Widzę że nie jesteś zupełnie zorientowany w sytuacji w US - tam inżynierów się w tej chwili zwalnia (i to w dużej ilości) a nie zatrudnia a z ludźmi po studiach (co to za studia ??) w ogóle nie chcą rozmawiać... To po pierwsze...
Po drugie wykaż minimum zainteresowania i poszukaj informacji na temat możliwości pracy w US. W skrócie - nie ma takiej możliwości - możesz liczyć na loterię wizową i zieloną kartę - ale z loterii przez ostatnie chyba 3 lata Polska była wykluczona) albo wizę H1 i sponsorowanie przez pracodawcę (w obecnej chwili mniej prawdopodobne niż wylosowanie zielonej karty na loterii w której nie można wziąć udziału).
W tej chwili lepiej być inżynierem lotniczym w Polsce w odpowiedniej firmie niż w US.
KZ
Zakładki