Dobry wieczór :-) Wprawdzie w ten dział forum nie zaglądam prawie w ogóle, niemniej może ktoś mi tutaj co nieco poradzi. Otóż tak, chciałbym kupić dla siebie jakiś aparat. Wymagań wielkich nie mam, ponieważ nie jestem żadnym specjalistą w sprawie fotografiki. Chciałbym coś co przez najbliższych kilka lat będzie się dobrze sprawdzało na wyjazdach (wytrzymałość na czynniki "tambylcze"). Wymóg dodatkowy - GPS aby pstrykane fotki automatycznie były geotagowane. Na całość jestem w stanie poświęcić do około 2k PLN chociaż granica ta nie jest nieprzekraczalna.
Na dzisiejszej rozmowie w sklepie facet początkowo bardzo mi polecał jakiś kompakt zamiast lustrzanki. Pytanie więc czy rzeczywiście lustrzanka byłaby zbyt wymagającym sprzętem jak na wypady i fotografowanie przez osobę lubiącą to, ale z racji braku czasu i możliwości sprzętowych nieuznającą dotąd tych czynności za istotniejsze hobby? Podobno lepsze jakościowo kompakty dają niewiele gorsze rezultaty (jak dla takiego laika jak ja) niż lustra z podstawowymi obiektywami. Dodatkowo facet uznał za prawdopodobnie mało sensowne inwestowanie dodatkowych pieniążków i siły do targania na wyjazdach dodatkowych obiektywów. Chociaż z drugiej strony zaczęliśmy przeglądać różne oferty i wpadły bodaj canony z dwoma (podobno) nie najgorszymi obiektywami w zestawie za około 2,3k.
Druga sprawa to czy rzeczywiście GPS w aparacie jest jakimś tam moim widzimisię który posiada niewiele typów? Słyszałem kilka lat temu że taka możliwość staje się coraz popularniejsza i myślałem że w dzisiejszych czasach to już normalność. Chętka to istotna, gdyż zmęczony już jestem szukaniem dokładnych miejsc gdzie była robiona każda z około 100 fotek jakie wrzucam na Panoramio po każdym wyjeździe.
Zatem konkluzja, co i dlaczego moglibyście polecić takiemu laikowi jak ja?