25 litrów w statku powietrznym to mógłby być co najwyżej termos na herbatę albo zbiornik na płyn do spryskiwaczy.
Dzień dobry. Jestem całkiem świeży na forum, mam na imię Piotrek. Pewnego razu stałem się posiadaczem takiego oto zbiornika, kupiłem go od człowieka który mieszka przy lotnisku wojskowym (w Polsce). Proszę o pomoc przy identyfikacji. Stawiam teorie że zbiornik był częścią statku powietrznego. Jaki to statek? Jakie miał zastosowanie poniższy przedmiot? Materiał na zbiornik to aluminium, pod białą farbą widać zielony odcień.
25 litrów w statku powietrznym to mógłby być co najwyżej termos na herbatę albo zbiornik na płyn do spryskiwaczy.
To ze kupiony przy lotnisku niekoniecznie znaczy ze pochodzi z samolotu. Wyglada raczej na jakiś samochodowy karnister.
Chyba nie zwykły kanister, z boku ma jakby miejsce do podłączenia rurki czy czegoś takiego.
,,Fizyka jest fundamentem wszystkich nauk przyrodniczych i technicznych. Przestańmy mówić o praktycznych „zastosowaniach” fizyki. Fizyka bowiem nie „znajduje” zastosowania w technice, fizyka stworzyła technikę, jest jej źródłem i istotą. I fizyka ciągle tworzy nowe techniki.'' Arkadiusz Piekara
Rok produkcji 1959 a wiec pewnie za dawnego NRD.
Nie wiem czy jakiekolwiek samoloty byly produkowane w NRD.
Takie moje przemyślenia, może kogoś naprowadzą.
Na zbiornik paliwa raczej nie wygląda, przy tej pojemności miałby cieńszą rurkę i często kran. Nie słyszałem o kanistrach 25 l, z reguły 20 l , no i mniejsze. Zdaje się, że w tym roku jeszcze była IFA H6 HORCH. Myślałem o zbiorniku wyrównawczym do czegoś takiego, ale trochę za duży i ta tabliczka znamionowa. Być może w tamtych czasach to było normalne.
Wg tabliczki jest to po prostu zbiornik, w miejscu producenta są liczby. Obiło mi się o uszy, że w III Rzeszy producenci mieli kody, zdaje się literowe. Być może DDR miało swoje. Jak by ktoś rozszyfrował producenta może by to ułatwiło. Przy pojemności jest coś wybite (jakaś cecha ?), może świadczyć o tym, że producent miał jakieś "papiery" na ten wyrób.
Bohater Narodowy przyjrzyj się korkowi , czy jest w nim dziurka lub jakiś zaworek , czy zamyka szczelnie i czy w środku nic nie ma. Jeszcze ten bolec. Mógł służyć do unieruchomienia zbiornika w jakimś rodzaju ramy, stelaża.
Na tą chwilę wydaje mi się, że ktoś ten zbiornik zaadaptował do jakiejś instalacji, dorobił rurkę i pomalował wszystko. Może to latało w samolocie?
Zakładki