hej,
bez urazy ale ten HARIBO to piękny nie jest, wręcz mierny delikatnie to nazywając
ale miło ze chce ci sie robic
Cześć !
Po kilku moich pierwszych tanich modelach przyszedł czas na coś większego i lepszego. Benka skleiłem jakieś 4 miesiące temu, a Tutkę miesiąc temu. Od następnego modelu chcę zacząć zabawę ze szpachlą, bo tu jej zabrakło. Podziwiajcie zatem i oceniajcie
Pozdrawiam!
Seba
hej,
bez urazy ale ten HARIBO to piękny nie jest, wręcz mierny delikatnie to nazywając
ale miło ze chce ci sie robic
no dzięki za opinię Powiem Ci, że sklejać zacząłem SAMODZIELNIE pół roku temu. Dotąd zrobiłem 6 modeli. Ostatni był ten Tupolew. Haribo jest kiepski może dlatego, że był robiony pędzelkiem i ta fotka też trochę mu dołożyła. Tutkę robiłem już sprayem, ale ciągle chcę się rozwijać i realizować w modelach kolejne dodatki jak właśnie szpachla, aerograf itp.
Pozdrawiam!
U Tupoleva brakuję dokładności, papieru ściernego i szpachli.
Osiemseta gorsza to fakt. Musisz bardziej się przykładać do kalek, by nie tworzyły się bąbelki powietrza i się nie marszczyły.
Cierpliwość to podstawa
jak ja bym kleił to by mi wyszło pewnie jeszcze gorzej niz Haribo
dlatego chętnie kupuje od kogoś co super to robi :-)
Zakładki