Bardzo udany powrót! Mi się podoba tym bardziej iż to jedno z moich ulubionych malowań
Witajcie.
Po wielu latach przerwy postanowiłem wrócić do modelarstwa.
Na pierwszy ogień poszedł A319 British-a.
Model wygrzebany z szafy, wielokrotnie na forum opisywany.
Wykonany jako "doświadczalny".
Nigdy wcześniej nie malowałem aerografem ( no dobra próbowałem daaaawno temu dziwnym aerografem zasilanym z puszki - model trafił do kosza).
Nigdy wcześniej nie używałem szpachli ( w tamtych czasach zdobycie farby to było coś ), ani nie "brudziłem" modeli.
Wyszło tak.
Bardzo udany powrót! Mi się podoba tym bardziej iż to jedno z moich ulubionych malowań
Świetna robota. Trzeba pochwalić.
Okienka i "brudzenie" świetne
Jak na powrót dobra robota.
Dzieki za mile slowa.
Na pewno granatowa była za gęsta, ale to wniosek na przyszłość.
Generalnie Aerograf nie taki straszny jak go malują, spodobało mi sie
Z generatorow vortexow na silnikach zrezygnowałem świadomie, wydawały mi się stanowczo za grube.
Pierwsza antena od VHF ki niestety 3 razy już była lamana i na koniec się zgubiła. Spróbuje dorobić.
No i nad maskowaniem, a w zasadzie nad zdejmowaniem maski muszę popracować, coby poprzednia farba na taśmie nie zostawala.
Teraz marzy mi się jakiś Airbus z Lan-a. Przynajmniej brudzic nie trzeba, ich samoloty jak prosto z lakierni wyglądają
Zakładki