super, ale cały filmik czekałem na szczegóły dotyczące tego pomysłu, pod linkiem też nic nie ma... Na czym więc polega ta metoda?
Trafiłem na coś takiego:
Tutaj można głosować, film #1 to pomysł Polaków: https://www.airbus-fyi.com/medias/best-videosZamieszczone przez pb.pl
Aktualnie zajmują drugie miejsce, a wygrywa automatyczne dostarczanie posiłków pasażerom (absurd jak dla mnie), więc myślę, że warto zagłosować.
Zamieszczone przez pb.pl
super, ale cały filmik czekałem na szczegóły dotyczące tego pomysłu, pod linkiem też nic nie ma... Na czym więc polega ta metoda?
Wygrają czy nie już teraz należą im się wielkie brawa. Bardzo miło jest przeczytać o polskich studentach w kontekście innym niż tylko chlania i imprezowania.
Być może, ale właśnie taki jest niestety współczesny obraz studenta. Jest wiele osób, które poważnie podchodzą do tego co robią ( i chcą coś osiągnąć, a nie tylko się przebujać), ale ogólnie "student" nie robi już na ludziach takiego pozytywnego wrażenia jak jeszcze kilka lat temu. Sporo osób myśli "imprezowicz za pieniądze od rodziców, którzy zostali na wsi oraz stypendiów" i sporo jest w tym prawdy. Spora grupa osób na wielu kierunkach zapracowała ( i pracuje nadal) na taką opinię ( kosztem tych, którzy mają podejście odpowiednie). Dlatego cieszą mnie takie informacje, bo może dzięki temu ten obraz znowu nabierze jaśniejszych barw.
Yyyy, ale do jakiego Airbusa boarding trwa 23 min!? We FRA A380 500+ pax boarding z zegarkiem w ręku 15 min, so what?
Pozdrawiam
A 737 RYR "ładuje" sie pax (boarding z busa lub okyty) srednio 10 minut... i spokojnie wyrabia w 25min rotacji.
Nie chce narzekac ale metoda nie nadaje sie do boardingu z buta i autobusu czyli generalnie odpada na wielu lotniskach.
Preboarding, sprawdzenie karty? Do tego trzeba metody opartej na podwojnej helisie DNA?
Pamietam jak Pan Rysiu neon w Krakowie upychal komplet do ATR72 w 5 minut, stal przy schodach i wolal "pasazerowie z rzedow 1-5 prosze do mnie", po czym sprawdzal szybko karte czy jakis "blokujacy" z ostatniego rzedu sie nie wpycha... nastepnie 6-10 itd...
Nie wiem czy opieral to na helisie DNA ale dzialalo wysmienice i bylo to 10 lat temu...
A jak mierzyłeś ten boarding?
W teorii najczęściej to właśnie deboarding-sprzątanie-boarding to najdłuższe czynności podczas obsługi krótkiej. Do tego dochodzi konieczność sprawdzenia pokładu oraz wykonanie przez personel popisu koordynacyjno-ruchowego z elementami recytowanymi aby pokład był gotowy do odlotu. Nierzadko ta sekwencja powoduje opóźnienia i mimo że są one z reguły nieprzekraczające minuty, to działa efekt skali.
Z punktu widzenia pasażerów przepychanki na pokładzie przy zajmowaniu miejsc to też nic przyjemnego i każde usprawnienie tego "procesu" to duży plus, zastosowanie rozwiązania systemowego tym bardziej.
Dobry catch phrase z tą helisą.
W opisie stoi następująco:
ale...Czasu było za mało, żeby przetestować rozwiązanie na lotnisku i w samolocie, więc badanie odbyło się na Politechnice Rzeszowskiej, a wzięło w nim udział 100 studentów.
Czyli gdzie się odbyły testy?Polski patent można stosować wyłącznie przy wykorzystaniu rękawów, a nie przy dowożeniu pasażerów autokarami czy przemieszczaniu się na piechotę po płycie, dlatego testy odbyły się na Lotnisku Chopina
Następnie czytamy:
Oznaczenie siedzeń w samolocie jest proste jak przysłowiowa budowa cepa. Więc co można zmienić? Może większe cyfry i litery? No chyba wiele to nie pomoże. No i to kosztuje!Aby wprowadzić system, nie potrzeba dużych inwestycji: konieczna jest zmiana oznakowania siedzeń w samolocie,
Co pomoże pre boarding? Nawet jeśli podzielą nas na małe grupki, to jeśli w mojej małej grupce pojawi się jakaś tępa dzida lub tępy dzidek który będzie wielką torbę wciskał tydzień do pawlacza to i tak zrobi korek.
A jak ma się odbywać pre boarding? Ktoś to musi robić. Zapewne dodatkowa osoba, czy dodatkowe osoby. A to generuje dodatkowe koszty. A dodatkowe koszty firmy handlingowej zostaną i tak przerzucone na linie lotnicze. A czy to się będzie opłacać? Czy gra będzie warta świeczki?
Oczywiście świetnie że studenci myślą, świetnie że startują w konkursach, ale tak na prawdę to ktoś nam proponuje głosowanie na coś o czym nic a nic nie wiemy.
Chociaż wiemy na pewno że ekipa z Georgia Tech swój pomysł po niezłym paleniu opracowała. Już widzę jak w samolocie powstaje 200 kanałów indywidualnej dystrybucji żarcia
Bez podwójnej helisy a z użyciem monitora można wprowadzić zasadę że do gate podchodzimy według przydzielonych miejsc od ostatniego rzędu do pierwszego. I na monitorze pojawia się: rzędy 30, 29 i 28. Po chwili 27, 26, 25 itd. Zero opracowań naukowych. Zwykłe proste komunikaty.
Pre boarding parę linii stosuje i pewnie że pomoże, ale to chyba już dawno "wynalezione"? Generalnie (zmierzone i obgadane z agentem) - w WAW przy jednym wyjściu (dobrze.. wejściu) i bez pre boardingu średnio 10 pax/min, czyli taki Q400 +/- 8 min max pax. Boarding we FRA na A380 - akurat byłem PAD więc z ciekawości od chwili wpuszczenia pierwszego pax do ostatniego (czyli.. wiadomo..) upłynął kwadrans. Samolot był pełen, co do miejsca, więc boarding, hmm...całkiem szybki. Dwa wejścia, oczywiście automatyczne skanowanie kart, etc. Wiadomo, zależy od lotniska, procedur, wyposażenia, etc.
Pozdrawiam
To raczej nie jest optymalna metoda, bo zanim ludzie z rzędu 30 schowają klamoty, to rzędy 29 i 28 czekają w przejściu, dlatego analizowane są pomysły z wpuszczaniem ludzi grupami.
Nie oceniam helisy, bo też nie wiem, o co tam chodzi i biorąc pod uwagę poziom tych filmików traktowałbym ten konkurs bardziej w kategoriach zabawy, ale temat boardingu co jakiś czas powraca i być może warto go atakować, bo wydaje się, że jednak jest jakieś pole do ulepszeń. Chociaż na razie chyba nic rewolucyjnego w praktyce nie wymyślono i tak, jak piszesz, więcej z tymi pomysłami jest problemów niż korzyści.
Kiedyś czytałem o tym artykuł w Spieglu (pierwszy link), widzę, że później pojawił się tam kolejny. W pierwszym piszą, że w 2005 roku Lufthansa przetestowała różne procedury boardingu na 85.000 pasażerów na 450 lotniskach (losowo, najpierw ludzie przy oknach, klasycznie - rzędami od tyłu), no i zostali przy pomyśle Quantasa.
Schnelleres Boarding: Nie mehr Stau am Flieger - SPIEGEL ONLINE
Schneller sitzen: Mathematiker optimieren Flugzeug-Boarding - SPIEGEL ONLINE
Zakładki