Pewnie likwidacja krzyżującego się pół-pasa miałoby więcej sensu niż budowa Mszczonowa
W końcu LGW ma 32 mln rocznie z jednym pasem
.
Ale jak chcesz 'naukowo' to proszę bardzo:
1) malejąca ilość linii na europejskim niebie jest faktem (nie tylko u nas), masz inne dane?
2) malejąca ilość połączeń również i to zarówno w przypadku linii tradycyjnych jak i LCC,
3) Linie typu LH czy KL wysyłają poza lotami dostosowanymi do przesiadek coraz mniejsze maszyny, czyli popyt spada,
4) LO - główny przewoźnik Okęcia - zmniejsza ilość lotów i zapowiada coraz mniej
,
5) jest jeden całoroczny kierunek czarterowy, do którego lata B737 bez międzylądowania (Egipt), inne są sezonowe a szerokodadłubowymi wciąż nie opłaca się polskim liniom czarterowym latać) i to nie z powodu 60 zł opłaty od paxa na Okęciu,
6) kolejny raz okazało się, że w odróżnieniu od np. ... Czech, Słowacji czy Węgier nie ma chętnych na czartery z Polski do Chorwacji
, gdyby DY miał wysoką sprzedaż i opłacalnośc, to by nie likwidował ich,
7) boom lotów na wyspy się skończył i nie ma co liczyć na linie typu FR czy U2 w ilości połączeń większej niż 1-2 dziennie, jeżeli w ogóle (ta druga linia jest po prostu dla Polaków za droga
),
8) WAW nie jest żadną atrakcją turystyczną jak PRG czy KRK i w pobliżu też takich funkcjonujących w europejskiej świadomości atrakcji brakuje.
9) i mógłbym jeszcze sporo
.
Na początku lat 90-tych po wielu latach Polskie Nagrania ukończyły właśnie tłocznię płyt analogowych, co akurat zbiegło się z zaprzestaniem ich produkcji poza Polską. Po czym upadły. Tu mamy szansę jeszcze nie ponieść kosztów takiej tłoczni.
Bądźmy realistami. Jesteśmy peryfkami lotniczej Europy i tak zostanie, choćbyśmy wybudowali Modlin, Sochaczew, Mszczonów, Mińsk Maz. Spotterów jest mało i raczejnie latają na lotniska typu BVA czy HHN a Modlin i tak nie ma szans na taki ruch jak tam panuje
A nikt inny nie lata dla samej przyjemności oglądania nowych lotnisk.
Bez obrazy, ale nie mieszajmy własnych marzeń z realiami.
Zakładki