Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7
  1. #1

    Dołączył
    Apr 2007
    Mieszka w
    Mysiadło
    Wpisów
    7

    Domyślnie Kto oglądał RED TAILS??


    Polecamy

    Wasze wrażenia po tym filmie chciałbym odczytać.

  2. #2
    ModTeam Senior Screener
    Awatar Rafalik

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    EPBA/EPRZ

    Domyślnie

    Popatrz co za przypadek - właśnie skończyłem oglądać. Generalnie film oceniam na +4. Choć ujęcia są wynikiem pracy grafików, bo wyglądają całkiem dobrze. Spora ilość akcji i duża ilość samolotów rekompensuje lekkawą nudę, która gdzieniegdzie się pojawia. Tak czy inaczej, film polecam.
    Biało- Czerwone Iskry
    Canon 50D + 100-400L IS USM + 18-200 IS + grip BG-E2 + trochę różnych zabawek...
    Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
    Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

  3. #3

    Dołączył
    Apr 2007
    Mieszka w
    Mysiadło
    Wpisów
    7

    Domyślnie

    Ja właśnie zaczynam (minęło 11 min) i powiem,że ocena +4 jest totalnie zawyżoną - pała,laska,jedyna,1 - film jest tak komputerowy,że mi osobiście rzygać się chce i dobrze,że nie musiałem wydać 20 pary złoty aby tą szmirę oglądać w kinie.DNO.

  4. #4
    ModTeam Senior Screener
    Awatar Rafalik

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    EPBA/EPRZ

    Domyślnie

    No jest komputerowy, bo niby jak zrobić film z takimi maszynami w realu. Gdybym miał wydać na ten film pieniądze to fakt, byłbym niezadowolony, ale oglądając go sobie w domu zmienia się punkt widzenia. Dodając moją słabość do P-40, który pojawia się często wychodzi w mojej opinii taka, a nie inna ocena.
    Biało- Czerwone Iskry
    Canon 50D + 100-400L IS USM + 18-200 IS + grip BG-E2 + trochę różnych zabawek...
    Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
    Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

  5. #5

    Dołączył
    Apr 2007
    Mieszka w
    Mysiadło
    Wpisów
    7

    Domyślnie

    Polecam obejrzeć to The Tuskegee Airmen part 10 - YouTube a nie te komputerowe gówno.

  6. #6
    Awatar Tom_EPKK

    Dołączył
    Oct 2007
    Mieszka w
    KRK/EPKK

    Domyślnie

    Właśnie skończyłem oglądać...
    Hmm... właściwie to mam dwie opinie o tym filmie...
    Po pierwsze: ciekawa historia, trudne tematy, bardzo fajnie pokazane maszyny (P-40, P-51, Me109, Me262...) Dobrze wyglądają sceny w powietrzu...
    Z drugiej strony: pierwsze wrażenie: jakbym grał w Ił-2 Sturmovik... i nie wiem czy to minus dla filmu czy plus dla gry...
    przez cały czas miałem nieodparte wrażenie, że całość jest animowana, kręcona w blueboxie, sama grafika itp... średnio to do mnie trafiło...
    Ale ogónie pod względem lotniczym film mi się podobał
    Także ode mnie jakieś 7/10...
    ...My Eyes Can See What Others Cannot...
    EPKK Spotters @Facebook

  7. #7
    Awatar Flycat

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    bloku

    Domyślnie


    Polecamy

    Stety czy też nie Kirek ma rację. Problem zresztą dotyczy szerszego grona współczesnych produkcji o podobnej tematyce, wystarczy choćby odnieść się do Flyboys (tu naprawdę oczy bolą) czy najnowszego Czerwonego Barona. Odnośnie tego drugiego, gdyby wyciąć większość scen walk powietrznych, dostalibyśmy naprawdę dobry film z nietresującą fabułą (oczywiście obowiązkowo przeplataną wątkiem miłosnym, chociaż Lenie Headey akurat daruję ) i znakomitą muzyką. Zastanawiałem się gdzie może leżeć problem i chyba nie jest to kwestia możliwości technicznych bo te stoją już na naprawdę wysokim poziomie (zresztą dowodzi tego garstka, bo na pewno nie wszystkie, scen z nowego Peral Harbor i Ciemnoniebieskiego Świata które były całkiem nie najgorsze). Może zabrzmi to paradoksalnie, ale wydaje mi się, że filmy te tworzone są bez jakichkolwiek konsultacji merytorycznych w temacie osiągów i charakterystyk lotnych maszyn jakie pojawią się na ekranie. Zdaje sobie sprawę, że reżyserom zależy na dynamicznym, interesującym widowisku z wartko toczącą się akcją, ale tym sposobem nigdy nie uda się nawet zbliżyć do historycznego (i fizycznego) realizmu w powietrzu.

    PS: Wszystkim, którzy nie do końca wiedzą o czym mówię gorąco polecam strony z oryginalnymi nagraniami z pokładowych guncamów. Kiedyś, gdy jeszcze siedziałem po uszy w tej tematyce, skompletowałem całkiem pokaźny zbiór pojedynczych klatek i całych krótkich filmów z tych instalowanych najczęściej w skrzydłach urządzeń (kamera montowana była najczęściej pomiędzy dźwigarem a natarciem, wyprofilowanym w tym miejscu przeźroczystą osłoną). Niektóre z nich obejrzeć można pod adresem http://www.tarrif.net/wwii/movies

LinkBacks (?)


Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •