Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 37
Like Tree1Likes

Wątek: Wywiad internautów z prezesem Portu Lotniczego Bydgoszcz.

  1. #1
    Awatar Corsarz

    Dołączył
    Jan 2007
    Mieszka w
    Bydgoszcz

    Exclamation Wywiad internautów z prezesem Portu Lotniczego Bydgoszcz.


    Polecamy

    Witam,
    Z inicjatywy Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Lotnictwa EPBY Spotting Team prezes Portu Lotniczego Bydgoszcz Tomasz Moraczewski zgodził się odpowiedzieć na pytania zadawane przez internautów.

    Mam przyjemność w dniu dzisiejszym przekazać Wam odpowiedzi na wszystkie zadane pytania. Odpowiedzi pana prezesa otrzymaliśmy za pośrednictwem rzecznika prasowego portu pani Joanny Sowińskiej z przeprosinami za długi czas oczekiwania, wynikający z bardzo napiętego czasowo okresu pracy w PLB.

    Jako Przedstawiciel Stowarzyszenia serdecznie dziękuję prezesowi Tomaszowi Moraczewskiemu za odpowiedzi na zadane pytania. Jako stowarzyszenie szczycimy się tym, że jest to najdłuższy swoisty wywiad z prezesem PLB jaki kiedykolwiek ukazał się w mediach.

    Pytania podobne zostały skumulowane. Pytania od poszczególnych internautów oddzielone spacją. Treść pytań nie została zmieniona. Zapraszamy do lektury :

    WYWIAD Z PREZESEM PORTU LOTNICZEGO BYDGOSZCZ
    PANEM TOMASZEM MORACZEWSKIM


    INTERNAUCI : Co zamierza Pan zrobić z inwestycjami bydgoskiego portu lotniczego ? Jak Pan zapewne wie, we wszystkich polskich portach lotniczych realizowane są różne programy inwestycyjne, rozpoczynają się nawet budowy od podstaw nowych portów lotniczych - tylko w Bydgoszczy od szeregu lat nic się nie dzieje. Fundusze unijne wykorzystane są zaledwie w 8 procentach. Po objęciu stanowiska prezesa portu, natychmiast wstrzymał Pan ogłoszone przez poprzednika przetargi na prace inwestycyjne, opóźniając tym samym rozpoczęcie jakichkolwiek inwestycji według przedstawionych przez Pana informacji w prasie bydgoskiej o kolejne w najlepszym przypadku dwa lata. Dlaczego tak się dzieje, ze port lotniczy który ma skandalicznie zniszczona główna płytę postojowa, zniszczony pas startowy, nieprzystosowane drogi komunikacyjne, ciągle musi na cos czekać, ciągle z różnych powodów przesuwa się terminy rozpoczęcia prac – dlaczego ?

    Poprzedni prezes zapowiadał liczne inwestycje w PLB, które miały być realizowane w najbliższym czasie, do których przygotowania były podobno bardzo zaawansowane. Proszę rozwiać wątpliwości związane ze wstrzymaniem i opóźnieniem inwestycji w PLB.

    Czy może Pan określić jakie inwestycje zostaną przeprowadzone w Porcie Lotniczym w ciągu najbliższych 2-3 lat?

    Pewnie się pytanie powtórzy kolejny raz...proszę o dokładne dane bardzo dokładne dane dotyczące inwestycji w porcie lotniczym. (np. ile powstanie nowych miejsc postojowych o ile w ogóle powstaną i co z ILS kat. drugiej) to są przykładowe pytania...

    Patrząc na rozwój infrastruktury w innych portach lotniczych w Polsce - nie tylko tych większych gdzie odbędzie się Euro 2012 ale tych mniejszych jak Rzeszów czy Łódź - sytuacja w Bydgoszczy wygląda na zastój. Brak podejmowania inwestycji na szeroką skalę spowoduje powiększenie i tak dużego już dystansu do innych portów. W związku z powyższym narzucają się pytania o termin rozpoczęcia działań:
    - budowy nowego apronu
    - modernizacji pasa startowego (zgoda na możliwość użytkowania w obecnym stanie nie może oznaczać odwlekania decyzji o jego remoncie)
    - zwiększenia liczby godzin "aktywności" lotniska
    - rozbudowie terminala
    - dalszej rozbudowie parkingu.
    Wydaje się, że bez tych inwestycji trudno będzie zachęcić nowych przewoźników do obecności w Bydgoszczy.


    TOMASZ MORACZEWSKI : Port Lotniczy Bydgoszcz realizuje inwestycje, m.in. te współfinansowane ze środków UE. W 2010 roku w ramach RPO udało się zrealizować m.in. system odprawy bagażowej, budowę ogrodzenia lotniska, zakup autobusów niskopodłogowych oraz specjalistycznego sprzętu gaśniczego, zakup pojazdu ratowniczo-gaśniczego, zakup sprzętu do obsługi naziemnej (GSE), sprzętu do utrzymania eksploatacji lotniska, system automatycznej obsługi pasażerów (komputery, oprogramowanie i sieć informatyczna), zakup sprzętu do pionu technicznego: oczyszczarka, posypywarko - polewarka, pług wirnikowy, ciągnik rolniczy z kosiarką, ciągnikowa kosiarka ogrodowa. Więcej szczegółów na ten temat znajduje się na naszej stronie internetowej w zakładce realizowane inwestycje: Port Lotniczy im. Ignacego Jana Paderewskiego w Bydgoszczy

    Jedyny przetarg, który nie został rozstrzygnięty to przebudowa terminala. Powodem, tak jak przy innych inwestycjach, był brak decyzji środowiskowej oraz brak zasadności przebudowy o wartości 18 mln PLN w celu uzyskania przepustowości 600 tys. pax.

    Rzeczywiście są inwestycje, które zostały przesunięte w czasie. Stało się to ze względu na fakt, iż poprzedni zarząd nie dopełnił wszystkich formalnych wymagań i czynności, które muszą poprzedzać realizację inwestycji. Chodzi o uzyskanie decyzji środowiskowej, wydawanej przez RDOŚ (Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska). Jednym z elementów prowadzących do uzyskania tej decyzji było przeprowadzenie przez PLB konsultacji społecznych w listopadzie i grudniu 2010 roku. Wszystkie dokumenty wymagane prawem zostały złożone w RDOŚ i obecnie czekamy na uzyskanie decyzji środowiskowej, której spodziewamy się na przełomie 1 i 2 kwartału tego roku.

    W roku 2010 dokonano w PLB SA inwestycji na ogólną wartość ponad 14 mln PLN.
    Do największych z nich należą:
    - modernizacja dróg technicznych 1.608.884,00 pln;
    - przebudowa starego terminala 1.273.658,00;
    - zakup wozu strażackiego 2.412.652,00 pln,
    - zakup sprzętu do obsługi naziemnej 3.301.734,70 pln w tym:
    - maszyna do odladzania samolotów,
    - pojazd do obsługi instalacji wodnej statków powietrznych,
    - pojazd do obsługi instalacji kanalizacyjnej statków powietrznych,
    - schody pasażerskie 2 szt.
    - taśmociąg bagażowy,
    - ciągniki handlingowe,
    - urządzenia zasilające statek powietrzny w energię 2 szt.
    - system do odprawy pasażerów,
    zakup sprzętu technicznego do utrzymania infrastruktury lotniska 1.543.999,04 pln w tym:
    - ciągnik 2szt,
    - wózek widłowy,
    - kosiarka ogrodowa,
    - pług wirnikowy,

    W roku 2011 planowane są następujące inwestycje:
    - Przystosowanie obiektów do działalności cargo,
    - Zakup sprzętu związanej z działalnością cargo,
    - Zakup sprzętu do obsługi naziemnej
    - Modernizacja sieci elektro-energetycznej
    - Rozbudowa systemów automatyki DSO, CCTV, KD, P-POŻ
    - Przygotowanie do inwestycji przebudowy drogi startowej


    INTERNAUTA : Od dnia wczorajszego mamy możliwość rezerwacji biletów na PLL LOT. W każdym terminie na lot BZG-WAW, czy też WAW-BZG zajęte są wszystkie miejsca w rzędzie pierwszym oraz drugim a do tego: 8A, 9CD, 10AD - jest to działanie marketingowe, aby ludzie nie myśleli, iż samolot jest "pusty", czy są to miejsca zarezerwowane dla posłów?

    TOMASZ MORACZEWSKI : Jest to pytanie, na które powinien odpowiedzieć przewoźnik, to on posiada dane dotyczące rezerwacji.

    INTERNAUTA : Czy podczas inauguracyjnego rejsu (26.11 WAW-BZG 7:30-8:30) możemy spodziewać się salutu wodnego Lotniskowej Straży Pożarnej?

    TOMASZ MORACZEWSKI : Salut wodny był, chociaż pogoda tego dnia utrudniła nam trochę jego wykonanie.

    INTERNAUCI : Jakich zmian możemy spodziewać się w rozkładzie lotów na okres letni 2011? Czy siatka połączeń Ryanaira zostanie urozmaicona o kierunki takie jak: Alicante, Paryż Beauvais, Barcelona Girona, Rzym Ciampino, Sztokholm Skavsta, Oslo Rygge czy Mediolan Bergamo?

    Jak wyobraża Pan sobie współpracę z LOT-em? Skończy się tylko na połączeniu z Warszawą? W jakim stopniu zaawansowania są rozmowy z Ryanair na temat nowych połączeń?


    TOMASZ MORACZEWSKI : Jesteśmy po rozmowach i dosyć ciężkich negocjacjach z Ryanairem w sprawie nowej siatki połączeń. Zabezpieczane są środki finansowe. W tej chwili pozostaje nam czekać na odpowiedź od irlandzkiego przewoźnika.

    INTERNAUCI : Czy planuje Pan pozyskanie nowych przewoźników, a w szczególności Wizzaira? Jeśli tak, to od kiedy najszybciej zacząłby on od nas operować?

    Mam pytanie kiedy pojawią sie inni przewoźnicy na trasach międzynarodowych? Bo z samego Ryanaira lotnisko nie utrzyma.

    Panie prezesie chciałbym zapytać jakie są szanse na uruchomienie połączenia Bydgoszcz-Oslo Gardermoen. Połączenie to dawałoby możliwość bezpośredniego dotarcia do Norwegii, szczególnie rodakom pracującym w Skandynawii, oraz skomunikowanie z dużym portem przesiadkowym.


    TOMASZ MORACZEWSKI : Trzeba to sobie otwarcie powiedzieć, że pomimo wielu zapowiedzi i obietnic ze strony poprzedniego Zarządu Spółki, nie ma żadnych śladów w firmie, że poprzedni zarząd prowadził zaawansowane rozmowy z innymi przewoźnikami. Należy zaznaczyć, że wzrost ilości pasażerów w latach 2007-2008 wynikał z działań inicjowanych w 2005 roku. Stagnacja w latach 2009-2010 wynika z braku podejmowania odpowiednich działań przez poprzedni zarząd, a tłumaczenie tych zaniechań brakiem środków jest nieuzasadnione, ponieważ równocześnie wydatkowane były wielomilionowe kwoty na mało uzasadnione działania.
    W związku z tym jest potężne oczekiwanie pasażerów na duże zmiany w porcie, a prawda jest taka, że działania zainicjowane po wakacjach 2010 roku będą przynosiły efekty po roku-dwóch. Decyzje linii lotniczych o podjęciu operacji lotniczych z lotnisk o podobnym potencjale wymagają długich przygotowań (np. uruchomienie połączeń Lufthansy z Rzeszowa trwało dwa lata).
    Prowadzimy rozmowy z różnymi przewoźnikami i wiele takich rozmów jest jeszcze przed nami. Zapewne zdają sobie Państwo sprawę z tego, że organizacja nowych połączeń i sprowadzenie na lotnisko nowych przewoźników, to proces znacznie bardziej skomplikowany niż przysłowiowa „bułka z masłem”. Rozumiem Wasze pytania, dociekania, czasami zniecierpliwienie – wszystkim nam zależy, aby lotnisko się rozwijało. Zarówno Zarząd Portu, jak i Marszałek Województwa dąży do tego, żeby lotnisko było jak najbardziej funkcjonalne dla pasażerów. Chcemy, żeby Port Lotniczy był symbolem rozwoju Regionu.


    INTERNAUTA : Kiedy rozpocznie się modernizacja pasa startowego, dróg kołowania, zainstalowanie ILS kategorii II oraz rozbudowa i modernizacja płyty postojowej?

    TOMASZ MORACZEWSKI : Te działania już się rozpoczęły, złożono komplet dokumentów łącznie ze studium wykonalności. Wszystkie te prace wykonał nowy zarząd, ponieważ stary zarząd nie wyszedł poza obszar deklaracji. Proces przygotowawczy od strony dokumentacji, decyzji środowiskowej, wyłonienia wykonawcy zaplanowany został na koniec 2011 roku. Fizycznie plac budowy zwycięzca przetargu obejmie wiosną 2012 roku.
    Oczywiście ILS II jest brany pod uwagę, szczególnie jeśli myślimy o bazie dla przewoźnika. Wszystkie prace związane z infrastrukturą techniczną zostaną wykonane w trakcie modernizacji drogi startowej.


    INTERNAUCI : Czy PLB planuje budowę nowego terminala pasażerskiego? Obecny przy przyjmowaniu 2 samolotów jednocześnie jest zapchany. Kiedy możemy spodziewać się takiej inwestycji?

    Kiedy zacznie się przebudowa terminalu i czy jest szansa na oddanie do użytku nowej sali odlotów do przyszłorocznych wakacji a konkretnie - do rozpoczęcia sezonu czarterowego, kiedy to ruch na lotnisku wyraźnie wzrasta.


    TOMASZ MORACZEWSKI : W obecnie użytkowanym terminalu duża część zajęta jest przez administrację. Z zamówionej przez Zarząd analizy wynika, że ten budynek przy niewielkiej adaptacji poprzez zwiększenie sali odlotów i powierzchni komercyjnych i wyprowadzeniu administracji Portu, Straży granicznej i służb celnych w dobrych warunkach pozwoli odprawić 500-600 tys. pasażerów rocznie. Jeżeli ruch pasażerski zwiększy się, wtedy brana pod uwagę jest budowa osobnego terminalu przylotów, a obecny budynek pełniłby funkcję terminala odlotów.

    INTERNAUTA : Próbowałem dziś kilkakrotnie skontaktować się z informacją lotniskową w godzinach 11-12. Niestety nikt nie odebrał połączenia - jakim czynnikiem jest to spowodowane?

    TOMASZ MORACZEWSKI : Zależy to od dnia, kiedy próbował Pan skontaktować się z Punktem Informacyjnym. Jeśli było to w sobotę lub niedzielę, to Informacja pracuje od godz. 12. Natomiast w dzień powszedni, w wyjątkowych sytuacjach, pracownicy Ci wykorzystywani są do obsługi operacji lotniczych. Jednak są to sporadyczne sytuacje.

    INTERNAUTA : Jak wygląda kwestia zagospodarowania tarasu widokowego? Kiedy możemy spodziewać się jego ponownego otwarcia?

    TOMASZ MORACZEWSKI : Taras widokowy został zamknięty z powodów bezpieczeństwa. W obecnym usytuowaniu taras widokowy wymagałby przechodzenia procedur kontroli bezpieczeństwa, co jest skomplikowane technicznie (dodatkowi pracownicy SOL sprawdzający osoby). Mamy plany jego ponownego wykorzystania, jednak prawdopodobnie nie będzie to miejsce ogólnodostępne. Plan modernizacji terminala zakłada, że taras widokowy znajdować się będzie w strefie bezpieczeństwa i będzie dostępny dla pasażerów wylatujących.

    INTERNAUTA : Jak wygląda kwestia promocji połączenia krajowego Bydgoszcz-Warszawa? Czy możemy spodziewać się billboardów zarówno w Bydgoszczy jak i w Warszawie?

    TOMASZ MORACZEWSKI : Promocję tych połączeń prowadzi przede wszystkim LOT i Urząd Marszałkowski. Kampania obejmuje m.in. billboardy w Warszawie, Toruniu, Bydgoszczy; reklamy w Internecie (na stronie LOT-u i wielu innych). PLB połączenia ze stolicą promuje m.in. na telebimie na Placu Teatralnym w Bydgoszczy.

    INTERNAUTA : Korzystając z kalkulatora milowego Miles&More nadal nie można wybrać Bydgoszczy. Kiedy Bydgoszcz zostanie tam dodana?

    TOMASZ MORACZEWSKI : Bydgoszcz już funkcjonuje w programie Miles&More.

    INTERNAUTA : Czy kwestia budowy linii kolejowej z lotniska do miasta jest wciąż aktualna? Kiedy możemy spodziewać się ruszenia prac z tym związanych? Fajnym rozwiązaniem byłoby, aby przystanek lotnisko znalazł się pod terminalem. Czy jest szansa na budowę nowego terminala z takim rozwiązaniem i jeśli tak to kiedy?

    TOMASZ MORACZEWSKI : Przystanek pod terminalem to rozwiązanie zbyt kosztowne. W przypadku powstania przystanku kolejowego „Lotnisko”, perony będą w jednej bryle z portem. Inwestycja ta powstaje w ramach POIiŚ (Program Operacyjny Infrastruktura i Środowisko), a prace z tym związane muszą zakończyć się w 2015 roku.

    INTERNAUTA : Chcąc lecieć LOTem na zachód Europy musimy wiele godzin czekać na lotnisku w Warszawie. Wiele osób z Bydgoszczy będzie lecieć do Warszawy tylko na tranzyt. Kiedy możemy spodziewać się trzeciego połączenia krajowego do Warszawy, dostosowanego do lotów do i z zachodniej Europy?

    TOMASZ MORACZEWSKI : Znane są już nowe godziny w letniej siatce połączeń na tej trasie i są one dostępne w rozkładzie lotów na naszej stronie internetowej. Prowadzimy rozmowy z LOT-em i liczymy na to, że możliwe będzie otwarcie trzeciego połączenia z bazą nocną samolotu od wiosenno-letniej siatki połączeń.

    INTERNAUCI : Kto odpowiada za obecną stronę internetową bydgoskiego lotniska? Jest ona o wiele lepsza od poprzedniej i znaczącym plusem jest rozkład lotów online, aczkolwiek nadal jest ona jedną z najgorszych w Polsce, już nie wspominając o zawartym na stronie głównym "Youtube", gdzie pokazana jest Cessna. Strona powinna być wizytówką lotniska. Kiedy możemy spodziewać się nowej odsłony strony?

    Wreszcie napływają lepsze informacje z PLB między innymi jest nowa strona internetowa. Kiedy będzie ona w pełni aktualna:
    - tzn. tablica lotów będzie faktycznie online.
    - dlaczego w zakładce touroperatorzy nie ma linków do 3 największych którzy operowali z PLB: ITAKA, EXIM TOURS, OASIS TOURS i czy wreszcie polecimy zimą do Egiptu z BZG


    TOMASZ MORACZEWSKI : Mam nadzieję, że już wkrótce strona internetowa Portu będzie należała do najlepszych stron lotnisk w Polsce. Co do kwestii touroperatorów, to na naszej stronie widniały logotypy tych, które są członkami naszego programu partnerskiego. W tym sezonie czarterowym lista tych touroperatorów znacznie się powiększy, m.in. o Itakę, Oasis Tours, Neckermanna.

    INTERNAUTA : W przyszłym roku Polska przejmuje prezydencję w UE a w 2012 odbędą się mecze EURO. Port potrzebuje remontów i rozbudowy płyt postojowych, przebudowy sali odlotów, ciągle zamknięty jest taras widokowy. W jaki sposób chce Pan zdążyć z tymi inwestycjami gdy pozostało tylko 8 miesięcy do pierwszego wydarzenia.

    TOMASZ MORACZEWSKI : Prezydencja w UE to spotkania polityków, byłbym szczęśliwy gdyby dzisiejsze możliwości Portu były wykorzystane przy ich okazji choćby w 50%.
    W czasie Euro 2012 jesteśmy przewidziani jako port zapasowy dla lotniska w Gdańsku. Systematycznie raportujemy do organizacji PL2012 o stanie przygotowań poszczególnych etapów modernizacji naszego lotniska.


    INTERNAUTA : Kiedy powstanie program promocyjny dla pasażerów w stylu "Latam ze Szwederowa" ?

    TOMASZ MORACZEWSKI : Dział Marketingu PLB pracuje nad projektem takiego programu dla pasażerów latających z naszego lotniska, wkrótce będziemy mogli ogłosić jego szczegóły.

    INTERNAUCI : Czy są szanse na bazę Ryanaira w Bydgoszczy, czy są na ten temat prowadzone rozmowy, czy jedną z determinantów otwarcia takiej bazy w BZG jest ILS kat II i czy takowy będzie jako drugi po WAW właśnie w Bydgoszczy w niedługim czasie?

    Proszę o informację czy nadal istnieje szansa na otwarcie w najbliższym czasie bazy Ryanair w naszym porcie


    TOMASZ MORACZEWSKI : Każdy port lotniczy, w tym nasz, jest zainteresowany otwarciem bazy przez któregokolwiek z przewoźników. Podnosi to znaczenie portu i pozwala w inny sposób układać połączenia lotnicze, które mogą się rozpoczynać w Bydgoszczy. Mimo iż od dwóch lat wiadomo, jakie warunki musi spełnić PLB, żeby być branym pod uwagę jako baza, to nic w tym kierunku nie było wcześniej robione.
    Obecnie trwają negocjacje w sprawie nowej umowy z Ryanairem (termin obowiązywania od 1 kwietnia 2011) z uwzględnieniem utworzenia bazy serwisowej w 2012 – 2013. Utworzenie takiej bazy uwarunkowane jest jednak wykonaniem niezbędnych inwestycji:
     ILS kat. II
     hangaru serwisowego
     zaplecza dla pracowników Ryanair


    INTERNAUTA : Czy możemy spodziewać się na trasie BZG-WAW wygodnych i cichych Embraerów 170, zamiast głośnych ATRów?

    TOMASZ MORACZEWSKI : Do obsługi tych połączeń zostały przeznaczone ATR-y, jednak mam nadzieję, że jeśli zwiększać się będzie liczba podróżnych na tej trasie i dojdzie trzecia rotacja, to LOT zdecyduje się na oddelegowanie na tę trasę większych samolotów.

    INTERNAUTA : Czy w ramach tej modernizacji drogi startowej oraz kołowania zostanie wyremontowana płyta postojowa? Jeśli tak, to czy zostanie powiększona?

    TOMASZ MORACZEWSKI : Takie są plany. Inwestycje te realizowane z RPO, kwota dofinansowania jest ściśle określona. jeśli w wyniku postępowań przetargowych uzyskamy oszczędności, to zostaną one przeznaczone na rozbudowę i remont płyt postojowych.

    Dziękujemy
    Bydgoskie Stowarzyszenie Miłośników Lotnictwa EPBY Spotting Team.
    EPBY Spotting Team

  2. #2

    Dołączył
    Jan 2010
    Mieszka w
    Polska

    Domyślnie

    Nie moge powiedziec, ze przytoczone cytaty z wypowiedzi prezesa portu "bija" optymizmem.

    "Jedyny przetarg, który nie został rozstrzygnięty to przebudowa terminala. Powodem, tak jak przy innych inwestycjach, był brak decyzji środowiskowej oraz brak zasadności przebudowy o wartości 18 mln PLN w celu uzyskania przepustowości 600 tys. pax."

    Inwestycje te realizowane z RPO, kwota dofinansowania jest ściśle określona. jeśli w wyniku postępowań przetargowych uzyskamy oszczędności, to zostaną one przeznaczone na rozbudowę i remont płyt postojowych.

    Jesteśmy po rozmowach i dosyć ciężkich negocjacjach z Ryanairem w sprawie nowej siatki połączeń. Zabezpieczane są środki finansowe. W tej chwili pozostaje nam czekać na odpowiedź od irlandzkiego przewoźnika.

    Czyli malo konkretow, enigmatyczne odpowiedzi to chyba za malo w stosunku do oczekiwan.

  3. #3
    Mef
    Goście

    Domyślnie

    Ryan dzisiaj ogłosił nowe greckie trasy od kwietnia więc myślę, że jest jeszcze szansa na coś nowego od wiosny.

  4. #4
    Awatar Asta

    Dołączył
    Jan 2007
    Mieszka w
    Bydgoszcz

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mef Zobacz posta
    Ryan dzisiaj ogłosił nowe greckie trasy od kwietnia więc myślę, że jest jeszcze szansa na coś nowego od wiosny.
    Ryan na przełomie roku stwierdził, że na początku lutego zamkną letnią siatkę, więc do okolic 10 lutego wszystko się wyjaśni. Ja ciągle nie wierzę w to, że zostaniemy z 3 połączeniami Ryana na lato, ponieważ byłby to ogromny krok do tyłu, kolejny zmarnowany rok i powiększenie coraz większego dystansu do innych lotnisk.

    A trasy ogłosili w piątek, a nie dzisiaj.

  5. #5
    Mef
    Goście

    Domyślnie

    No masz rację, sugerowałem się datą artykułu W każdym razie nie jest jeszcze wcale za późno szczególnie że połączenie może równie dobrze ruszyć w maju czy czerwcu. Czasu jest wystarczająco.

  6. #6
    Awatar raff1322

    Dołączył
    Jun 2007
    Mieszka w
    Bydgoszcz

    Domyślnie

    Na pewno nie zostaniemy tylko z trzema kierunkami na lato. Teraz wszystko w rękach Ryana - co nam podstawi. Jeśli będzie to EIN (za NRN) i do tego jakieś BGY i GIR to sukcesem bym tego jednak nie nazwał.
    Jeśli chodzi o wywiad to też jestem troszkę zawiedziony - mało konkretów. I jeszcze kwestia tych PPS-ów - "jeśli uzyskamy oszczędności".....

  7. #7

    Dołączył
    Jan 2011

    Domyślnie

    Witam,
    trochę się uśmiałem czytając wymijające odpowiedzi Pana Prezesa.....
    Proponuję konfrontację odpowiedzi z moim stanem wiedzy.
    Jesli jesteście Państwo zainteresowani tym, co ja mam do powiedzenia w dyskutowanych kwestiach, proszę o pytania na maila: k.wojtkowiak_bzg@wp.pl do 05 lutego, odpowiem z całą pewnością.

    pozdrawiam
    Krzysztof Wojtkowiak

  8. #8
    Awatar eu01

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    UE

    Domyślnie

    Wypada powitać na forum. A kolegom z BZG proponuję przeprowadzenie (kontr)wywiadu .

  9. #9

    Dołączył
    Jan 2010
    Mieszka w
    Polska

    Domyślnie

    Uwazam, ze komentarz p. Wojkowiaka pozwoli nam na wyjasnienie wielu watpliwosci i niedopowiedzen, ktore powstaly po opublikowaniu odpowiedzi prezesa Moraczewskiego, zwlaszcza w przedmiocie znacznego ograniczenia zaplanowanych wczesniej inwestycji, jak place postojowe, terminal itd. Jestem jak najbardziej za tym.

  10. #10
    Awatar Corsarz

    Dołączył
    Jan 2007
    Mieszka w
    Bydgoszcz

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez eu01 Zobacz posta
    Wypada powitać na forum. A kolegom z BZG proponuję przeprowadzenie (kontr)wywiadu .
    Były prezes PLB pan Krzysztof Wojtkowiak ma prawo do swobodnej wypowiedzi na ogólnodostępnym forum. Bydgoskie Stowarzyszenie Miłośników Lotnictwa EPBY Spotting Team jako organizacja nie zamierza prowadzić polemiki z panem Wojtkowiakiem. Jako organizacja nie zamierzamy przesyłać oficjalnych pytań pod wskazany adres e-mail.
    Każdy z naszych członków ma jednak prawo do zajmowania prywatnego stanowiska w sprawie i uczestniczenia w dyskusji.

  11. #11
    Awatar dupcins

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    NAPAD

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Corsarz Zobacz posta
    Bydgoskie Stowarzyszenie Miłośników Lotnictwa EPBY Spotting Team jako organizacja nie zamierza prowadzić polemiki z panem Wojtkowiakiem.
    Przepraszam, ale nie jestem członkiem Stowarzyszenia i może nie powinienem się wypowiadać w tej sprawie, jednak uważam, iż:
    - zadanie pytań, czyli jak to zostało określone - wywiad nie koniecznie musi oznaczać polemikę,
    - dobrze byłoby gdyby Stowarzyszenie zachowało obiektywizm, dlatego może bez tworzenia wywiadu "rzeki" - jak to miało miejsce z prezesem Moraczewskim - warto poprosić pana Wojtkowiaka o ustosunkowanie się do opinii wyrażonych na temat działań poprzedniego Zarządu przez obecnego prezesa. Z resztą, wyczytałem, że jednym z celów Stowarzyszenia jest popularyzowanie i poszerzanie wiedzy o lotnictwie, a chyba o to chodzi, aby czerpać wiedzę z wszystkich możliwych źródeł.

    Tak, jak pisałem nie jestem Waszym członkiem, a być może w trakcie spotkania uzgodniliście, że przyjmujecie takie, a nie inne stanowisko wobec propozycji pana Wojtkowiaka. Jeśli tak - sprawę uważam za zamkniętą.

    Pozdrawiam

  12. #12

    Dołączył
    Jan 2010
    Mieszka w
    Polska

    Domyślnie

    Prowadzenie dalszej dyskusji na ten temat jest w moim przekonaniu mozliwe i konieczne. Kazdy z uczestnikow tego forum ma prawo do wyrazania swoich pogladow i opinii na tematy zwiazane z lotnictwem, w tym przede wszystkim zwiazane z dzialanoscia naszego portu. Poniewaz wypowiedzi prezesa portu nie sa sytysfakcjonujace i nie wyjasniaja wielu waznych zagadnien, miedzy innymi dotyczacych inwestycji w tym porcie, chetnie uslyszymy wypowiedzi na ten temat bylego prezesa portu, ktory zostal w duzej czesci poruszonych tematow "przywolany do tablicy". Pozwoli nam to na wyrobienie wlasnych pogladow w tak waznych tematach i skorygowac wystepujace w wypowiedziach nowego prezesa, niedopowiedzenia i ogolniki. Czekamy wobec tego na odpowiedz p. Wojtkowiaka, wierzac ze otrzamamy merytoryczny material do dalszych dyskusji.

  13. #13

    Dołączył
    Jan 2011

    Domyślnie

    Witam,
    odpowiedzi na pytania przygotowuję, choć przyznam, że nie spodziewałem się takiej ilości pytań . Materiał wstawię jeszcze w tym tygodniu.
    pozdrawiam Krzysztof Wojtkowiak

  14. #14

    Dołączył
    Jan 2011

    Domyślnie

    Witam,
    pytania podzieliłem na kilka tematów – mam nadzieję, że każdy znajdzie odpowiedzi na swoje .
    1. Inwestycje (analiza wymaganych środków własnych Spółki, remont pasa, przebudowa terminala, inżynier kontraktu).
    We wrześniu 2008, kiedy podpisywałem umowę o dofinansowanie ze środków RPO, dofinansowanie wynosiło 23,45 mln euro (czyli około 94 mln pln), co stanowi 75% dofinansowania kosztów inwestycyjnych.Z rachunku tego łatwo wyliczyć, że inwestycje na jaką było Spółkę stać, to ok. 120 mln pln (środki własne Spółki ok. 26 mln pln).
    Projektów Portu na liście inwestycji było 14, z czego pierwszy i najważniejszy (warunkował on kolejne) to wyłonienie firmy zarządzającej projektem – tzw. Inżyniera kontraktu. Pod tym hasłem kryją się firmy zatrudniające sztab ludzi, specjalistów z różnych branż przygotowujących inwestycję od projektu, zdobycie dec. środowiskowej aż do odbioru.
    Harmonogram i zakres zadań został zatwierdzony jednogłośnie przez Radę Nadzorczą i Walne Zgromadzenie; mając tą zgodę przedstawiłem propozycje inżyniera projektu. Niestety, ani Rada ani Walne nie chciały podjąć decyzji o inżynierze kontraktu, mimo wcześniejszej zgody na ten zakres zadań -polecam końcówkę wpisu http://www.mmbydgoszcz.pl/blog/entry/3004/Jak+to+ze+lnem+by%C5%82o+-+parafraza+Konopnickiej+w+wydaniu+kujawsko-pomorskim.html.
    Żadne argumenty nie trafiały, ani fakt, że Spółka nie może ruszyć z inwestycjami zanim nie zdobędzie decyzji środowiskowej, ani mijający bezsensownie czas, ani nawet fakt, że wszystkie porty przy tak olbrzymich inwestycjach wyłoniły inżynierów swoich projektów.
    Widząc, że moje żądania nic nie dają postanowiłem, w skrócie mówiąc, o decyzję środowiskowe zadbać bez inżyniera kontraktu i rozpoczęliśmy proces.
    Nie jestem politykiem, tylko przedsiębiorcą, i nie mogłem zrozumieć postępowania w tej sprawie, jakby nikomu nie zależało na inwestycjach, które miałem już zaplanowane. Dziś jest to dla mnie jasne, że marszałek już wtedy planował przejąć akcje Spółki, a gdy to się stało, bardzo szybko podjął decyzję o wyborze inż. kontraktu. Dlaczego – bo teraz to on dysponuje kontraktami za ponad 100 mln pln.
    A teraz prezes Moraczewski rozbrajająco stwierdza, że otrzyma decyzję środowiskową już po 12 miesiącach. I pewnie tak będzie, biorąc pod uwagę zrobioną przeze mnie i moich ludzi robotę, pełne poparcie marszałka. Ale również biorąc pod uwagę to, że prezes Moraczewski zatrudnił szereg pracowników Urzędu Marszałkowskiego do pracy nad tym projektem. Teraz po prostu nie może się nie udać.

    Zostałem zapytany o sensowność przebudowy terminala. Odpowiadam, że w chwili obecnej przy zmniejszającej się ilości połączeń, stałej lub wręcz malejącej ilości paxów nie ma najmniejszego sensu rozpoczynać tak dużej inwestycji. Z moich wyliczeń wynika, że ilość pasażerów najbliższy rok to 200 tys. i już ta liczba jest optymistyczna. Na razie, z planów przebudowy terminala przedstawianych przez nowy zarząd, najbardziej zaawansowane wydają się jednak być inwestycje kolejowe, które przewidują, że pociągi z lotniska odjeżdżać będą nawet co pół godziny. Ciągle nie wiem, kogo te wagony miałyby wozić. Przecież dzisiejsze dane wskazują, że jeśli chodzi o destynacje, słabszy od bydgoskiego lotniska w ciągu ostatnich 9 miesięcy jest już tylko Babimost.
    Ja zaplanowałem przebudowę terminala z dwóch powodów – była to inwestycja zatwierdzona i spięta z innymi projektami zawartymi w Strategii Spółki, do której dołączono projekt przebudowy terminala pozwalający po niewielkich zmianach na obsłużenie nawet 1 mln paxów i to już w 2012. Projekt ten przewidywał, że inwestycje ogranicza się do obrysów obecnego terminala z wykorzystaniem jego pełnego potencjału. Projekt był dobry, wiem co mówię bo brałem udział w realizacjach takich terminali jak MUC, LCA czy WAW.
    Drugim powodem był fakt, że z moich rozmów z przewoźnikami (m.in. wynegocjowane połączenia z Ryanair, poł. do CPH) i planem stacjonowania dwóch samolotów wynikało jasno, że Port w obsłuży 400 tyś w 2010, 640 tyś w 2011 i 1 mln w 2012.

    Kwestia ILS.
    ILS leży w gestii PAŻP, nasz bydgoski jest technicznie przystosowany do CAT II i wymaga tylko proceduralnego upgrade, po stronie lotniska leżało zrobienie oświetlenia pasa – Port pozostawiłem z gotową dokumentacją „zaprojektuj i zbuduj” , niestety nie dane mi było przeprowadzić tej inwestycji.
    Nie wdając się w zbędne szczegóły inwestycja ta była częścią inwestycji w pas i mieściła się w kwocie 40 mln pln, którą to planowałem wydać na remont pasa. Dziwię się nowemu Zarządowi, który na tą samą inwestycje chce wydać blisko 80 mln pln. Zastanawiałem się już nad tym, odpowiedź znajdziecie Państwo w jednym z moich wpisów na blogu.
    W wywiadzie pan Moraczewski zarzucił, że stary Zarząd w tej kwestii nic nie zrobił – jest to świadczące o jego mitomanii kłamstwo albo dowód nieznajomości dokumentów znajdujących się w Spółce. Chyba, że jest to kolejny pretekst na zlecenie przygotowanie takich czy innych opracować znanej i lubianej przez prezesa firmie konsultingowej TOR . Ja przy moim dużym doświadczeniu w projektowaniu w branży, współtworzyłem plany przebudowy nowego terminala z tak doświadczonymi firmami jak Airport Consulting Vienna, Airport Design Management, LH Consulting (wymieniam tylko najważniejsze) nie powodując żadnych kosztów dla Spółki, a mimo wszystko mieliśmy wiele znaków zapytania. Dlatego doradztwo firmy kolejowej traktuje z przymrużeniem oka.

    Zadano mi pytanie, dlaczego ma być remont pasa bez płyt postojowych i jaki może być tego powód.
    Powód takiej decyzji zna zapewne tylko nowy Zarząd, który w bardzo enigmatyczny i wymijający sposób odpowiedział na to pytanie.
    W planowanej przeze mnie inwestycji było wystarczająco środków na remont pasa, płyty do odladzania, jak i 3 stanowisk na boeinga i remont starej płyty postojowej.
    Mogę tylko przypuszczać, że tak drogo wykonana inwestycja (drożej nawet niż w innych porównywalnych Portach) spowoduje brak środków na pozostałe inwestycje.
    Obserwując działania nowego Zarządu dziwię się, że do doradztwa bierze firmy nie związane z lotnictwem tylko firmę zajmującą się koleją. Jeśli wyniki i sprawność kierowanych do niedawna przez prezesa Moraczewskiego Przewozów Regionalnych, jest wynikiem wdrażania rozwiązań przez nią doradzanych, nie rokuje to najlepiej.

    2. Linie lotnicze.
    Poproszono mnie, abym zweryfikował czy były plany nowych połączeń – jeśli ktoś śledził prasę na początku 2010, wie, jakie były propozycje i że są na to dokumenty w Spółce.
    Przypomnę Glasgow, Alicante, Barcelona, Mediolan – wszystkie 2 razy w tygodniu, przywrócenie 7 połączeń tygodniowo Stansted, zamiana Eastmidlands na trzy razy Birmingham, oraz nowe połączenie do Bristolu, które Ryanair rozpoczął na moją prośbę, żeby udowodnić niedowiarkom we władzach lokalnych, że ma poważne plany wobec Bydgoszczy.
    Ale najważniejsze, co udało mi się wynegocjować to plany powstania bazy FR w Bydgoszczy. Są na to pisma nie tylko od Ryanaira, ale także masa moich pism do marszałka, miasta i Rady Nadzorczej wręcz z błaganiem o decyzję o finansowaniu. Każdy odrobinę znający się na transporcie lotniczym wie, co znaczy posiadanie bazy dla przewoźnika. Bo baza dla linii lotniczej to nie parowozownia w Olszynce Grochowskiej, w której w chwili, gdy w całej Polsce pod koniec 2009 roku jeździły niepełne składy kolejowe a pasażerowie upokarzani byli przez kolej, stało kilkanaście nowiutkich, wyczyszczonych i gotowych do jazdy składów.
    Dziś z perspektywy patrząc jestem przekonany, że decyzje te nie zostały podjęte tylko dlatego, żeby taki rozwój nie był moim sukcesem (niezrozumiałe, bo przecież byłby to również ich sukces). Natomiast próba negocjacji z FR została podjęta ponoć niezwłocznie po przejęciu przez marszałka Portu. Żałosne, że im nie wyszło i że zmarnowali tak przygotowany grunt.
    Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że dziś negocjacje z Rayanair to spalona ziemia.
    Rayanair czekał na decyzję długo, cierpliwość się kończyła, a niestety mój urok osobisty już nie wystarczył i podjęli wszystkim znane decyzje. Konsekwencje tego znamy: zamknięcie Bristolu, Liverpoolu i co najsmutniejsze zaprzepaszczenie jednorazowej oferty nowych kierunków i bazy. Dla niedowiarków odsyłam do wywiadu z Laurą z kwietnia ubiegłego roku z informacja o 5 nowych dla Bydgoszczy z 15 globalnie otwieranych połączeń.
    Drugim zaawansowanym projektem, który również był głośno dyskutowany przez Radę Nadzorczą i media, były połączenia 2 razy dziennie do Kopenhagi. Nie muszę chyba tłumaczyć, jakie możliwości dawało stacjonowanie 50-miejscowego samolotu, np. od planu zimowego CGN, TXL w kooperacji z Germanwings i Air Berlin), oraz dodatkowy hub - Wiedeń. I to w kompletnym chaosie przepadło. Bydgoszczanin, Edward Hartwich, wicemarszałek, wiedział o każdym z tych projektów. Wiedział, jest świetnych fachowcem od zarządzania i innej wszechwiedzy, więc świadomie – bez względu na to, co mówi – torpedował możliwości rozwoju bydgoskiego lotniska.
    Wizzair natomiast uzależniał swoją decyzję o stacjonowaniu samolotu od zwiększenia floty, mówiliśmy o jesieni 2010, rozmowy te zostały przerwane po moim odwołaniu.
    Oczywiście prowadziłem również rozmowy z innymi przewoźnikami, ale nie były one tak zaawansowane i zakończone konkretnymi propozycjami jak te wspomniane powyżej.
    Moje pełne przekonanie o sukcesie kazało mi założyć się z prezesem portu w Poznaniu, że w krótkim czasie dogonię go z ilością paxów, niestety dziś jest już to niemożliwe…
    Nie wspomniałem jeszcze o czarterach – po wnikliwej analizie planowanych przychodów postanowiłem „postawić” na czartery wierząc, że przychody z każdego rejsu będą znacznie wyższe niż z tanich linii. Stworzyliśmy program lojalnościowy, który miał zachęcić touroperatorów do latania z Bydgoszczy. Owocem tych starań są statystyki czarterów oraz widoczne przychody już w roku 2010. I to właśnie wysokie statystyki czarterów ratują ogólne statystyki.

    Zostałem zapytany o moje zdanie na temat negocjacji z Ryanair.
    Prawdę mówiąc nic mi nie wiadomo o zakończonych sukcesem negocjacjach, o czym może również świadczyć letni rozkład lotów. Kpiną jest jednak to, że 9 miesięcy karmieni jesteśmy papką pobożnych życzeń (rok mija od wizyty Collina Casey’a i konferencji prezydenta Grześkowiaka i marszałka Hartiwcha, gdzie powiedziano, że do maja 2010 rozwiązane zostaną wszelkie problemy z irlandzkim przewoźnikiem i rozwinięta zostanie siatka połączeń z Bydgoszczy – o tym już pewnie zapomniano).
    Tak samo trudno mi jest odpowiedzieć na pytanie dlaczego marszałek i prezydent miasta nie chcieli finansować nowych połączeń. Mogę przypuszczać tylko, że nie chcieli dzielić ze mną sukcesu, pragnęli skonsumować go po moim odwołaniu. Jest tylko jeden kłopot – pewne propozycje zdarzają się tylko raz i wtedy są nie-do-od-rzu-ce-nia.

    Umowa z Jet Air.
    Porozumienie z Jet Air zostało wynegocjowane i podpisane przez mojego poprzednika, ja tą umowę renegocjowałem włączając do partnerstwa Łódź i jednocześnie zgodnie z przyjętą Strategią chcąc zrobić z Jet Aira tzw. Home Carrier.
    Po gruntownych analizach, przy pełnym poparciu Rady Nadzorczej wierzyliśmy, że się uda.
    Niestety na niepowodzenie tej linii w Bydgoszczy bezpośredni wpływ miał m.in. kryzys lotniczy na rynku w konsekwencji kryzysu gospodarczego, skostniała konstrukcja LOTu, który nie chciał udzielić code share ani zawrzeć interline agreement.
    Ta wieloletnia umowa - inwestycja skonstruowana była tak, że dopiero po kilku latach Spółka zacznie odzyskiwać zainwestowane pieniądze. Niestety definitywne zerwanie tejże umowy w kwietniu 2010 spowodowało brak możliwości odzyskania czegokolwiek.
    Moje zdanie na temat LOTu – odpowiem liczbami, poza tym Port w swojej historii miał już problem z notorycznymi odwołaniami rejsów tegoż przewoźnika, dlatego współpraca z nim pozostawiała wiele do życzenia.
    Z moich wyliczeń wynika, że do 1 miejsca w samolocie LOTu, my, jako podatnicy dopłacamy 85 pln, dla porównania przypomnę, że dopłata do paxa FR wynosi ok. 10 pln (nie wspomnę o ilości paxów),
    Biorąc pod uwagę mierne obłożenie LOTu, rzeczywista dopłata wynosi grubo ponad 200 pln do paxa (na palcach jednej ręki można policzyć rejsy, gdzie obłożenie było powyżej 50% ). Pozostawię to bez komentarza.
    Jeśli bralibyśmy pod uwagę tylko względy ekonomiczne, a nie polityczne (których w Porcie ostatnio jest za dużo), to zabawa w politykę jest bardzo droga. Bo biorąc pod uwagę 14,5 mln pieniędzy za LOT, 16,5 mln za zakup akcji Portu można było tymi pieniędzmi sfinansować 6,2 mln paxów i nie czekaliśmy na kolejny milion 4,5 lat lecz mielibyśmy to juz za rok.
    A 14,5 mln za LOT to droga zabawa polityków za potencjał niecałych 60 tysięcy paxów rocznie.

    BZG na mapie lotnisk….nie załapaliśmy się,aby zająć znaczące miejsce.
    Obawiam się, że ten pociąg już odjechał.
    Patrząc na dynamiczny rozwój POZ i GDN, widzę, że okienk czasowe w którym moglibyśmy zabrać pasażerów do Bydgoszczy bezpowrotnie zamknęło się .
    A wspominając mój zakład z Prezesem portu w Poznaniu wiem już dziś, że zakład definitywnie przegrałem.

    3. Pozostałe:
    Jak to było z austriackim inwestorem?
    Austriacki inwestor był dla lotniska wielkim szczęściem. Olbrzymi zastrzyk pieniędzy, know how, szanse na szybki rozwój. Przy wielkim niezdecydowaniu i oporach KUJ-POMu do Portu wpłynęło 75 mln pln, pieniędzy, które nie musiały iść z naszych podatków. Bardzo szybko udało się określić cele strategiczne, na podstawie których powstała Strategia Spółki. Niestety zmiana polityki funduszu, która doprowadziła do decyzji o wycofaniu się inwestora i zakupie akcji przez marszałka było – w moim odczuciu – początkiem końca Spółki.
    Poproszony i upoważniony przez wszystkich akcjonariuszy do prowadzenia negocjacji z AI, udało mi się doprowadzić do wprowadzenia do spółki kwoty niezbędnej na wkład własny na realizację projektów z RPO. Co więcej, dziś wiem, że AI kupiło za te pieniądze akcje w istocie dużo drożej, niż wynikałoby to z ówczesnej wyceny spółki. Wtedy zatem Port, Bydgoszcz i Marszałek zarobiły pierwszy raz.
    AI to fundusz inwestycyjny, którego aktywność kończyła się jesienią 2010, a wszelkie aktywa funduszu miały być spieniężone do tego czasu. Zatem wiosną 2010 Austriacy byli w mocnym pośpiechu. Włoski inwestor za 49% akcji chciał zapłacić niecały 1 mln EUR, marszałek 4 mln EUR. Innych ofert nie było. AI patrzyło nerwowo na zegarek i wystarczyło podbić cenę Włochów o 1 EUR lub skorzystać z prawa pierwokupu i marszałek miałby 3 mln euro na rozwój linii tj. na 2,4 mln pax. Ale marszałek się uparł, że chce zapłacić 4 zamiast maksymalnie 1 mln EUR, utajniając przy tym umowę z AI, mimo że płacił publicznymi pieniędzmi. Nie swoimi, ale każdego z mieszkańców naszego województwa.

    Skąd pomysł na blog, skąd taka dostępność dla ludzi?
    Będąc Prezesem PLB uważałem, że wystarczy robić dobrą robotę, a nie politykować, a wszystkim którym Port był bliski przekonają się i będą w stanie ocenić efekty mojej pracy. Niestety praca to nie wszystko, ważne, a może nawet ważniejsze jest układanie się polityczne, czego ja nie umiem i nie chciałem robić. Blog stał się dla mnie miejscem, gdzie zainteresowanym mogę pokazać „od kuchni”, co i jak chciałem zrobić, poza tym tutaj właśnie mam zamiar punktować marszałka z działań w Porcie.
    Moja przygoda z Portem już się skończyła, ale nadal jest on mi bardzo bliski, bo włożyłem w niego dużo czasu i serca, a dziś jest mi piekielnie przykro, widząc, w jakim kierunku się rozwija.
    A moja dostępność wynika z tego, że wbrew temu, jak dałem się poznać na początku mojej pracy w Porcie, lubię rozmawiać zwłaszcza w tematach mi bliskich, na których się znam. A blog to świetny komunikator J.
    Ludzie z branży wiedza, że jestem członkiem Rady Krajowego Towarzystwa Lotniczego AOPA-Poland (wcześniej długoletnim zarządu), i nadal w imieniu tej organizacji działam w Radzie Ochrony i Ułatwień Lotnictwa Cywilnego.

    Jeśli ktoś mnie pyta o stronę internetową lotniska, to muszę powiedzieć, że znajduję dużą przyjemność w fakcie, że wielu się ona podoba, gdyż pomysł i projekt powstał z mojej inicjatywy i za mojej kadencji. Natomiast co do zawartości nie jest ona moim dziełem i uważam, że wymaga jeszcze stałej pielęgnacji. Mam wrażenie, że na stronie pojawiają się tylko niektóre, wybiórczo traktowane informacje. Zastanawiające jest na przykład, dlaczego do tej pory na stronie nie ma schematu organizacyjnego, może trudno by było wtedy ukryć wiele tych nowych/starych twarzy np. ludzi Urzędu Marszałkowskiego.

    I to by było na tyle, na początek.
    Pozdrawiam
    Krzysztof Wojtkowiak

  15. #15

    Dołączył
    Jan 2011

    Domyślnie

    Jeśli będą jakieś pytania, chętnie odpowiem.

  16. #16
    Awatar eu01

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    UE

    Domyślnie

    Ryanair gra na wiele frontów, wiele obiecuje ale stawia twarde warunki. Nie jestem przekonany czy założenie bazy FR w Bydgoszczy było aż tak bardzo prawdopodobe, tym nie mniej była to SZANSA tego portu lotniczego, która została zmarnowana. To "osiągnięcie" wypłoszenia Irlandczyków należy z całą pewnością zapisać na konto lokalnych polityków, z nazwisk wymieniać nie będę. Szkoda!

    Podobnie niezrozumiałe jest wydanie milionów na odkupienie lotniska w ramach podejrzanej "renacjonalizacji". Po pierwsze bez sensu, po drugie przepłacone. Ale ponieważ pieniędzmi tymi szastał polityk... Jeżeli ekspedientka w sklepie pomyli się o sto złotych, musi kwotę oddać z własnej kieszeni. Jeżeli polityk roztrwoni miliony - nic się nie stanie, winny się nie znajdzie. Święte krowy w polityce to zresztą problem bardzo powszechny na całym świecie, nie tylko w Bydgoszczy niestety.

  17. #17
    Awatar Airliner

    Dołączył
    Jan 2007
    Mieszka w
    Kraków, Poland.

    Domyślnie

    Panie Krzysztofie,

    Z przyjemnością czytam o Pańskich dokonaniach i planach związanych z portem lotniczym w Bydgoszcz.
    Cieszy także fakt, z jakim osobistym zaangażowaniem podchodził Pan to tej pracy, jako Prezes.
    Nawet teraz, gdy jest Pan poza portem widać, że sprawy lotniska są dla Pana bardzo ważne.
    Widzę także że większość forumowiczów z BZG, ceniło to co Pan robił na lotnisku.
    Aktualnie widać że na razie nie dzieje się dobrze w porcie.
    Nie podejmuję polemiki z Panem na temat kwestii technicznych czy budżetowych.
    Także nie wnikam także w przepychankę, jaka trwa w dalszym ciągu na linii port województwo czy poszczególni politycy.
    Z uwagi na miejsce, z jakiego piszę, nie mam powodu by faworyzować którąś ze stron.

    Chciałbym odnieść się do części Pańskiej wypowiedzi związanej z liniami lotniczymi.

    Cytat Zamieszczone przez eu01 Zobacz posta
    Przypomnę Glasgow, Alicante, Barcelona, Mediolan – wszystkie 2 razy w tygodniu, przywrócenie 7 połączeń tygodniowo Stansted, zamiana Eastmidlands na trzy razy Birmingham, oraz nowe połączenie do Bristolu, które Ryanair rozpoczął na moją prośbę, żeby udowodnić niedowiarkom we władzach lokalnych, że ma poważne plany wobec Bydgoszczy.


    W mojej opinii rzeczywiście udałoby wam się uruchomić tyle kierunków, oczywiście pod warunkiem dokończenia negocjacji.

    Cytat Zamieszczone przez K.Wojtkowiak Zobacz posta
    Ale najważniejsze, co udało mi się wynegocjować to plany powstania bazy FR w Bydgoszczy


    Tutaj zgadzam się z opinią kolegi, eu01, ponieważ Ryanair na razie nie zamierza uruchamiać bazy w naszym kraju.
    To, że tu i ówdzie prowadzi negocjacje, w które zresztą przestają wierzyć nie tylko media, ale także przedstawiciele polskich portów.
    Teoretycznie, gdy sytuacja w Polsce uległa by zmianie, zmniejszą się opłaty np. PAŻP.
    Wymienione opłaty bardzo bolą szczególnie LCC, a sam Ryan mógłby uruchomić bazę, ale na niezwykle niekorzystnych warunkach dla samego portu.
    Przerzucanie się pisami, listami intencyjnymi bez ogromnej kasy w przypadku bazy na niewiele się przyda.
    Prawda jest taka, iż tym mniejszy port tym większy problem z negocjacjami z FRem, to firma, która sztukę negocjacji handlowych podniosła na wyżyny w branży.
    Myślę, iż za kilka lat FR zdecyduje się na bazy w Polsce, wtedy BZG była by pewnie jedną z pierwszych uruchomionych, ale nie teraz zaraz.

    Cytat Zamieszczone przez K.Wojtkowiak Zobacz posta
    Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że dziś negocjacje z Rayanair to spalona ziemia

    Na ten sezon pewnie tak, natomiast, jeśli pojawi się dobra propozycja Ryanair chętnie usiądzie do stołu.

    Cytat Zamieszczone przez K.Wojtkowiak Zobacz posta
    Drugim zaawansowanym projektem, który również był głośno dyskutowany przez Radę Nadzorczą i media, były połączenia 2 razy dziennie do Kopenhagi.


    W to wieże, mogło się udać.

    Cytat Zamieszczone przez K.Wojtkowiak Zobacz posta
    Nie muszę chyba tłumaczyć, jakie możliwości dawało stacjonowanie 50-miejscowego samolotu, np. od planu zimowego CGN, TXL w kooperacji z Germanwings i Air Berlin), oraz dodatkowy hub - Wiedeń.


    Tutaj także nie mogę się z Panem zgodzić, nigdzie taka kooperacja w przypadku Germanwingsa oraz Air Berlina nie funkcjonuje.
    Plan, planem, ale realizacja to SF. Same połączenia mogłyby być wykonywane, ale bez code-share ww. przewoźników.

    Cytat Zamieszczone przez K.Wojtkowiak Zobacz posta
    Wizzair natomiast uzależniał swoją decyzję o stacjonowaniu samolotu od zwiększenia floty, mówiliśmy o jesieni 2010, rozmowy te zostały przerwane po moim odwołaniu.


    To brzmi bardziej realnie, lecz także to raczej daleka przyszłość. Widać np. aktywność Wizza w Łodzi zaledwie dwa kierunki.
    Sądzę, iż Wizz mógłby się pojawić w BZG, ale o do bazowania maszyn droga jeszcze daleka.
    Inna sprawa iż tym większa aktywność FR tym mniej potencjalnych kierunków W6, a dwie bazy w porcie wielkości BZG to także według mnie fantastyka.

    Cytat Zamieszczone przez K.Wojtkowiak Zobacz posta
    Moje pełne przekonanie o sukcesie kazało mi założyć się z prezesem portu w Poznaniu, że w krótkim czasie dogonię go z ilością paxów, niestety dziś jest już to niemożliwe


    Ja bym się nie zakładał
    Chodzi mi bardziej o swoje miejsce w szeregu, Warszawa nigdy nie będzie konkurentem Frankfurtu nad Menem i tak jest z Poznaniem do Bydgoszczy.
    Nie wiem, co złego musiałoby się dziać na Ławicy by lotnisko w BZG mogło konkurować pod względem ilości pasażerów.
    Co wcale nie świadczy, że pewnie potencjał tego pierwszego jest lepiej wykorzystywany niż BZG.

    Cytat Zamieszczone przez K.Wojtkowiak Zobacz posta
    Z moich wyliczeń wynika, że do 1 miejsca w samolocie LOTu, my, jako podatnicy dopłacamy 85 pln, dla porównania przypomnę, że dopłata do paxa FR wynosi ok. 10 pln (nie wspomnę o ilości paxów), Biorąc pod uwagę mierne obłożenie LOTu, rzeczywista dopłata wynosi grubo ponad 200 pln do paxa (na palcach jednej ręki można policzyć rejsy, gdzie obłożenie było powyżej 50% ). Pozostawię to bez komentarza


    Tutaj mam takie samo zdanie jak Pan.

    Cytat Zamieszczone przez K.Wojtkowiak Zobacz posta
    Patrząc na dynamiczny rozwój POZ i GDN, widzę, że okienk czasowe w którym moglibyśmy zabrać pasażerów do Bydgoszczy bezpowrotnie zamknęło się


    Nie zamknęło się okienko, to po prostu różne wagi przeciwników.
    Z całym szacunkiem do potencjału Bydgoszczy, ale to nie ta sama liga.
    Co wcale nie znaczy, iż dobrze jest mierzyć wysoko, ale odrobiona pokory zawsze może się przydać.
    Pozdrawiam, Airliner

  18. #18
    Awatar rafszym

    Dołączył
    Aug 2009
    Mieszka w
    BYDGOSZCZ

    Domyślnie

    Jeżeli w tym roku nie będzie nowych połączeń ( a na to się nie zapowiada) to prezes Moraczewski powinien się podać do dymisji i to jeszcze 31 Grudnia 2011... niech się zajmie koleją z którą właśnie widzimy jak ostatnio jest... o sorry przecież Prezes już rządził i widać tego skutki...Po prostu się nie nadaje do jednej i do drugiej roboty!!! niestety

  19. #19

    Dołączył
    Jan 2010
    Mieszka w
    Polska

    Domyślnie

    Analizujac wypowiedzi obecnego i bylego prezesa portu lotniczego w Bydgoszczy, nie mozna nie dojsc do wniosku, ze zasadnicza przyczyna tego stanu rzeczy, rzutujacych na obecna, jego katastrofalna sytuacje bylo prowadzenie przez Calbeckiego, Hartwicha, Sikory i Dombrowicza, typowych " gierek politycznych" poprzez blokady i opoznienia, grania na czas, czyli traktowanie tego portu lotniczego w kategorach "wlasnego folwarku". Nie wywiazywanie sie z przyjetych zobowiazan umownych wobec Raynaira, torpedodowanie projektow i planow inwestycyjnych tego portu, prowadzenie neustajacych rozgrywek personalnych, bylo nie tylko zenujace ale dalo "poglad" przedstawicielom przewoznika na styl i poziom prezentowany przez przedstawicieli Urzedu Marszalkowskiego w tak waznych z punktu widzenia rozwoju portu rozmow. Dla Raynaira stalo sie jasne, ze Urzad Marszalkowski w Toruniu i mianowany przez Calbeckiego nowy prezes portu lotniczego, notabene nie posiadajacy zadnych kwalifikacji i doswiadczenia w dziedzinie transportu lotniczego, nie sa wiarygodnymi partnerami i tylko dlatego a nie z innych powodow nie ma nowych polaczen lotniczych, nie ma wlasciwej wspolpracy z Raynair i prawdopodobnie dlugo nie bedzie. Efekty takiej postawy kierownictwa UM w Toruniu a takze bylego prezydenta miasta sa teraz namacalne, od czterech lat zero inwestycji w infrastrukturze portu i dalsze jej opoznianie (poza inwestycjami zakupowymi), od trzech lat kompletna stagnacja w rozwoju polaczen lotniczych, spadajaca systematycznie pozycja portu bydgoskiego w porownaniu do innych lotnisk. Brak doswiadczenia w transporcie lotniczym ze strony p. Moraczewskiego a takze szczegolna "troska" ze strony p. Calbeckiego w rozwoju tego portu skutkuja obecnie takze dalszym ograniczeniem programow inwestycyjnych w porcie (place postojowe itd), nie pozwalajac nawet na tym odcinku na jakas zmiane. Reasumujac, przejecie pelni wladzy w porcie przez torunskich politykow doprowadzilo w krotkim czasie do powszechnie przewidywanego kompletnego zastoju czy to na polu inwestycyjnym czy w wzroscie ruchu pasazerskiego i zdecydowanie zaprzecza tezom Calbeckiego o wychodzeniu tego portu na prosta.

  20. #20
    Awatar Corsarz

    Dołączył
    Jan 2007
    Mieszka w
    Bydgoszcz

    Domyślnie


    Polecamy

    Szczerze mówiąc nie za bardzo rozumiem kwestionowania kompetencji Tomasza Moraczewskiego poprzez zarzucanie obecnemu prezesowi iż wcześniej nie był związany z branżą lotniczą.

    Prześledźmy karierę obecnego prezesa PLL LOT Marcina Piróga :
    - Total - Francja (smary i oleje)
    - E.Wedel (smakołyki czekoladowe)
    - Leaf Polska (słodycze)
    - Carlsberg Polska (piwko)
    - Ruch (gazetki i czasopisma)
    i nagle prezes PLL LOT

    I gdzie tu branża lotnicza ? No fakt - sam o sobie mówi, że lubi podróżować więc lata pewnie samolotami.

    Wielokrotnie na forum pojawiają się wypowiedzi dyskryminujące Tomasza Moraczewskiego jako prezesa PKP Przewozy Regionalne. Dziwnie jakoś nikt nie przytoczył na czym jego mierna praca miała by tam polegać. Dodam, że Moraczewski sam zrezygnował z tej funkcji a nie został odwołany.

    Jako, że kompletnie nie znam tej branży poczytałem troszkę chcąc zweryfikować informacje na temat dyskredytowania prezesa Moraczewskiego jako prezesa spółki PKP Przewozy Regionalne i oto co znalazłem na forum branżowym InfoKolej (cytuję wybrane fragmenty - podaję link do całości)

    Są to wypowiedzi po rezygnacji Moraczewskiego ze stanowiska :

    Nie wierzę w to co czytam :/ A zapowiadało się że już będzie dobrze... Gdzie teraz PR znajdą tak odpowiedzialną i kompetentną osobę, która bedzie walczyła o dobre oblicze tej spółki?? Kto teraz bedzie walczył o rozwój InterRegio?? jak dla mnie to załamka

    Może zbyt szybko cieszyliśmy sie z powrotu IR, mam nadzieje że to co zmienił pozostanie a polska kolej nie zacznie się cofać...

    Panie Prezesie Moraczewski - wielki szacunek za to, że starał się Pan coś z Przewozami Regionalnymi zrobić. Za wszystkie pomysły, za energię która Pan wkładał w firmę. Opłaciło się bo zyskał Pan szacunek podróżnych i nas i życzę by w przyszłości Pan o kolei nie zapomniał a na razie życzę powodzenia w rozwijaniu skrzydeł w Bydgoszczy

    Panu Moraczewskiemu życzę żeby wspinał się po szczeblach kariery i niedługo został szefem LOT-u. Wtedy zgniecie PKP IC jak puszkę po zużytym piwie.

    Szkoda...Pan Moraczewski miał wizję kolei przyjaznej pasażerom i zaczął ją realizować.Obawiam się,że następca zrezygnuje z większości pomysłów,które wprowadził ustępujący prezes i przystąpi do likwidacji PR pod płaszczykiem przekształceń w spółki wojewódzkie typu Koleje Mazowieckie

    Nie tragizujcie. Ludzie przychodzą i odchodzą, nikt nie jest na stałe przykuty do stanowiska. Moraczewski bez wątpienia odwalił kawał dobrej roboty dla PR i będzie mu to długo pamiętane.

    Podziwiam, że i tak długo wytrwał, nieustannie atakowany z każdej strony. Na lotnisku w Bydgoszczy praca będzie spokojniejsza. Tam nie ma wachoidów, ani innych duperelków, a liniom lotniczym, w przeciwieństwie do pekapistów, zależy na rozwoju branży.

    Dziwna decyzja i taka gwałtowna rezygnacja ,ale tak jak mówią inni moze facet miał juz dosc tych przepychanek ,zawsze bedzie kojarzony z marka interRegio życze mu powodzenia na nowym stanowisku -widocznie port lotniczy w Bydgoszczy ma problemy że siegają po Pana Moraczewskiego

    ypada tylko podziękować prezesowi Moraczewskiemu za to co zrobił dla PR, a przede wszystkim dla pasażerów

    To jest pierwszy Prezes którego załoga/pracownicy żegnają z żalem....nie rozumiejąc tej decyzji.Pokładaliśmy ogromne nadzieje w tym co Pan robił...widzieliśmy z dnia na dzień pozytywne zmiany w naszej spółce.Nie tracę wiary że następca Prezesa będzie dalej realizował jego wizje

    Widać Moraczewski ma opinię człowieka od misji niemożliwych.

    Szkoda wielka, miał gość charyzmę

    Czuję wielki żal i gorycz ,źle to wróży przyszłości Kolei Regionalnej. Ogromny szacunek dla Prezesa Moraczewskiego i dziękuję Jemu z całego serca za Jego włożoną pracę w ratowanie Przewozów Regionalnych. Powodzenia Prezesie

    Prezesie Moraczewski, w imieniu pasażerów, dziękujemy za kawał dobrej roboty!

    Pierwszy prezes z jajami, pierwszy, który być może poradziłby sobie nawet z przerostem biurokracji w PR! Po prostu mną zatrzęsło, jak to przeczytałam

    PRzyłączę się do podziękowań dla Prezesa Moraczewskiego za poddźwignięcie polskiej kolei regionalnej z dna.

    Szkoda, że p. Moraczewski odszedł. oby w raz z nim nie odeszły PR i pociągi. Na bocznice.

    Był za dobry na to stanowisko, jedyny który patrzył na dobro spółki a nie swoje własne.

    W dniu dzisiejszym, podczas spotkania związków zawodowych z Zarządem Spółki "PR", Pan Tomasz Moraczewski pojawił się na chwilkę, powiedziawszy kilka serdecznych słów i dając każdemu rękę pożegnał się, gdzie niejednemu związkowcowi łezka poleciała i było widać (smutek i powstrzymujący płacz) po byłym Prezesie, że żal było zostawić, to, co przez x miesięcy się budowało, m. in. "IR".

    To był człowiek z prawdziwym poczuciem misji którą musi spełnić... Pozdrawiamy.

    Prezes Moraczewski ukierunkował PR na dobre tory, oby ten kierunek był dalej utrzymany, i nikt nie pozwolił na wykolejenie spółki. Ten kierunek może już być ostatnią szansą na wyjście z dołka...
    Oczywiście jak zawsze są wypowiedzi negatywne ale ... można je policzyć na palcach jednej ręki. Jest to opinia środowiska branżowego więc myślę że wiarygodna.

    Mam wrażenie, że negocjacje z Ryanair dopiero się zaczynają. Biorąc pod uwagę cyrk z zeszłego roku również grałbym tak jak oni. Polityka władz samorządowych pokonała Wojtkowiaka a rykoszet poszedł w Moraczewskiego. Samo życie.

    Link do forum InfoKolej z wątkiem z którego zaczerpnąłem cytaty :
    INFO KOLEJ - forum kolejowe :: Temat: Prezes PR Tomasz Moraczewski złożył rezygnację

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •