Chwila chwila, czyli tu nie ma całego świata dostępnego? To się przecież kompletnie mija z celem... tak jak przewidywano - wygląda mi to na typowy Arcade.
Ściągnę i tak, "just for fun".
Po długim okresie przerwy, firma Microsoft powraca wreszcie do tematu latania w przestworzach — tworzona od trzech lat gra Microsoft Flight jest już oto dostępna do pobrania. Darmowa wersja podstawowa produktu oferuje możliwość zwiedzenia Wielkiej Wyspy na Hawajach zza sterów eksperymentalnego samolotu ICON A5.
Jeżeli kogoś wciągnie rozgrywka, nic nie stoi na przeszkodzie, aby za pieniądze poszerzyć horyzonty, doinwestowując w kolejne skrzydłowce oraz lokacje. Microsoft zapowiada plan regularnego wypuszczania nowych dodatków, rozpoczynając od Hawaiian Adventure Pack — z pozostałymi wyspami archipelagu, samolotem Vans RV-6A plus zestawem zadań. To już daje setki kilometrów do oblatania. Do hangaru za dodatkową opłatą można wprowadzić również samoloty Maule M-7-260C i amerykańską wersję P-51 Mustang.
Microsoft liczy na to, że produkt przemówi tak do fanów symulatorów lotniczych, jak i gier zręcznościowych — z uwagi na możliwości zmian w ustawieniach sterowania, ale też realizm ukazania świata oraz zachowania i wyglądu dostępnych w grze maszyn. Martwią jedynie ceny rozszerzeń — od niemal 8 do 15 dolarów za samolot…
Źródło: dobreprogramy.pl
Ostatnio edytowane przez RzEmYk ; 23-03-2012 o 13:05 Powód: prefiks
Chwila chwila, czyli tu nie ma całego świata dostępnego? To się przecież kompletnie mija z celem... tak jak przewidywano - wygląda mi to na typowy Arcade.
Ściągnę i tak, "just for fun".
Pozdrawiam, Pluxe
"Darmowa wersja podstawowa produktu", czyli masz jakieś coś podstawowe, a resztę dokupujesz. Za 1490 MB powiem coś więcej.
Ostatnio edytowane przez RzEmYk ; 29-02-2012 o 17:30
Wizualnie wyglada niezle. Pierwsze misje takie bardziej Arcade. Musze poszperac z ustawieniami. Zobaczymy, jak to sie dalej rozwinie.
Ostatnio edytowane przez RzEmYk ; 29-02-2012 o 17:31 Powód: .
Come on Arsenal--))
Powtórzę się z innego forum:
Targetem dla Flight nie są pasjonaci lotnictwa, którzy w grze usiłują zasymulować rzeczywistość w jak największym stopniu.
Targetem są ci, którzy będą traktować Flight jako casual, a nie platformę do mniej lub bardziej kompleksowej symulacji samolotu oraz całej otoczki związanej z lotami IFR/VFR.
Czepianie się Flighta, że jest nierealistyczny jest równie słuszne, jak czepianie się na forum rFactor, że najnowszy Need For Speed kiepsko odzwierciedla zachowanie samochodu na trasie. Inna grupa docelowa, inne oczekiwania, inna oferta.
Ostatnio edytowane przez RzEmYk ; 29-02-2012 o 17:32
[Blaszak: MSI MAG B650 TOMAHAWK, Ryzen 7 7800X3D, DDR5 2x16GB, Arctic Liquid Freezer II 2x120, RTX3080, W11, MSFS | EOS 500D + C 15-85 IS USM + C 50 1.8 STM]
Przecież sam tytuł mówi o tym, że to NIE jest symulator.
Ja tam zostanę przy fs9 i nawet nie będę tego ściągał.
FSX dla Vatsim. To do zabawy.
Ostatnio edytowane przez RzEmYk ; 29-02-2012 o 18:11 Powód: .
Come on Arsenal--))
Po instalacji tego wynalazku komputer zawieszał mi się co 30-40 minut. Po usunięciu od 4 godzin chodzi bez problemów. Tym bardziej nie polecam tej gry nikomu.
Pozdrawiam, Pluxe
Zapomniałeś dodać, że zawieszał się podkręcony komputer.
[Blaszak: MSI MAG B650 TOMAHAWK, Ryzen 7 7800X3D, DDR5 2x16GB, Arctic Liquid Freezer II 2x120, RTX3080, W11, MSFS | EOS 500D + C 15-85 IS USM + C 50 1.8 STM]
Ja pobrałem grę (nie symulator) i zainstalowało się bez problemów. Ale grafika nie jest powalająca. A można jakoś zmienić ustawienia w sterowaniu muszą? Jak robię tak jak w FSX(kursor w dół), czyli ciągnę wolant do siebie, to samolot zamiast do góry leci do dołu.
Rzemyk, tak, podkręcony, ale stabilny, nie tylko w testach, ale również w codziennym użytkowaniu i nie mam z nim normalnie żadnych problemów. Więc co to ma do rzeczy, że podkręcony? Po usunięciu działa dobrze, więc jak dla mnie wina tutaj jest dość oczywista.
Pozdrawiam, Pluxe
Grałem i jestem lekko zawiedziony, bezpłatnie udostępniono tylko jedną lokacje. Trochę na tym skrawku mapy można polatać ale bez przesady... Samoloty dano na początku również nie zbyt ciekawe, liczyłem na coś więcej. Mogli by chociaż na początku dać graczom za darmo Maule i Mustanga plus Hawaiian Adventure Pack. Ilość misji też śmieszna, może z czasem Microsoft doda coś nowego, bo na dzień dzisiejszy szkoda wydać na tę grę choćby grosz.
A czym ta gra będzie się różniła od takiego FSX... że w nazwie zabrakło słowa ''symulator''?
Bo to jest gra, a nie symulator - tym się różni.
Ale dlaczego FSX jest uznawany za symulator, a Microsoft Flight już nie? Nie chce mi się wierzyć, żeby fizyka lotu była aż tak mocno zmieniona... Według mnie producenci doszli do wniosku, że nie ma sensu nazywać gry symulatorem i słusznie.
Patryk, grałeś? Chyba nie. Fizyka lotu jest bardzo uproszczona, busole zastąpiono interaktywnym paskiem dla "wszystkich" (czyt. ludzi lubiących HAWX'y itd).
Wczoraj pobrałem i nie poleca, szkoda miejsca na dysku i czasu.
FSy cały czas są grami. Można jednak za ich pomocą zasymulować czy to loty, czy środowisko lotów (for fun w IVAO, arealniej na VATSIM).
Różnica między Flight Simulatorem a Flightem to odbiorca docelowy.
Flight ma za zadanie zabawić casualowego gracza, który nie zna się/nie che się znać za bardzo, a chce jedynie sobie "polatać". Stąd znaczne uproszczenia sterowania. Stąd też zmiana modelu sprzedaży na free to play ze znacznie ograniczonym obszarem i samolotami w zamkniętym oprogramowaniu.
[Blaszak: MSI MAG B650 TOMAHAWK, Ryzen 7 7800X3D, DDR5 2x16GB, Arctic Liquid Freezer II 2x120, RTX3080, W11, MSFS | EOS 500D + C 15-85 IS USM + C 50 1.8 STM]
Zakładki