerów. Spowodowane było to m.in. utratą przez Jasionkę połączenia z Oslo, które cieszyło się dużą popularnością. – Niestety Ryanair przestał tam latać, a trasa Rzeszów - Berlin, która pojawiła się w to miejsce, nie ma już tak dużego obłożenia. Mając to na uwadze, czynimy starania, aby jak najszybciej do naszej siatki połączeń powróciły loty do stolicy Norwegii – zapewniał wówczas Marcin Kołacz.
Letnie wzrosty lotnisko zawdzięcza w dużej mierze lotom czarterowym, które w tym roku cieszą się szczególnie dużą popularnością. Jasionka ma bezpośrednie połączenia do Grecji, Bułgarii i Turcji.
Port chce zamknąć rok na plusie. – Liczymy także na duże zainteresowanie lotami do Glasgow, które w październiku uruchomi Ryanair – mówi Marcin Kołacz.
Ubiegły rok dla Jasionki był bardzo dobry. Port obsłużył ponad 664 tysiące pasażerów. W prawie 70-letniej historii lotniska to rekord. Blisko 3-procentowy wzrost w porównaniu z 2015 rokiem dał przede wszystkim większy ruchu na najpopularniejszych kierunkach.
Z lotniska w Jasionce w ramach regularnych połączeń pasażerskich można dotrzeć do Warszawy, Londynu i Monachium oraz Berlina, Dublina, Manchesteru, Bristolu i East Midlands, a w sezonie letnim na Korfu. Połączenia obsługują: PLL LOT, Lufthansa i Ryanair.
"Jeśli a oznacza szczęście, to a=x+y+z, gdzie x - praca, y - rozrywki, z - umiejętność trzymania języka za zębami." (Albert Eintein)
Według mnie trochę niesprawiedliwe są Wasze opinie. 9% to naprawdę dobry wynik. Wiem - inni mają dwucyfrowe wzrosty ale są też tacy że spadkami. Przyrost 6 tys. w Jasionce to dokładnie tyle samo co stawiany za wzór LUZ.
Udany sezon czarterowy da w sierpniu 10% wzrost. Tutaj jest spory postęp i nie wiem czy nie ma w tym zasługi biurowca bo wcześniej te czartery jakoś nie działały. Może to jest jedyny sposób na wzrosty w kolejnych latach bo póki co cennik KRK nie wskazuje jakoby byli zainteresowani czarterami.
Tu nie cyfry są ważne ale to pieprzenie i wieczne nieróbstwo w biurowcu. Niedługo minie rok od zamknięcia Oslo Rygge, po raz który już słyszymy o zabieganiu o loty do Oslo? Wzrosty są - ok,ale głownie to robota LOT-u który podstawia większe samoloty plus najlepszego sezonu czarterowego od lat. Oslo jak nie było tak nie ma, zaraz zniknie Berlin. Zapowiedzi nowych tras jak nie było tak nie ma. Problemem jest to że gdy inni nam odjeżdżają to my stoimy w miejscu albo i się cofamy. Sam nie wiem jak tą sytuację określić, ale juz mi się nawet nie chce podawać przykładów nieróbstwa tej dobrej zmiany bo każdy z użytkowników tego portalu wie jak to wygląda.
Ps. info o kolejnych odejściach(nie nie podam liczby) z obsługi pasażerskiej. Wniosek tylko jeden jak pracownicy uciekają z lotniska to na prawdę nie dzieje się z nim dobrze...
Tutaj się z Tobą nie zgodzę, bo jak jest dobry wynik to trzeba o tym trąbić na prawo i lewo i to znaczenie głośniej niż ma to miejsce teraz. Biadolenie w mediach, że nikt nie chce otwierać połączeń z Rzeszowa to był by sabotaż. Dobre wyniki lotu powinny być argumentem dla lufy na otworzenie drugiej rotacji w ciągu dnia. Dobre wyniki czarterów argumentem do FR za otwarciem drugiego kierunku na południe. Trzeba o wyniku lipca (i potem sierpnia) trąbić po później będzie kiepsko.
Co do pozostałych rzeczy to pełna zgoda, ale to już tyle razy było pisane na tym forum, że szkoda się frustrować.
Statystyczna rodzina 2+2, która otrzymuje 500 zł na jedno dziecko, w okresie od kwietnia 2016 do lipca 2016 powiększyła budżet o 2000 zł a to trochę za mało na wakacje dla czterech osób w Turcji, Grecji czy Bułgarii ale w okresie od lipca 2016 do czerwca 2017 ten budżet powiększył się o 6000 zł, mając które można już myśleć o wczasach w tych krajach..
A jaki jest to powód skoro nie ten?
To zależy jak kto postrzega dobry wynik. Jest wzrost do poprzedniego roku - tutaj się zgodzę że to sukces. Ale drugie dno jest takie że to nie zasługa otwierania nowych połączeń tylko większych samolotów ew dodatkowych rotacji.
Jaką mamy pewność że nikt nie chce połączeń otwierać?
Co na to wskazuje?
Może to wynik nieudolności ludzi którzy prowadza rozmowy z przewoźnikami?
Była okazja na loty to TLV, to z naszego portu nawet nie postarali się aby znaleźć się na liście lotnisk które mogą dostać dotację od rządu Izraela na takie połączenie, to jest właśnie kompetencja biurowca..
Gdy w ubiegłym roku Ryan ogłaszał nowe połączenia z większości lotnisk w PL dla RZE co ogłosili? Berlin który prawdopodobnie jest tylko dla tego że muszą utrzymać konkretną ilość połączeń by dostawać dotacje z urzędu marszałkowskiego. Nic poza tym nie dostaliśmy.
Czytając Wasze komentarze w nieco starszych wątkach, można dojść do wniosku, że nieudolność w Jasionce panuje od wielu lat - nie tylko za obecnego zarządu. Kolejne władze nie są w stanie z tym nic zrobić.
Dlatego w ramach czynu społecznego proponuje założyć wątek "Dobre rady dla J942". Forum czytają to może coś z tych pomysłów wykorzystają.
Na początek kilka moich propozycji:
1. Wziąć kłodę (co najmniej fi 10) i wybić nią sobie TATL z głowy.
2. Jak się rany zagoją, to wybić medal pamiątkowy dla osoby która opiekuje się facebookiem i blokuje krytyczne uwagi. O publikowanie dziwacznych postów, jak ten dzisiaj nie wspomnę.
3. Wziąć statystyki wylotów do USA z RZE, wziąć statystyki lotów do Oslo FRa i pokazać to w Norwegianie, jeśli jeszcze to nie zostało zrobione.
4. Wziąć statystyki LOTu i iść do z tym do Lufy - w czasie kiedy loty do FRA były 2 razy dziennie średnie wypełnienie było najlepsze w historii 72%. Bez drugiego porannego lotu biznes jest zmuszony latać z Krakowa. Trzeba załatwić drugą rotację.
5. Wziąć statystyki czarterów i pokazać Majkelowi z Dublina, że w Rzeszowie jest sporo chętnych na wyjazdy wakacyjne - tylko trzeba im umożliwić w sezonie letnim latać do Włoch czy innej Hiszpanii.
6. Pokazać ekonomiczne uzasadnienie dziwnego parkowania samolotów na płycie. A jak takiego nie znajdą to zacząć parkować jak na innych lotniskach.
Czy ktoś czyta po ukraińsku ? Połączenie Rzeszow -Tarnopol ?
ĐОНи вŃĐ´ĐşŃиŃŃŃ Đ°Đ˛ŃаПаŃŃŃŃŃ Đ˘ĐľŃнОпŃĐťŃ-ĐĐľŃŃв? - ĐĐ°ĐşŃпи в ĐОНŃŃŃ
Parking przy lotnisku w Jasionce będzie płatny?
Na parkingu przy lotnisku w Jasionce coraz trudniej znaleźć miejsce do parkowania. Władze portu myślą więc o wprowadzeniu opłat, ale też o zwiększeniu liczby miejsc i rozbudowie parkingu.
Jak zwiększyć ilość miejsc parkingowych, a jednocześnie odciążyć budżet spółki lotniskowej - nad tym głowi się specjalnie powołany zespół złożony z pracowników portu. - Jego członkowie sprawdzają wszystkie możliwości, zapisy, które do tej pory obowiązują i szukają rozwiązań co zrobić, aby zwiększyć ilość miejsc - wyjaśnia Marcin Kołacz, rzecznik prasowy Portu Lotniczego Rzeszów-Jasionka.
Na parkingu przy lotnisku w Jasionce jest ponad 600 miejsc. - Bywa, że kierowcy robią kółka po parkingu, by zaparkować. Chcemy, aby pasażerowie mogli parkować bliżej, a później szybciej i sprawniej wydostać się z parkingu. Z drugiej strony obserwujemy, że wiele aut jest pozostawianych na długi czas. Pasażerowie często na trzy czy nawet sześć miesięcy pozostawiają tu swoje auta. Lecą do pracy, a samochód stoi sobie na parkingu. Zdarzają się też takie sytuacje, że u naszych sąsiadów w G2A Arena odbywa się duże wydarzenie, wówczas goście parkują przy lotnisku, co także powoduje przepełnienie parkingu. Bywa, że zbiega się w czasie kilka rejsów. Mamy sezon urlopowy i większy ruch czarterowy, wtedy też samochody wypełniają cały parking. Dlatego uważamy, że parking należy powiększyć - mówi Marcin Kołacz.
Jest jeszcze inny problem: koszty utrzymania parkingu obciążają budżet spółki. Sprzątanie, odśnieżanie, monitoring, bieżące remonty kostki, która stale się zapada, malowanie linii, czy zmiany oznakowania w ciągu roku pochłaniają blisko milion zł.
– Nie tylko więc nie zarabiamy na tym, ale musimy dokładać. Uważam, że nie ma uzasadnienia, by w dalszym ciągu nie pobierać opłat. W tym roku w planie finansowym portu mamy zarezerwowane środki na infrastrukturę związaną z pobieraniem opłat na parkingu - mówił w wywiadzie dla Wyborczej w lutym tego roku Michał Tabisz, prezes zarządu Portu Lotniczego Rzeszów-Jasionka.
Coraz gorszy stan parkingu
Stan techniczny parkingu, wybudowanego 10 lat temu, z roku na rok się pogarsza. Jest tu zainstalowany system do poboru opłat, ale już dziś jest przestrzały i nie może być wykorzystywany. Konieczne jest zainstalowanie nowego, ale na razie - jak zapewnia Kołacz - żaden przetarg nie został ogłoszony i nie wiadomo, kiedy się to stanie.
Jedną z rozważanych koncepcji jest także budowa wielopoziomowego parkingu. To w dużej mierze uzależnione jest od znacznego zwiększenia ruchu. - Mamy zarezerwowane na to tereny w bezpośrednim sąsiedztwie terminalu. Jasionka ma gdzie się rozwijać i pod tym względem góruje nad wieloma portami lotniczymi - mówił w lutym prezes Tabisz. Zimowo-wiosenne miesiące nie były najlepsze dla Jasionki, ale w lipcu padł rekord. Port obsłużył 71 871 pasażerów. W porównaniu do lipca ubiegłego roku to wzrost o 8,8 proc. - co oznacza, że był to najlepszy lipiec w historii lotniska i najlepszy miesiąc w ogóle.
Ale na razie władze lotniska nie zdradzają planów co do rozwoju parkingu. - Trwają prace nad koncepcją zwiększenia ilości miejsc parkingowych, a nowe rozwiązanie uwzględni konieczność zapewnienia rentowności całego przedsięwzięcia. O postępach w realizacji projektu będziemy na bieżąco informować - zapowiada rzecznik.
Wyborcza.pl
Zakładki