-
FSX vs P3D
Dzień dobry wieczór.
Pytanie proste: czy pozostać przy FSX czy przesiąść się na P3D?
Parę lat temu już zadawałem sobie to pytanie, wtedy jednak P3D był jeszcze tylko ciekawostką i spodziewałem się, że nie zdetronizuje króla jakim był FSX. A jednak chyba właśnie to następuje.
Czytam: obsługa wielu rdzeni, obsługa większej ilości RAM-u, lepsze wykorzystanie możliwości kart graficznych...
Zastanawiam się czy na moim sprzęcie P3D wyciągnie więcej klatek niż FSX. Jak to było na Waszych komputerach?
Moja obecna konfiguracja:
i7-2600K
16 GB RAM
Grafika GF GTX 560 Ti OC z 1 GB RAM
Przy defaultowych samolotach i wszystkich suwakach na maxa wydajność mam wystarczającą, zwykle 40-60 FPS i więcej. Jedynie na dużych lotniskach/miastach jak Nowy Jork nieco klatki spadają do okolic 25-30. Jednak przy PMDG 737 NGX zwykle mam 10-30 FPS (10 w Nowym Jorku, do 30 w innych miejscach). Zastanawiam się czy przesiadka na P3D coś tu pomoże.
Na tym samym kompie Aerofly FS2 czy GTA V nigdy nie spada poniżej 30 FPS, więc jasno widać - zresztą każdy to wie - że FSX jest słabo zoptymalizowany.
Więc zastanawiam się na ile to prawda z tą optymalizacją P3D, czy wykorzysta mój sprzęt lepiej niż robi to FSX. Jak myślicie? Jakie są Wasze doświadczenia?
-
Zamula Ci karta graficzna. Przesiadka na P3D nic nie da a może nawet pogorszyć sytuację ze względu na to, że P3D bardziej obciąża kartę graficzną.
Po zamianie karty można myśleć nad przesiadką na P3D.
PS Tak, wiem, że teraz nie ma sensu kupować karty, bo ceny są popi... dziwne.
PPS Jeżeli myśleć o budowaniu od zera, to tylko P3D ewentualnie X-Plane.
-
Obiektywnie muszę stwierdzić, że xplane jest niebo lepiej zoptymalizowany niż fsx.