Pieniądze dla pilotów zabrane bezprawnie
Chełm bez Certyfikatu, ale z prawie 600 tys. zł dotacji. Rzeszów z Certyfikatem i obciętym budżetem.
Eugeniusz Wróbel, były już wiceminister transportu, który w listopadzie 2007 r. o prawie 600 tys. zł zmniejszył budżet Politechniki Rzeszowskiej na kształcenie pilotów, a pieniądze przekazał do Chełma - złamał prawo. Z dotacji budżetowej na kształcenie lotnicze mogą korzystać jedynie szkoły wyższe, które posiadają Certyfikat wydawany przez Urząd Lotnictwa Cywilnego. Certyfikat na prowadzenie szkolenia lotniczego jako jedyna spośród szkół wyższych posiada Politechnika Rzeszowska. Chełm o Certyfikat dopiero zabiega.
Rzecz dotyczy 3 mln 211 tys. zł zapisanych w budżecie państwa na 2008 r. na kształcenie lotnicze, które były już wiceminister podzielił na 2 mln 643 tys. zł dla Politechniki Rzeszowskiej oraz 586 tys. zł dla Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Chełmie. Tym sposobem budżet pilotażu PRz w 2008 r. jest o prawie 600 tys. zł mniejszy niż w 2007 r. Jakie są tego konsekwencje? Tydzień temu Politechnika na pilotaż przyjęła nie 15 studentów, jak to robiła od co najmniej 7 lat, a zaledwie 12.
Chełm bez Certyfikatu, ale z dotacją
W sprawie najbardziej jednak zdumiewa postępowanie niezgodne z prawem najpierw polityków Prawa i Sprawiedliwości, potem Platformy Obywatelskiej. Już ponad miesiąc temu Grzegorz Kruszyński, prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego, wyjaśnił w piśmie do Ministerstwa Infrastruktury, że PWSZ z w Chełmie nie posiada certyfikowanego przez Urząd Lotnictwa Cywilnego ośrodka szkolenia lotniczego, co oznacza, że nie może szkolić personelu lotniczego i nie ma prawa do korzystania z dotacji budżetowej.
- Już znam te wiadomości - przyznaje Zbigniew Rynasiewicz, poseł PO, szef sejmowej Komisji Infrastruktury.
- Myślę, że te 600 tys. zł zarezerwowane dla Chełma wynikały z przekonania, że PWSZ do września 2008 r., czyli do czasu, kiedy zacznie korzystać z dotacji, zdobędzie niezbędny Certyfikat z ULC-u.
600 tys. zła dla Rzeszowa z rezerwy budżetowej
Rynasiewicz twierdzi również, że na spotkaniu posłów z Podkarpacia z Tadeuszem Jarmuziewiczem, sekretarzem stanu w Ministerstwie Infrastruktury ds. lotnictwa, wiceminister zapewnił, że rozpoczął starania o przekazanie z rezerwy budżetu państwa prawie 600 tys. zł dla Politechniki Rzeszowskiej.
- W najbliższych miesiącach te pieniądze do Rzeszowa wrócą - zapowiada Rynasiewicz.
Poseł pyta ministra o Chełm
- Co tu dużo mówić, niefrasobliwie zachowali się politycy PiS i PO - stwierdza Stanisław Ożóg, poseł PiS. - W przyszłym tygodniu wystąpię z interpelacją do ministra infrastruktury, jak to się mogło stać, że pieniądze bezprawnie przekazano do Chełma, kosztem Politechniki Rzeszowskiej.
Super Nowości
Zakładki