Dla mnie zaś to szczyt szczęścia, że ten mig tam trafił, dzięki uporowi w dążeniu do celu kilku osób Tak po starym Limku moglibyśmy tylko podziwiać najwyżej tabliczkę pamiątkową. A że naklejki... cóż odkleiła się jedna, wymieniono co trzeba i znów wygląda ładnie. Z farbą też są przecież kłopoty gdy wyblaknie. Szare szparki też były, może nie ta ale nie jest źle Dla ciekawskich część s-tu znajduje się w sali pamięci pułku
Ps. Po 2 PLM ale to pewnie literówka u kolegi.
Zakładki