Bralbym canona
Po dlugich poszukiwaniach, czytaniu recenzji itd postanowilem w kancu zakupic przed swietami pierwsza lustrzanke.
1)Na chwile obecna wybor waha sie miedzy Nikonami 3100 a 3200. Na poczatek z obiektywem 55-105, ale potem chcialbym kupic jakas 300 do fotografowania samolotow. Wiem, ze ilu uzytkownikow to tyle opini, ale czy moglibyscie moze pomoc mi w dokonaniu wyboru? Ostatnio mialem tez w rekach Nikona 5200 , ktory jest drozszy od tych dwoch pierwszych, ale zastanawiam sie, czy warto na chwile obecna do niego doplacac...
2)W pewnym sklepie widzialem jeszcze zestaw Canon 600D EOS z obiektywami 18-555III i 75-300III 4CE za 2300 zl. Na pewno byl to zestaw z tymi dwoma obiektywami ale cena wydaje mi sie dosc mala, wiec pewnie nie oplaca sie w to bawic. A jak wyglada sam Canon 600D w porownaniu z Nikonem z serii 3100/3200?
3) I ostatnie pytanie odnosnie obiektywu. Widzialem obiektywy Sigmy za 800 zl. Czy cos takiego warto w ogole kupowac i czy bedzie dobrze sprawdzac sie w fotografii samolotow?
Zdaje sobie sprawe, ze temat byl juz tysiace razy walkowany, ja sam przeczytalem juz troche recenzji. Ale zalezy mi na opiniach osob, ktore maja do czynienia z tymi aparatami juz moze troche dluzej lub innych, ktore bede mogly cos do tego wszystkiego jeszcze dodac.
P.S. Przepraszam za brak polskich znakow ale nie dysponuje takimi w pracy.
Pozdrawiam
Kacper
"Kiedy fruwałem pierwszy raz, poczułem życie. Nic mnie nie uciskało od spodu. Żyłem w pełni powietrza: wszędzie wokół powietrze,ani jednej bariery łamiącej powietrzne przestrzenie. Wszystko warto oddać za to, by znaleźć się w powietrzu i być żywym."
A.d. 2 - brać
A.d. 3 - zależy jaki obiektyw, choć szalu pewnie nie ma.
EOS600D+Sigma 70-300 APO DG MAcro+ XJR 1300SP '01+WSK M06Z 59'
No i jak w tej kwestii zawsze bywa na chwilę obecną zgłupiałem zupełnie. Do tej pory byłem niemal całkowicie pewny że kupię któregoś z tych Nikonów w wersji 3100/3200 ale ten Canon 600D też zbiera pozytywne opinie. Zastanawiam się tylko czy warto pchać się w cały ten zestaw czy nie kupić body z obiektywem 18-55 i do tego już jakiś lepszy obiektyw do fotografowania samolotów...
"Kiedy fruwałem pierwszy raz, poczułem życie. Nic mnie nie uciskało od spodu. Żyłem w pełni powietrza: wszędzie wokół powietrze,ani jednej bariery łamiącej powietrzne przestrzenie. Wszystko warto oddać za to, by znaleźć się w powietrzu i być żywym."
A to już zależy jaki masz budżet na to :] Ja ładnych kilka lat i tysiące zdjęć w galeriach wytworzyłem na 550D z kitowymi 18-55 i 55-250, więc da się i wcale nie jest powiedziane, że to są szkła, którymi nic się nie da zrobić
Znajomy polecił mi jeszcze Nikona D5100... Bądź tu mądry i pisz wiersze Tutaj w porównaniu z Canonem są dużo mniejsze szumienia na większym ISO, jeśli wierzyć temu, co można znaleźć w sieci.
"Kiedy fruwałem pierwszy raz, poczułem życie. Nic mnie nie uciskało od spodu. Żyłem w pełni powietrza: wszędzie wokół powietrze,ani jednej bariery łamiącej powietrzne przestrzenie. Wszystko warto oddać za to, by znaleźć się w powietrzu i być żywym."
Sigma 70-300 APO albo już dorzucić do Tamrona 70-300 USD. Osobiście przyoszczędziłbym na body, wziąłbym np. tego D3100 z kitem 18-55 i zainwestował w szkiełko lepsze, bo dużo ważniejsze w jakości zdjęć jest szkło, niż puszka. Zdjęcia samolotom da się robić nawet obiektywem za 500zł, tj. Tamronem 70-300 Di LD. Jednak łatwiej jest zrobić ostrą fotę sprzętem który ma porządny AF i nie mydli.
Pozdrawiam, Pluxe
Weź Canona, zawsze ten drugi obiektyw (75-300) możesz sprzedać i kupić jakieś lepsze szkło.
Czytam te opinie, porownania itd, zarowno na optycznych jak i innych portalach i tylko jeszcze wiekszy metlik mam w glowie. Nikon D5100 z obiektywem 18-55 VR kosztuje okolo 1800 zlotych. W takiej samej cenie jest Canon 600D z obiektywem 18-55 IS II. 100 zlotych drozszy jest Nikon D3200 z obiektywem 18-105 VR. Z jednej strony chyba lepszy jest ten wiekszy obiektyw, bardziej uniwersalny do zdjec na co dzien.
Moim zdaniem raczej nie ma sensu pchac sie w te zestawy z dwoma obiektywami po 2300-3000 zl, bo moze sie jeszcze okaze, ze ani jednym ani drugim nie bedzie mozna zrobic dobrego i ostrego zdjecia.
Po prostu odczekam chwile i potem kupie juz jakis dobry obiektyw. Teraz tylko trzeba sie zdecydowac co wybrac.
Przepraszam za brak polskich znakow.
Pozdrawiam
Kacper
"Kiedy fruwałem pierwszy raz, poczułem życie. Nic mnie nie uciskało od spodu. Żyłem w pełni powietrza: wszędzie wokół powietrze,ani jednej bariery łamiącej powietrzne przestrzenie. Wszystko warto oddać za to, by znaleźć się w powietrzu i być żywym."
generalnie 18-105 jest lepszy optycznie niż 18-55.
IMHO kup D5100 + 18-105, za jakiś czas dokupisz Tamrona 70-300 VC USD albo Nikkora 70-300 VR.
Pozdrawiam, Ola
Przed podjęciem ostatecznej decyzji obadaj, na który system masz większy wybór słoików ;-) .
EOS600D+Sigma 70-300 APO DG MAcro+ XJR 1300SP '01+WSK M06Z 59'
Nie liczy się ilość, ale dopasowanie obiektywów pod siebie. Co z tego, że dany system będzie miał 50 modeli obiektywów, skoro kupi się dwa - trzy.
Ponadto wybierz ten system, z którym Ci się najwygodniej będzie pracowało. Dla mnie Canon był najbardziej ergonomiczny.
[Blaszak: MSI MAG B650 TOMAHAWK, Ryzen 7 7800X3D, DDR5 2x16GB, Arctic Liquid Freezer II 2x120, RTX3080, W11, MSFS | EOS 500D + C 15-85 IS USM + C 50 1.8 STM]
Na chwile obecna (biorac pod uwage dostepnosci sklepowe) zostaje wybor miedzy D3100 a D5100. Roznica cenowa prawie 600 zl. Oplaca sie Waszym zdaniem doplacic, czy moze zostawic to na rozne akcesoria i lepsze szkla?
"Kiedy fruwałem pierwszy raz, poczułem życie. Nic mnie nie uciskało od spodu. Żyłem w pełni powietrza: wszędzie wokół powietrze,ani jednej bariery łamiącej powietrzne przestrzenie. Wszystko warto oddać za to, by znaleźć się w powietrzu i być żywym."
Jeszcze jedno pytanie. W Nikonie D3200 jest 24.2 Mpix. Oczywiście nie są one najważniejsze, czytałem nawet, że w niektórych przypadkach mogą działaś na niekorzyść np. w czasie obróbki zdjęcia na słabszych komputerach itd. Jest to prawdą? Lepiej wziąć aparat z mniejszą ilością Mpix?
"Kiedy fruwałem pierwszy raz, poczułem życie. Nic mnie nie uciskało od spodu. Żyłem w pełni powietrza: wszędzie wokół powietrze,ani jednej bariery łamiącej powietrzne przestrzenie. Wszystko warto oddać za to, by znaleźć się w powietrzu i być żywym."
Najlepiej po prostu zignorować ilość mpix i patrzeć na jakość zdjęcia (szumy, ostrość itd), bo ilość mpix świadczy tylko o rozmiarze zdjęcia, o niczym więcej.
Pozdrawiam, Pluxe
Zakładki