Również już od dawna mam problem z osia z. Podeślij mi kilka fotek ze środka joya to jak otworze z rana swojego to będę wiedział na co sie patrzeć.
Witam!
Miałem problem z potencjometrem osi "Z" jak pewnie część osób. Naprawiłem to choć mam wątpliwości co do jednej rzeczy. Przy potencjometrze są trzy przewody... U mnie widziałem, że dwa z nich były połączone z potencjometrem natomiast trzeci [czarny] nie, więc go dolutowałem na to trzecie wyjście z potencjometru. Mam do was prośbę czy moglibyście sprawdzić, ile przewodów dochodzi do potencjometru?
Dziękuję z góry za informacje!
Pozdrawiam, Mikołaj
Również już od dawna mam problem z osia z. Podeślij mi kilka fotek ze środka joya to jak otworze z rana swojego to będę wiedział na co sie patrzeć.
Cześć!
Super, już pokazuję... To chodzi o to pomarańczowe pudełeczko . Ile przewodów jest do niego podłączonych, 2 czy 3 ?
Pozdrawiam, Mikołaj
Juz jestem spowrotem u mnie tak samo, tylko 2 przewody sa podłączone. Rozumiem że jedyną opcja naprawy to wymiana tej skrzyneczki?
Jak się okazuje, są dwa przewody i tyle... Dolutowałem ten trzeci niepotrzebnie . Nie, nie... Ja ją otwieram i lekko podginam tą blaszę, żeby łapała styki od środka i już wtedy działa jak należy . Dzięki za odpowiedź!
Pozdrawiam, Mikołaj
Możesz mi dokladnie powiedzieć ck zrobiłeś? Bo nie zabardzo rozumiem
Przepraszam, że nie odpowiedziałem wcześniej... Więc tak, podważam z zatrzasków potencjometr czyli całą tą pomarańczową część. Potem wyjmuję z tego pomarańczowego pudełeczka tą "śrubkę" z drugiej strony i lekko zakrzywiam do zewnątrz takie styki co są na odwrocie tej środkowej części we wnętrzu potencjometru . Wszystko składam i działa . Wtedy już nie skacze oś "Z" .Dzięki za pomoc jeszcze raz!
Pozdrawiam, Mikołaj
Zakładki