Niebezpieczna sytuacja w Cork
Stojac wczoraj na parkingu lotniska EICK byłem swiadkiem niebezpiecznej sytuacji. Az gorąco mi sie zrobiło. Kilka osob stojących obok tez patrzyło z przerażeniem....
Wylądowal B-757, Monarch. wyhamowal, zawrócił i kołuje wzdłuz tego samego pasa. Mial ok 100m do opuszczenia głownego pasa. Do lądowania podchodzi Ryanair. Patrzę sie tu i tam: Zdązy zjechac czy nie ? Chyba zdązy, bo Ryanair wypuścil podwozie, leci ok 50m nad pasem, za kilkanascie sekund dotknie, ok 500m od Monarcha, ciągle jadącego głownym pasem...
Ludzie wysiadaja z samochodów, podbiegają do barierki i kazdy sie gapi, usta szeroko otwarte, jakas kobieta panikuje: Oh, God, oh my God...they are going to crash, God....
Nagle pilot Ryanair-a dal pełne obroty, az zawyło i mocno do góry poderwał....
Zegarek w aparacie mam ustawiony dokładnie:
Monarch, B-757, G-MONE, dotyka pas o 15:27:02
http://img521.imageshack.us/img521/1214/img2780so5.jpg
Wraca tym pasem, ma ok 100m do zjazdu pod terminal, jest 15:30:44,
Ryanair juz dawno wypuscil podwozie i zbliza się....
http://img508.imageshack.us/img508/3046/img2782os6.jpg
Ryanair EI-DHD ciągle zbliża się, Monarch ma ok 50m do zjazdu. 15:31:02
http://img512.imageshack.us/img512/6421/img2783cd0.jpg
Pilot Ryanair daje pełną moc i chowa podwozie, przelatuje ok 50m nad Monarchem, 15:31:12
http://img510.imageshack.us/img510/3360/img2784ht0.jpg
Ryanair zniknal w chmurach i wrócił po ok 20 minutach.....
I bezpiecznie wylądował....