Do AMM (Airplane Maintenance Manual) zaglądałeś?
Witam, chciałbym się zapytać o jakąkolwiek literaturę opartą o zakres konstrukcji zbiorników paliwa w skrzydłach samolotów pasazerskich (ogólnie jak wygląda ich budowa, jaki materiał jest stosowany na ich konstrukcję, jak są mocowane w skrzydłach samolotów), najlepiej samolotu Boeinga 747-400. Wykonuję pewien projekt do pracy inżynierskiej w którym muszę uwzględnić budowę zbiorników paliwa w samolotach. Dziękuje z góry za wszelką pomoc.
Hmmm. Z jednej strony Kolega robi projekt do pracy inżynierskiej a z drugiej ma wybitnie braki z podstaw budowy dużych samolotów. Czy nasze kształcenie naprawdę tak upadło?
Trochę pracuje ze studentami. Owszem jest maleńki odsetek takich z których mądrość i inteligencja aż kipi, ale jest kosmiczny odsetek takich którzy nie skończyli by zawodówki, bo są zbyt głupi aby wyuczyć się fachu. Przepękali więc na "dopach" liceum, poszli na jakieś tam studia, tam walą ściemę i piszą nic nie wartą pracę, którą przepuszczają nic nie warci wykładowcy i... mamy pacjentów co to mają "wyższe wykształcenie". Akurat pasują dla pracodawcy który ma nierówno pod sufitem i koniecznie szuka ludzi "wykształconych". Nie ważne czy polonista, fizyk, czy wuefista. Dyplom się liczy bo to wygląda.
A'propos wykładowców.
W połowie czerwca mój klient student przychodzi i pełen radości mówi że został mu jeden najłatwiejszy egzamin i 2 lipca wylatuje na work & travel do USA. Wczoraj (4 lipca) przychodzi i aż się gotuje. Pytam co się stało bo powinien być już w Stanach. A on na to że 30 czerwca okazało się że zawalił ten ostatni łatwy egzamin. Poprawka w pierwszym tygodniu września. Nie poleciał bo stwierdził że studia ważniejsze i zostanie aby się przygotować do poprawki, a nawet zdążył na lipiec znaleźć pracę w Poznaniu.
On był jednak pewien że powinien dostać 5 a w najgorszym wypadku 4 więc wczoraj poszedł na dyżur do egzaminatora spytać czy może zobaczyć swoją pracę? Pan doktor pyta, ale po co skoro ma pan piątkę! On mówi że w arkuszu w necie jest pała. Egzaminator z rozbrajającym uśmiechem mówi..... eeeee..... to pomyłka, źle wpisałem. Ma pan piątkę i ma pan wolne do końca września. Na nowe bilety do USA chłopak pozwolić sobie nie może.
No nie wiem, miałem na roku osobę, która liczyła wytrzymałość skrzydła w ramach inż. Kierunek mechaniczny, ale nie związany z lotnictwem i o dużych samolotach właściwie nic nie było.
Ja bym na jego miejscu, w takiej sytuacji, jeszcze tego samego dnia szturmował gabinet/miejsce pracy takiego wykładowcy.
Zakładki