No dobra, a jak wam się sprawuje Canon EF-S 15-85mm f/3,5-5,6 IS USM? Jak wchodził było to wielkie wow - jak to wygląda po kilku miesiącach użytkowania, nadal jesteście pewni, że to taki świetny obiektyw?
Canon EF-S 18-55:
Miałem trzy sztuki (bo były w zestawach :-). Pierwszy, bez stabilizacji, kupiony w 2003 roku był zadziwiająco dobry i "żyje" do dziś.
W okolicach 28-35 mm (tak był używany) przy F5,6, subiektywnie był podobnej jakości co stałka 28mm.
Dwa egzemplarze z IS zepsuły się po kilku miesiącach sporadycznego używania. W obu padła elektronika (autofocus kręcił ostrością tylko w jedną stronę - taki półmanualny :-).
Obiektywy te nie mają żadnego uszczelnienia. Ciągną kurz do środka od przodu.
Tak! Co prawda wielkiego przeglądu obiektywów nie mam, ale w porównaniu do kitu 18-55 IS, to niebo a ziemia. Ostry, cichy, szybko ostrzy, (bardzo) dobra stabilizacja. Na uniwersalny spacer zoom jest super.
Pewnie, że w pomieszczeniach przydało by się więcej światła, ale nie można mieć wszystkiego. Od tego są stałki.
[Blaszak: MSI MAG B650 TOMAHAWK, Ryzen 7 7800X3D, DDR5 2x16GB, Arctic Liquid Freezer II 2x120, RTX3080, W11, MSFS | EOS 500D + C 15-85 IS USM + C 50 1.8 STM]
Zakładki